-
Postów
9 361 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Suavek
-
Patrzcie co jeszcze się pojawiło na Steam - http://store.steampowered.com/app/250180/?snr=1_4_4__105
-
Która gra dała wam największą satysfakcję z zabijania?
Suavek odpowiedział(a) na michal temat w Graczpospolita
Ze starszych gier Soldier of Fortune: Z nowszych Shadow Warrior: -
A ten Family Sharing to nie wyszedł już z bety przypadkiem?
-
Przepraszam za offtop, ale news mnie trochę siepnął... - https://www.facebook.com/jenny.valentine.587/posts/10151967764613068 Jeden z najfajniejszych znanych mi twórców filmów o grach, którego zresztą polecałem już w tym temacie, popełnił samobójstwo. Justina powinny też kojarzyć osoby, które oglądają produkcje z ThatGuyWithTheGlasses, gdyż pracował z nimi kilka lat. Powody nieznane, ale podobno depresja i problemy osobiste oraz finansowe. Niby nie warto o tym tutaj pisać, ale z drugiej strony przytaczam to głównie w kontekście pojawiających się w Internecie słów krytyki "celebrytów internetowych", jakoby powinni oni "znaleźć sobie prawdziwą pracę", a nie "grać w gierki i dostawać za to kasę z youtube'a". Jak widać nie wygląda to wszystko wcale tak różowo jak wielu się wydaje... Strasznie mną ta wiadomość wstrząsnęła, gdyż choć to tylko "człowiek z Internetu", to jego filmy bardzo lubiłem, a on sam we wszelkiego rodzaju vlogach i innych występach zdawał się być naprawdę przesympatycznym człowiekiem. Wielka szkoda. Jego ostatnie filmy sprzed raptem kilku dni poświęcone Vita TV: Kanał YouTube, gdyby ktoś się chciał zapoznać z jego twórczością - http://www.youtube.com/user/JewWario/videos?shelf_id=1&view=0&sort=dd
-
http://youtu.be/eR0TuAcjn_c http://www.youtube.com/watch?v=FfS1ANhIXhQ Zieeeeewwwww...
-
Szansa na darmowe The Dark Eye: Chains of Satinav (GOG.com) - http://www.reddit.com/r/IAmA/comments/1vuvzb/iama_developer_of_blackguards_daedalic/
-
Tylko do czego tu przewijać? Jeśli reszta "akcji" będzie prezentować podobny poziom co powyższy klip, to już lepiej obejrzeć sobie po raz setny oryginalnego Robocopa. Albo Dredda.
-
Nie jest powiązany jakoś szczególnie i nie trzeba się orientować. Oczywiście w dialogach niektóre postacie nawiązują do dawnych wydarzeń czy losów, ale główny wątek stanowi swoją własną unikatową całość. Inna sprawa, że nie jest to gra, w którą by się chciało grać dla fabuły.
-
Patrzę na ten filmik i choć niewiele można zarzucić samym efektom, to nadal uważam, że większość tych walk jest strasznie nieczytelna a roboty wyglądają jak kupa przypadkowego metalu ocierająca się o siebie. Aha, i przypomniałem sobie o kolejnym "wkładzie" postaci ludzkich do filmu - "GOGOGOGOGO!! MOVE MOVE MOVE MOVE!! GOGOGOGO!!! OH NO OH NO OH NO OH NO!!" (itd.)
-
Glorious PC gaming master race. Fakt, na trailerze gra jest nie do poznania. Ograłem to na PS2, która rzekomo była najgorszą wersją (nie licząc starej PC) a tu wszystko płynne aż miło. 20 Euro cena bazowa, to się zakupi przy okazji jakiejś wyprzedaży. Chętnie sobie tytuł przypomnę. Szkoda, że kolejne nowe odsłony nawet do pięt czwórce nie dorastają. Za brakiem DOF płakać w żadnym wypadku nie będę. Jest to jedna z tych opcji, którą automatycznie wyłączam w grach, razem z motion blurem.
