Suavek

Lapka.

Tak, bo na pewno przyjemność z gry wcale nie jest mniejsza, kiedy musisz miesiącami polegać na "znajomych", żeby grindować eventy i zdobywać tym w miarę użyteczny ekwipunek dla tych średniej klasy postaci, podczas gdy inni robią to z przysłowiowym palcem w (pipi)e nawet kiepsko wyekwipowanymi 6*. Ja rozumiem, że cała gra oscyluje wokół RNG, ale przy aż takim pechu nie mam już nawet ochoty wydawać na grę więcej kasy - no bo po co? Póki wydaję to, co zdobywam grając, to pół biedy, ale jak na pulle swego czasu poszło trochę Lapis za kasę, to już tak wesoło nie było. Teraz zwyczajnie nie biorę jakiegokolwiek wydatku pod uwagę, właśnie w obawie przed kolejnymi beznadziejnymi pullami. Od miesięcy nie tknąłem praktycznie żadnych triali, bo obawiam się, że będzie to tylko strata NRG. Tzn. żadnych, poza tym z Maxwellem, którego wałkowałem i wałkowałem, a koniec końców i tak tej postaci nie zdobyłem - no bo mój team był za słaby, nawet z mocarnym znajomym. No a jak kto ma przynajmniej taką CoD, to połowa z tych questów automatycznie staje się prostsza. Gram codziennie od sierpnia, czyli niedługo po premierze, i jakoś sytuacja się nie zmienia. Gdyby nie fakt, że koncept gry jest fajny i szkoda mi już tych zdobytych rzeczy i zainwestowanego czasu, to chyba serio bym zrobił rage quita i więcej nie wracał. Tylko, czy aż? Za 10 NRG to najlepsza opcja levelowania jednostek. Plus lecą różne materiały, w tym Sacred Crystals.

No więc dobra... Daily: Firion 4* 1. Charlotte 2. Cyan... 3. Amarant 4* 4. Sazh... 5. Charlotte 6. Maria... 7. Luna 8. Leo 4* ... 9. Galuf 4* :`( 10. Agrias 4* 11. Charlotte Fajnie, że Agrias, a poza tym, to idź pan w ch*j z takim czymś... Rage quit. EDIT: Jeszcze jeden Ticket za 6000 kółek od Moogla... i Shadow... Tak na dobitkę. W sumie dobrze, że jestem zbyt zmęczony, żeby się frustrować.

Ja już stwierdziłem, że nigdy więcej 11-pullów, bo to strata Lapis. Wolę poczekać na jakieś dobre bundle, a obecnie kusi mnie ten rzekomy noworoczny, co ma mieć 3 tęczowe kryształy i ATK+30%. Tylko mam obawy, że kupię to i z tęczowych nie wypadnie żaden base-5*, lecz jakieś crapy... Do kiedy trwa Hanging Edge? Do jutra, czy przedłużyli o jeden dzień w związku z zeszłotygodniowym maintenance? Bo zdobywam raptem ~700 kółek/13NRG, a jeszcze bym ze dwa tickety po 6000 i materiały 6* kupił.

To samo ludzie mówili przy poprzednich bannerach o Cloud of Darkness. Albo Exdeathu. Albo Refii. Albo Cecilu. Albo Tilith... A jeśli czytałeś moje żale, to dobrze wiesz, jak wyglądało moje "szczęście" nawet do tych jednostek... Jasne, że bym chciał najbardziej OP jednostkę w grze, ale na tym etapie zwyczajnie nie wierzę w takie szczęście. Niemniej jednak zadowoliłbym się przynajmniej jednym dobrym DMG dealerem na 6*, nawet jeśli nie są najlepsi w swej klasie. Bo na razie physical DMG u mnie dalej odwalają Fencer i BCL... Plus lubię jednostki, które "ciekawie" wyglądają, dlatego taka Mercedes też byłaby spoko. Pasowałaby do Fencera.

