Suavek

W jakim sensie klon klona? Tak jak Halo/Resistance/Killzone są klonami Dooma, czy co? Wredne indyki, doją kasę tylko, megakorporacje... a nie, zaraz...

Ja stwierdziłem, że grę chcę, Raven stwierdził, że kupi jak tylko się pojawi. Kurde, co za podnieta. Niech ktoś przyniesie ręczniki, bo wszyscy mają mokro.

Na co komu pierwszy SF4, w dodatku na G4WL jak zaraz wychodzi wersja Ultimate? Ja właśnie miałem pisać by zwrócić uwagę, że Resident Evil 4 HD już za 20zł. Revelations także 20zł, a podobno dobra odsłona.

Nie zapominaj o Assasynie.

Krótka piłka, grałeś w pierwszą część?

Chcę.

Dochodzą: Hero Siege (Steam Key) Tales of Maj'Eyal (Steam Key)

Nowa postać tylko dla posiadaczy Starstorm. Ja nadal czekam na przecenę, bo jakoś nie pali mi się do gry ostatnio, szczególnie po tym jak się naczytałem jaki OP jest ten cały Ted McPain. Niemniej jednak rozbawiło mnie to - http://store.steampowered.com/app/230889 ;p (Tak, głos postaci podkładał TB) EDIT: Ech, nerfią mi postać :\

W nowym weekly. A gra była już dawno w normalnym bundlu. Weekly schodzą na psy ostatnio. Same powtórki.

GL mam w wydaniu Anime Legends. Na pudełku i po odpaleniu DVD są loga zarówno Beez jak i Aniplex. Mniejsza zresztą, rozumiem o co chodzi. Nie przeszkadza mi to jednak śmiać się z ceny i co najwyżej przejawić wyrazy współczucia względem osób, które taką kasę wydają na 90min film...

I tak te liczby są za przeproszeniem z dupy wzięte. Kupują bundla za dolara z grami, które domyślnie mają cenę kilkudziesięciu dolarów i nagle wszystkim się wydaje, że są milionerami. A potem jak raven i tak 90% tych gier nawet nie ruszą w celu innym niż karty.

Nie siedzę w anime od dłuższego czasu w ogóle, więc w wersjach sklepowych tym bardziej, ale te kilka serii które kupiłem w ostatnich latach aż takich absurdów nie osiągały. Gurren Lagann jest od Aniplexu, kupiłem go na premierę europejską, a całość wyszła mnie około 80-90zł jeśli dobrze pamiętam. Tak więc 60-100$ za jeden film uważam jednak za absurd.

Huh, a jak porównałem D3 do MMO przy okazji bety, to mnie zjechali, a tu słucham oprócz always-on, multi i grindu także eventy specjalne "motywujące" graczy do logowania. Co do tematu, Kingdom Rush małymi partiami, FTL, Star Trek Online. Odpaliłem także Resident Evil 4 po patchu i w sumie zaskoczony byłem poprawioną grafiką względem tego, co było na starcie. Jak gdyby dopiero teraz tekstury HD się aktywowały. Przymierzam się tym samym by przejść Separate Ways, ale nie mogę się zdecydować czy wolę sterowanie Modern, czy jednak już się dostatecznie przyzwyczaiłem do Classic (i.e. mouse acceleration). Noszę się także z zamiarem przejścia Metal Gear Rising na Revengence z samymi rangami S. W sumie pół biedy same rangi, ale szlag mnie trafia gdy przez nieuwagę pominę jakąś walkę, np. przez stealth killa na wrogu, który w przeciwnym wypadku uruchomiłby walkę rankingową... Ale z drugiej strony nie wiem czy będę miał cierpliwość na Armstronga... Zainstalowałem sobie Deadly Premonition, ale przeraziłem się "rozbudowaniem" gry, tudzież jej rozmiarem i stwierdziłem, że chyba nie mam czasu teraz na tego typu grę. A ja mam zwyczaj lizać wszelkie ściany w tego typu otwartych terenach, co na pewno nie skończy się dobrze.

Wydadzą pierwszy film P3 po angielsku - http://www.siliconera.com/2014/04/08/persona-3-the-movie-1-sees-english-release-on-may-20th/ Cena lolowa. W życiu tyle kasy za film nie wyłożę. Za brakiem dubbingu płakać nie będę co prawda, ale faktem jest, że nieszczególne wydanie.

Ale ten dodatkowy nakład w niebieskim pudełku nie ma w zestawie płyty The Document of MGS2 ?

Ze sprawdzonych: Amazon GreenManGaming GameFly GamersGate Zawsze wpierw sprawdzaj w opisie czy gra aktywuje się na Steam.