-
Huh... http://store.steampowered.com/app/254700/ Resident Evil 4 na Steam. Z opisu wynika, jak gdyby była to inna wersja niż ten nieszczęsny port PC sprzed lat. W sumie... chcę. RE4 ograłem kilkukrotnie na PS2 i mimo kilku baboli bardzo mi się podobała jako action-adventure (bo horrorem tego nazwać nie sposób).
-
Problem poprzednich filmów nawet nie polega tylko na tym, że skupia się bardziej na ludziach, ale raczej na tym, iż te całe perypetie Sama i jego rodziny/kompanów są absurdalnie głupie, nieśmieszne, sprowadzające się do humoru najniższej klasy, a w dodatku przepełnione rasizmem i seksizmem, co w ogólnym rozrachunku sprawia, że widz po prostu czuje się zniesmaczony tym co widzi. Jasne, efekty są i fajnie się robociki biją (kiedy można się połapać w tym co się dzieje na ekranie...) ale cała reszta jest po prostu bolesna i wręcz niepotrzebna. Nie dość, że z TF zrobili film o szurniętym nastolatku, tytułowe roboty sprowadzając na drugi plan, ale zrobili to tak nieudolnie, że nic dziwnego, iż seria zbiera takie krytyczne opinie. Dla mnie taki Revenge of the Fallen to był absurd, którego nawet efekty nie uratowały - wręcz przeciwnie, niektóre sceny mocno rozczarowywały. Nie pokładam w TF4 większych nadziei, po rozczarowaniu w postaci poprzedników, ale chciałbym, żeby zmiana wizerunku oraz głównej obsady coś tam jednak zmieniły na plus.
-
Electronic Super Joy przeceniony na steamie o 80%. DLC zawierające OST także przecenione - http://store.steampowered.com/app/244870/ http://youtu.be/hBpke5U8gWI
-
Not sure if want... No i znowu pierdyliard samochodów sportowych, zamiast bardziej ciekawych pojazdów. Jak ktoś chce porządne Transformery to niech w Fall of Cybertron zagra. O obejrzeniu klasycznego filmu animowanego nie wspominając...
-
http://youtu.be/qaXWNSpZ4dU >PG-13 A dobry film w postaci Dredda się nie sprzedał, przez co nie ma co liczyć na sequel...
-
Że się słabo sprzedawała nie znaczy, że była kiepska. Nie winię upadłego studia, a toporne nintendo i ich poronionego region locka.
-
Rune Factory 4 European release cancelled I dlatego właśnie inwestowanie w europejskiego 3DS nie ma najmniejszego sensu...
-
Ciekawa rozpiska wstępnych planów wydawców względem zamknięcia G4WL - http://www.joystiq.com/2014/01/17/games-for-windows-live-is-dying-we-check-the-life-support-of-ga/ Z takich co mnie osobiście intrygowały: Street Fighter X Tekken (No plans.) Super Street Fighter IV / Arcade Edition (Steamworks) Ace Combat: Assault Horizon - Enhanced Edition (Exploring options, but no set plans yet.) Dark Souls: Prepare to Die Edition (Exploring options, but no set plans yet.)