Łowienie ryb staje się łatwiejsze wraz ze zdobywaniem kolejnych leveli w tej profesji. Wszyscy narzekają na tę minigierkę, kiedy z czasem staje się ona banalna. Nie wspominając o tym, że można sobie życie ułatwić różnymi przynętami.

Rozumiem, że wersja Global nie jest oficjalnie wydana w Chinach? Tj. tam grają w wersję Jap? Bowiem miał wejść jakiś przepis wymagający od wydawców podawania szans procentowych jeśli chodzi o wszelkie loterie, lockboxy itp. W efekcie taki developer musi albo się zgodzić, albo zablokować grę w regionie. Mnie tam generalnie szanse nie interesują, bo jak widać szczęście to szczęście - jeden wylosuje pierdyliard Lighting jako F2P, a drugi będzie się babrał z nędznymi postaciami do usranej śmierci... Chciałbym Noctisa, ale zadowolę się przynajmniej Chizuru lub Mercedes. Niemniej jednak ograniczę się tylko do daily i ok. 10 ticketów, więc nie robię sobie nadziei. Lapis odkładam na noworoczny bundle.

Ech. Chciałbym Chizuru i/lub Mercedes. Dostanę pewnie Charlotte, której nie będę używał. O Noctisie mogę pomarzyć. Pora na kolejny tydzień rozczarowań. W ogóle dziwne, myślałem, że bannera nie ogłosili, a tymczasem news miałem jako przeczytany, choć na pewno na niego nie klikałem.

Afaik nie on odpowiada za wersje konsolowe. Porty były zdaje się powierzone komu innemu.

A tymczasem u mnie w daily 4* Galuf... Znowu...

Ja tęczowego kryształu na oczy nie widziałem. Nie mam też CoDa, Chizuru, Exdeatha, Agrias, Refii, ani Tilith, mimo setek pullów od sierpnia. Ty masz Elze, Ramze i Lunetha afair, a grasz krócej ode mnie. No biedaku Ty... I to ja nie mam narzekać?

Serio nikt nie chce się podzielić szczęściem? Chociaż troszkę? Pls...?

A tymczasem w nowym odcinku niemalże właśnie to...

Activision - tyle w temacie. Ale i tak warto.

Wszystkie gry z serii Transformers na Steam przecenione do -80%. Będę do usranej śmierci proponował zakup Fall of Cybertron, bo gierka jest naprawdę epicka, a z jakiegoś powodu niedoceniona.

Czy lepszy nie wiem, ale inny. Na 6* ma breaki AoE, Raise i parę buffów. Cecil za to ma Curaja i lepszy cover. Nie wiem jeszcze jakie będą statsy po dobiciu do capa, ale może i da się jakiś DMG wyciągnąć z niego. Kurde, mam Cecila, Snowa i WoL. Na upartego dorzuciłbym Leo i Amaranta i mam drużynę samych tanków. Ale dobrego DMG dealera to do dziś nie wyciągnąłem...

Raczej nastaw się na pierwszy epizod nowego Hitmana, zniżkę na resztę DLC i ewentualnie jakieś FF3.

Zaryzykowałem i wpadł Warrior of Light. Nareszcie sensowny pull i ktoś dobry z FB warty inwestycji. Szkoda, że trochę kaktusów w Faris wpakowałem wczoraj, bo teraz nie widzę sensu by ją używać. A WoL może używać wszelkich broni, więc z Golem Staff i Bladeblitz będzie fajny na arenie. <trollface>

BCL jest świetną postacią wbrew pozorom. Hex Strike to raz, Ultimate Blow dwa, a trzy że można też ładnie kombinować. Np. teraz na arenie niby nie można używać statusów, ale dałem BCL Dual Wield i Golem Staff i za pomocą Invention mam co turę 2x AoE szansę na Petrify (o ile Failed nie wpadnie). Pewnie są inne postacie, które lepiej podobne możliwości wykorzystają, ale jak się nie ma co się lubi... Samo Hex Strike z DW też jest bardzo fajne. ;> Czy ja chcę dzisiaj robić daily pulla? Tj. czy chcę się irytować, jak wpadnie kolejna Fang...?