Pograłem półtorej godziny w Hawkena. Stwierdziłem, że spoko shooter po czym... odinstalowałem. Teraz wiem, co czują nabywcy Titanfalla. ;p A poważnie, jakoś spodziewałem się więcej. I choć z jednej strony nie jest to kolejny shooterek na szybkie kille i widać, że twórcy starali się odwzorować walkę mechów, to ja jakoś tego nie czułem po dłuższej rozgrywce, a całość przerodziła się w ot kolejną multiplayerową strzelankę z obowiązkowym systemem progresji. Po półtorej godziny stwierdziłem, że widziałem dość i wywaliłem, bo zwyczajnie szkoda mi czasu i życia na dłuższe wałkowanie tego. Tęsknię za Unreal Tournament...

http://youtu.be/RrlDHOkKNtA Motyw od okolic 2:15 nie chce mi wyjść z głowy... http://www.youtube.com/watch?v=WfGr4BrLjTY http://benprunty.bandcamp.com/album/ftl-advanced-edition-soundtrack

Jakoś brakuje mi tego codziennego sprawdzania o godzinie 19:00 co ciekawego dali w promocji, a czego i tak najprawdopodobniej nie kupię. Chciałem powiedzieć, że bardziej czekam na pricematch Amazona, ale widzę, że nie mają oni Ikarugi. Raven, nie mierz innych swoją miarą. ;>

Tak właściwie to czy nie pora na jakiś Spring Sale? Żadnych przecieków nie było jeszcze?

A propos wcześniejszej rozmowy o poziomie trudności, ja szczerze bliski jestem przyznaniu miana najtrudniejszego megatena (w jakiego grałem) Devil Survivor 2 (choć jedynka też nie odstaje). Zmotywowałem się by wrócić do gry. Mam koniec dnia trzeciego i opcjonalną walkę z Ghost Q, gdzie mogę wysłać tylko MC. Trzy razy podchodziłem - raz zginąłem, potem Ghost Q uciekł, a za trzecim razem bliski byłem rzucenia konsolą gdy po zbliżeniu się do bossa okazało się, że ma on jakiś dopakowany atak na odległość oraz kilkukrotny ruch w trakcie jednej tury... No to zbliżam się, end turn, a boss zaatakował mnie SZEŚĆ RAZY. A każdy atak u niego wygląda tak, że ma on dwa ruchy + kolejne dwa ruchy z automatycznie rzuconego extra turn. Leżałem tylko i patrzyłem, jaką masakrę urządza, bo moja postać nie mogła atakować na odległość... Grind nie wchodzi w grę, bo jedyny Free Battle oferuje komiczne ilości XP jak na mój level. Musiałem go robić cztery razy by demona o poziom awansować. I teraz w poczuciu ambicji chcę tego Ghost Q pokonać, bo to jedyna okazja, a z drugiej mam znowu dość tej gry... EDIT: No... padł skurczybyk za piątym razem. 2x Angel z Blood Wine na mobków i demony z Force Dance na bossa. Ale i tak straszny oszust z bossa.

Tak konsolową, że do dziś tkwią w przekonaniu, że konsola przenośna na kartridże potrzebuje region locka... Widzę na zdjęciu jedną grę w wydaniu US. Masz dwa 3DSy czy jak?

Prędzej napęd w moim PSP zdechnie do reszty niż PSN. Nawet ze zgraniem części gry na kartę płyta nadal się piłuje, a to nie tylko dodatkowy hałas, ale i także krótszy czas działania baterii. Loadingi także nie są szybsze jak po zgraniu całości gry na MS, a nie tylko części. No i tak jak mówi, w przypadku Vity w grę wchodzi tylko digital. Niemniej jednak poczekałbym na promocję aniżeli kupował za 120zł.

Mhm, a potem czekaj wieczność przed każdą walką, zanim się wgra. ;> Żeby nie było, sam mam pudełkową wersję, ale zawsze zgrywam obraz płyty na kartę, by napędu konającego dalej nie piłować. Tylko do tego trzeba CFW.

Strategia to szerokie pojęcie. Od RTSów, po grand strategy czy inne 4X. Także o ile nie chcesz grać na poważnie w multi, to większość gier tak naprawdę jest nooboprzyjazna - w tym StarCraft. Z klasyków RTS polecę właśnie Starcraft 1&2, WarCraft 2-3, wszystkie starsze odsłony Command and Conquer do Red Alert 2 włącznie, Age of Empires, Age of Mythology, Rise of Nations, Emperor: Battle for Dune, czy też Warhammer 40k: Dawn of War. Jeśli chodzi o proste/przystępne 4X, to zdecydowanie mogę polecić Sins of a Solar Empire: Rebellion (starszych odsłon nie ma co brać, gdyż Rebellion to praktycznie to samo i więcej). Grand Strategy nie grałem zbyt wiele, nawet w serię Total War. Głównie dlatego, że zbyt dużo czasu trzeba na nie poświęcić (dlatego od czasów Civ 2 nie tknąłem nowszych odsłon). Niemniej jednak jeśli chodzi o przystępność w tym gatunku, to proponuję zainteresować się Knights of Honor. A na szybko jeszcze wymienię Divinity: Dragon Commander, będący mieszanką wybuchową różnych gatunków, nie tylko strategicznych, ale także bardzo przystępną.