-
Właśnie ukończyłem Metal Gear Rising... ...po raz trzeci... ...na przestrzeni półtora tygodnia... Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła. Dziwne w tym przypadku jest to o tyle, że za takimi slasherami nie przepadam jakoś szczególnie. Owszem, DMC czy GoW i kilka innych mam ograne, ale pasjonatem gatunku nigdy nie byłem. Tymczasem Rising nie dość, że zdążyłem ukończyć już trzy razy, to w dodatku jest to jedna z nielicznych gier, w której autentycznie wciągnęło mnie robienie achievementów, wyszukiwanie sekretów, easter-eggów, bicie rekordów itp. W tym przypadku zainteresowanie grą wynikało głównie z członu "Metal Gear" w tytule. I choć wiedziałem, że to tylko spinoff, to jednak materiały promocyjne mnie skusiły. I tak naprawdę Rising sam w sobie nie jest jakiś rewelacyjny. Pod względem rozbudowania i mechaniki gra ustępuje wielu innym slasherom i zakładam, że koneserzy gatunku się z tym zgodzą. W czym jednak gra króluje, to szeroko pojęta efektowność połączona z muzyką oraz zastosowaniem pozornego bajeru w postaci Blade Mode, który w praktyce bardzo fajnie urozmaica klasyczne siekanie przeciwników i nadaje grze dodatkowej głębi. A na przestrzeni kilkugodzinnej kampanii non-stop coś się dzieje, zarówno w kwestii nowych przeciwników i lokacji, jak i zdobywanych broni, ruchów, a także ogólnie efektownych cut-scenek połączonych z napawającą do akcji muzyką, która w dodatku zmienia się w zależności od sytuacji i okoliczności. A i w tym wszystkim znalazło się miejsce dla absurdalnej metal gearowej historyjki, rozmów przez codek i temu podobnych. 50/60 achievementów zdobytych, bossowie na hard pokonani. Nie będę miał chyba tylko cierpliwości by przechodzić wszystkie VR Missions na pierwszym miejscu. Resztę przynajmniej spróbuję, gdyż nadal gra mi się nie znudziła i ciągle mam ochotę dalej ją męczyć. Zdecydowanie jedna z lepszych gier 2013 i jedna z lepszych siekanin z jakimi dane mi było mieć styczność. Miałem już radochę podczas gry w nowego Shadow Warriora, a tutaj wrażenia są jeszcze bardziej spotęgowane. Rozwalanie Raya z przygrywającym Rules of Nature w tle nie nudzi się nawet przy n-tym podejściu, a sama rozgrywka z jednej strony jest przystępna dla niedzielnego gracza, a z drugiej wymagająca jeśli ktoś chce bić rekordy i przechodzić grę na najwyższych poziomach trudności. Aha, i choć grałem na PC, to dodam, że Platinum podjęło słuszną decyzję skupiając się w przypadku wersji konsolowej na framerate, aniżeli grafice (która brzydka nie jest, ale zdecydowanie nic szałowego). Nie wyobrażam sobie grania w tego typu tytuł z blokadą 30fps (*cough*DMC*cough*). PS. Gdyby ktoś rozważał wersję PC, to jak na pierwszy port Platinum odwaliło dobrą robotę. Osobiście problemów większych nie uświadczyłem. Gra działa w płynnych 60fps praktycznie non stop na sprzęcie, który już kilka lat temu byłby uznany za przestarzały. Tym i5 podanym w minimalnych nie ma się co sugerować.
-
Da się tylko W Persona 3 Portable. W FES możesz co najwyżej ustawić typ zachowania AI.
-
Proponuję kliknąć na obrazek gry/moda.
-
Serio Kazuun, więcej czasu byś zaoszczędził czytając czasem opisy ofert, zamiast od razu pisząc komentarz.
-
Humble Weekly z grami Bohemia Interactive (głównie Arma) - https://www.humblebundle.com/weekly
-
Nie popieram piractwa i nie mam zamiaru Ci pomóc w tej sprawie. Co do biblioteki Steam to Valve robi różnego rodzaju darmowe weekendy. Dziś rozpoczął się Free-Weekend z Saints Row IV oraz Company of Heroes 2. Możesz sobie do poniedziałku pograć ile chcesz. Potem gry już nie odpalisz i będziesz musiał ją kupić.
-
Ledwo minął tydzień od premiery MG Rising a ja mam nabite 30 godzin na Steamie... (20h w grze). W nic innego nie grałem praktycznie. Muszę przyznać, że dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła. Do tego stopnia, że bawię się we wszelkie unlocki, sekrety, achievementy itp. Armstrong padł na Hard. Się wkurzyłem najpierw, bo nie wiedziałem, że wszystkie trzy fazy trzeba przejść bez straty HP dla achievementa. No ale przy powtórce się udało. Natomiast Sundowner był komicznie prosty. Zostało mi teraz z bossów tylko DLC Sama.