-
Postów
9 359 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Suavek
-
A jednak, co jeszcze mogą zapowiedzieć takiego "wielkiego"? Bo prawdę mówiąc nie mam pomysłów. Mamy OS, mamy Hardware, a bzdury typu Family Sharing czy inne Big Picture to nic nowego. Czy też o czymś zapominam? Może nawet nie tyle HL3, ale Source 2, a co za tym idzie kolejne odsłony popularnych gier Valve na nim oparte. Kiedyś...
-
Na mniejszą skalę coś takiego już przecież miało miejsce w przypadku Counter Strike i innych gier Valve na Steam. Co prawda nie sądzę żeby zrobili z potencjalnego HL3 typowego exclusive'a na SteamOS i kompletnie pominęli Windowsa, ale czuję, że mimo wszystko coś w tym temacie się kręci i jakoś to wszystko będzie powiązane. Równie dobrze Gabe może odwalić raz jeszcze trolla i o HL3 nie będzie ani słowa. Przy okazji, niech mi ktoś powie, czy Half-Life 2 ma FOV slider? Portale nie miały, a tyle co grałem w HL2 to po 15min zbierało mi się na wymioty...
-
Zapisać się do grupy na Steam i czekać cierpliwie. Zaproszenia wysyłane są bodajże wg kolejności zgłoszeń, więc sobie raczej poczekasz.
-
Ten family sharing chyba steama popsuł, bo wyświetla mi się, że wszyscy moi znajomi grają we wszystkie gry jakie posiadam. ;p A do bety mnie nie przyjęli. Tymczasem za dwa dni zapowiedź Half-Life 3... EDIT: A propos bety tego Steam Hardware: Tak tylko mówię, co by się niektórzy na darmowy sprzęt nie napalali, mimo nikłych szans. ;p PS. Big Picture mi nie działa. Wywala komunikat #NoBigPicture_Explanation - jakieś sugestie? EDIT2: I wszystko jasne - BigPicture nie dla Windows XP... Bosz. inb4 komentarze na temat kupna Win7, mimo tego, że go nie potrzebuję.
-
Większość opinii jakie czytałem określała grę jako "ok". Nie widziałem ani zachwytów, ani jakichś krytycznych zdań, aczkolwiek opinie opiniami, a o argumenty jakoś trudno. Sam przymierzam się do zakupu mimo wszystko, gdyż koncept wydaje mi się interesujący (jrpg+srpg+pokolenia bohaterów), choć też cudów nie oczekuję - zakładam kolejne ratowanie świata od zagłady + fanservice. Z dwojga złego wolę to niż klimaty Atelier.
-
Nie skreślać, ale osobiście mam pewne granice wytrzymałości jeśli chodzi o natężenie głosów skrzeczących nastolatek, tudzież innych pisków. W połączeniu z ogólnie cukierkową i sielankową oprawą graficzną takie coś skutecznie mnie zniechęca na dłuższą metę. Nawet w takiej Personie angielski głos Fuuki był dość uciążliwy, albo też komentarze Aegis podczas walki, ale tam przynajmniej nie były to główne bohaterki. http://youtu.be/QCc6fyezMIg I tym sposobem stwierdzam, że Atelier nie jest dla mnie... Właśnie przeczytałem, że Agarest: Generations of War na PC ma mieć japońską ścieżkę audio + napisy. Uff.
-
Jedyną możliwością "rewolucji" w temacie systemów operacyjnych byłoby kompletne odcięcie się Microsoftu od rzeczywistości, do czego ma coraz częstsze przejawy. Niby uśmierca teraz G4WL, ale już kombinuje z kolejnym swoim marketplace przy okazji Windows 8, który szczególnie pochlebną opinią się nie cieszy, także, a może i nawet szczególnie, wśród graczy. Tymczasem producenci coraz bardziej dostrzegają "potęgę" Steama i korzyści wynikające z dystrybucji swych gier właśnie na nim. Tym sposobem tworzą nam się dwa fronty - Steam mający wsparcie wydawców i samemu wspierający Linuxa, oraz M$, który nadal usiłuje wcisnąć konsumentom każdy swój produkt żerując na fakcie, że ludzie są do windy przyzwyczajeni. Mogę się mylić, ale to wszystko rozwinie się na przestrzeni lat. Osobiście cieszy mnie, że Steam coś w kwestii darmowego OS kombinuje, nawet jeśli ostateczny produkt miałby okazać się niszowy. Jeśli dojdzie do sytuacji, że Windows stanie się upierdliwy i problematyczny w kwestii gier, ale z drugiej strony potrzebny w innych kwestiach do codziennego funkcjonowania, to nic nie będzie stało na przeszkodzie zrobić sobie dwie partycje na dysku z osobnymi systemami. Z drugiej strony nie ukrywam, że mojej styczności z Ubuntu nie wspominam najlepiej i w żadnym wypadku nie dziwię się ludziom, którzy nie mają chociażby czasu i cierpliwości na użeranie się z tym wszystkim.