Lol, co za cyrk. W grze są różne opcje, z których skorzystać można raz dziennie dla dodatkowych nagród (quiz, loteria itp.). Wczoraj po skończonej grze zorientowałem się, że nie zmieniłem godziny na czas zimowy w konsoli, więc przestawiłem w nocy. Dziś odpalam grę i wyskakuje mi Jaco, twierdząc, że oszukuję i za karę na kilka dni przyblokuje mi wszelkie te daily... No ja rozumiem, że jakaś opcja zapobiegająca exploitom powinna być, ale nawet przy drobnej zmianie godziny? Serio? Tym bardziej, że 3DS nie ma ustawienia stref czasowych? A tak w ogóle to straszny grind i wszystko się na razie ciągnie. Jeszcze nawet nie odblokowałem opcji robienia fuzji, za to inventory mam zapchane zdolnościami, których moje obecne postacie nie mogą używać. Fajnie się gra ogólnie, ale do naprawdę wielu rzeczy mógłbym się przyczepić, mimo wszystko.

Trzeci daily i trzecia Fang. :\ Szkoda, że CoD, Exdeath, czy Cecil tak nie wpadali hurtowo na 3* kiedy mieli swoje bannery. :\ Chrzanię to, odkładam Lapis na koniec roku, ewentualnie jakiś banner, w którym postacie nie ssą kompletnie, bo to już są jakieś jaja. Chociaż znając życie, jak kupię ten bundle z gwarantowanymi tęczowymi kryształami, to dostanę Galufa, Krile i Kaina na 5*... A Raven szpanuje kurde szczęściem... Agrias i Cecil z ticketów...

Nie cierpię, kiedy gra zamiast normalnego menu robi jakieś interaktywne huby, w których trzeba osobiście się fatygować sterowaną postacią w rozmaite miejsca, żeby odpalić podstawowe tryby zabawy. Szczyt wszystkiego, kiedy opcje wrzucają jako osobny NPC, z którym trzeba pogadać... Co komu przeszkadza zwykłe menu? Aż się grać odechciewa.

Trochę wczoraj pograłem i generalnie gra prezentuje wysoki poziom. Koncept spoko, fabuła naciągana, dialogi głupawe, ale nie o to w tym chodzi, tylko o strategiczne i efektowne walki oraz element kolekcjonerski i customizację, a to prezentuje się miodnie. Jedyna moja obawa, to że na dłuższą metę będzie monotonne. Ledwo zacząłem, a już natknąłem się na bariery (dosłownie), które wymagają ode mnie zebrania iluśtam świecidełek, żebym w ogóle mógł pchnąć fabułę do przodu. Walki wymagają planowania, ale są niestety powtarzalne i często długie. Także ponoć bardzo dużo zależy tu od wykonywania side-questów oraz od RNG - także to, jakie postacie spotkamy i dodamy do drużyny. Czyli pewnie RPG na wiele godzin, ale rozwleczony na całego. No i z jakiegoś powodu w wersji US ocenzurowano miecze i zastąpiono je... kijkami.

Z Cecilem/Cover to animacja, bo sama jednostka dalej teoretycznie stoi w swoim miejscu. Tymczasem gdy próbuję po prostu zaznaczyć jakąś jednostkę, którą przysłania inna, to zwyczajnie nie mogę, nie ważne gdzie bym nie klikał. Gram na tablecie, więc to też nie tak, że ekran za mały, czy coś. I problem mam z tym tylko w przypadku Kefki, albo Exdeatha, którzy mają ogromne sprite'y. Oczywiście, gdy już ubiję takiego delikwetna, to nie mam problemu z zaznaczeniem tej tylnej postaci, która była przysłonięta.