-
Ja mam nadzieję, że to jakieś lagi, a nie celowy zabieg Valve, z tymi kartami. Zdarzało mi się kilkukrotnie, że daną grą się znudziłem, albo nawet przeszedłem zanim wypadł mi z niej komplet kart. Jeśli teraz coś jeszcze bardziej się wydłużyło, to średni to ma sens. Swoją drogą, bazujący na linuxie SteamOS zapowiedziany oficjalnie - http://store.steampowered.com/livingroom/SteamOS/
-
Każda gra to strata czasu i już nie cudujcie, że w jednej robicie coś bardziej "pożytecznego", a w drugiej mniej. Gapicie się w ekran, wpindalacie chipsy i żłopiecie piwo przy zgarbionej pozycji wmawiając sobie, że stajecie się lepsi w jakichś pikselach. No poważnie... A jak kto traci swój czas to już jego sprawa. Ja tam wolę kilka godzin powybijać wilki i dżdżownice, aniżeli "tracić" setki godzin "stając się lepszym" w jakimś multi, o którym za rok i tak zapomnę, że w ogóle istniał. Co kto lubi. Zresztą, idźcie książki lub publikacje naukowe poczytać skoro panowie tacy ambitni.
-
Widzieli to samo co w Diablo, z tą różnicą, że gra kosztowała grosze i miała kilka ciekawych patentów. Niemniej jednak zgodzę się - sam po paru godzinach miałem dość, szczególnie że poziom trudności był żałośnie niski i kompletnie nic nie zachęcało do przechodzenia. Podobno dwójka znacznie lepsza, szczególnie, że dostała multi, ale nadal zbyt prosta.
-
Chrzanić, zainstalowałem, przejdę drugi raz, bo mnie nosi od kilku dni. Jeden z lepszych RPG "evah". ;p
-
Taa, tylko bym chciał się tego pozbyć przed premierą Agaresta. ;p Kilka eurocentów mniej mnie nie zbawi w perspektywie kilku Euro, a sama karta nigdy i tak nie sprzedała się za więcej jak 6,6€. Tymczasem moja stoi sporo drożej. Póki co niech wisi, zobaczymy. 4,4h nabite w McGuffin's Curse, a nadal wypadła mi tylko jedna karta... Chyba Steam się krztusi przez weekend.
-
Spotkał się ktoś z sytuacją, że gra nie chciała "dropić" kart z jakiegoś powodu? Np. gdy była na alt-tabie? MacGuffin's Curse mam uruchomione już łącznie blisko 3 godziny, a wypadła mi raptem jedna karta z czterech.
-
Orcs must Die pierwszy nie ma co-opa, tylko dwójka. Niemniej jednak faktycznie OMD2 będzie świetną opcją, gdyż gra zarówno sympatyczna, jak i skillowa.
-
To wszystko loteria. Zawsze jeden wyjdzie na tym lepiej, a inny gorzej, mimo teoretycznie zbliżonych szans. Ja mam raptem 12 level (+20% drop chance) a boosterów wpadło mi łącznie bodajże 5. Nikt nie chce kupić mojej karty za ~8 Euro :< Chyba trzeba będzie zmniejszyć cenę, bo chciałbym Agaresta kupić w pre-orderze, jak najmniej wydając.
-
Pierwsze słyszę jakoby RE5 miał wyłączonego co-opa. No chyba, że chodzi o split-screen - nie wiem jak z tym, ale faktem jest, że granie na jednym PC nie jest szczególnie popularne. To jednak nie konsola w salonie - w większości przypadków ludzie grywają przez sieć. No ale to z drugiej strony wymaga dwóch kompów z własnymi grami. Portal 2 ma opcję split-screen, a kampania co-op jest zabawna. Z innych do głowy przychodzi mi Dungeons and Dragons: Chronicles of Mystara (świetny beat'em up). Mogę też potwierdzić, że Awesomenauts ma split screen do trzech graczy, ale to akurat gra z gatunku każualowego DOTA, co nie każdemu się spodoba. Google mówi też, że split-screena posiada Resident Evil 6.
-
Ehe... gdy przeglądając materiały o grze usłyszałem dubbing, to automatycznie odrzuciło mnie od tej serii. Cukierkowy klimat wcale nie pomaga, więc zakładam, że jej urok tkwi w systemie i tej całej alchemii.
-
Divine Divinity za 2,4$, jeśli ktoś nie chce steamowego drm. Braaaaaaać! Gdyby czas pozwalał, to sam bym sobie przeszedł po raz drugi. Czekam teraz na jakieś sensowne obniżki Dragon Commandera, gdyż mimo nieco banalnego aspektu strategicznego gra wygląda obiecująco.
-
Jak ktoś zainteresowany szczegółami obecnego wizerunku gry na PC - http://mmogrinder.net/2013/09/18/war-thunder-episode-48/
-
Aniołki Charliego i skrzeczące bishouneny będą miały swoją premierę w US zimą, jeśli kogoś to interesuje. Obudźcie mnie gdy Type-0 zostanie przetłumaczony i wydany na PSN.
-
To chyba jedyna dobra wiadomość od square jaką przeczytałem w ostatnich miesiącach, jeśli nie latach. To jest, info o pozostaniu przy PSN jeśli chodzi o przetłumaczonego Type-0. Żeby tylko na gadkach się nie skończyło.
-
Wkrótce startuje Groupees Steampunk bundle - http://groupees.com/steampunk EDIT: Humble Weekly z serią X - https://www.humblebundle.com/weekly
-
Wygląda ok, aczkolwiek graficznie bez widocznego postępu. Nadal martwi mnie model F2P niestety, mając na uwadze inne podobne gry bamco.