Suavek

Hogs of War.

Co prawda zostały tylko 3h, ale w obliczu popularności nowego XCOM proponuję zwrócić uwagę na przecenionego w dniówce UFO Extraterrestrials Gold, który jest autentycznym copypaste oryginalnego Enemy Unknown w nieco nowszej oprawie, z większością elementów rozgrywki na dobre i na złe wiernie zaczerpniętymi ze swego prekursora. Za 2€ szczerze polecam.

W TOR pobiegamy (dosłownie) sobie dopiero od 15 levelu - http://www.rockpapershotgun.com/2012/10/30/bioware-force-tweaks-swtors-f2p-restrictions/ Cóż, przynajmniej zrezygnowali z dokupowania qucikslotów. ;p

Polska edycja działa normalnie na steamie w tym sensie, że masz zwykłą grę na liście, dostęp do angielskiej wersji językowej, achievementy, steam workshop itp. To samo będziesz miał jeśli zakupisz grę zza granicy. Po prostu dopóki używasz steama w Polsce, to nie będziesz miał niestety możliwości dokupienia jakichkolwiek dodatków bez jakichś "przekrętów" typu gifty od "rodziny" zza granicy itp. Nie wiem też czy te dodatki z innych regionów będą kompatybilne z polską edycją, gdyż zdaje się były jakieś problemy z Fallout New Vegas w tej kwestii. Cenędza póki co zaś milczy odnośnie lokalizacji DLC. Ja Ci po prostu podpowiadam, że lepiej się wstrzymać, szczególnie, że od premiery już trochę czasu minęło. Wszystkie poprzednie gry Bethesdy w końcu wychodziły w jakimś wydaniu zbiorczym i nierzadko była to jedyna metoda na zdobycie (w Polsce) wszystkich oficjalnych dodatków.

No tak z deka trudno...

Wiem, że nie do końca odpowiedź na pytanie, ale daj spokój na chwilę obecną ze Skyrimem, nie dawaj cenędzy zarobić i poczekaj na jakąś wersję GOTY. Co z tego, że kupisz sobie pudło teraz, skoro ani jednego DLC nie dokupisz przez te poronione blokady? O dodatkach w wersji "PL" póki co cisza i pewnie dopiero wspomniany GOTY cokolwiek w tej kwestii zmieni. A i kto wie, może będzie jak z New Vegas i po jakimś czasie odblokują grę i wszystkie dodatki dla Polski - wtedy kupi się w promocji -75% na Steam. A od siebie dodam, że Skyrim przez pierwsze 10h naprawdę wciągał i powalał klimatem, ale im dalej tym nudniej, żmudniej i łatwiej, a świat wbrew pozorom monotonny, jednolity i niewielki. Dałem się tak "nabrać" przez hajp, a koniec końców nie mam ochoty przechodzić tego dalej, szczególnie, że fabuła jest żałosna.

Halloween Sale - http://store.steampowered.com/sale/halloweensale_2012?snr=1_4_4__118 herp derp zgadnijcie jaka tematyka? ;p Btw. Condemned: Criminal Origins pojawiło się też na Steam - http://store.steampowered.com/app/4720/ EDIT: Damn... Orcs Must Die 2 przecenione o 50%... Jak wezmę to będzie kusić cholerstwo, a robotę mam... grrr

Znaczy się jaki niby sale? Ten?

Nie do końca typowy humor, ale i tak wrzucam tutaj, bo w temacie o grze by pewnie to za trollizm potraktowali fani szczelanek http://youtu.be/JOHyD49DaeA

http://www.joystiq.com/2012/10/25/waking-mars-travels-to-alien-lands-of-pc-mac-linux-android-ne/ 6 listopada ma niby wystartować kolejny HIB z grami na androida.

Jeśli kogoś gry z danego bundla interesują, to dlaczego by miał nie kupować powiedz mi proszę?

I kolejny Indie Royale, oczywiście halloweenowy - http://www.indieroyale.com/

Wrzucam tutaj, gdyż ponownie nie same indie w zestawie: http://groupees.com/ Minimum 1$ Manor of the Damned (PC, MAC, Linux: Desura key + DRM-Free) Cryostasis (PC: Steam key) Minimum 4$ Anna (PC: Steam key) Blindside (PC, MAC: Desura key + DRM-Free) Post Mortem (PC: Steam key)

Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z EA, to będę tylko udawał, że jestem tak samo zaskoczony jak Wy. Nic się tak naprawdę nie zmieni. Większość "darmozjadów" zagra głównie dla singla (wtedy oczywiście EA będzie się chwalić jaki to ich model F2P jest "popularny") po czym zapomni, podczas gdy reszta i tak lepiej wyjdzie płacąc abonament, o ile wcześniej też gry nie porzuci.

Kurcze, jak tak dalej pójdzie to ludzie będą zmuszeni socjalizować się na żywo, w jakimś barze przy piwie, czy coś. Teh horror.

Nie wiem jak jest faktycznie oraz jakie dokładnie były wyniki sprzedaży, ale opinie, które czytam na 4chanie nie są jednak takie pozytywne. Że niby gra strasznie monotonna, sztucznie wydłużona z przepakowanymi wrogami, którzy czynią walki tylko bardziej mozolnymi. Mogę to poniekąd odnieść do innych japońskich strategii w jakie grałem - szczególnie tych, które posiadają przesadnie dużą ilość jednostek na mapie, zarówno po stronie naszej (za dużo do kontroli podczas 1 tury i gospodarowania poza walką) jak i przeciwnika (monotonia i schemat). Szkoda, gdyż coraz częściej widzę, że japończycy pod tym względem stawiają na ilość, aniżeli jakość.

Indie Gala 10 (który z indie ma tyle wspólnego, co nazwę...) Sporo strategii i sporo gier na Steama. Polecam zapłacić więcej niż średnia dla samego Knights of Honor.

Jednemu zadziała, drugiemu coś się spartoli. Gry mogą być poprawione oraz z wbudowanym DOSBoxem, ale w zależności od sprzętu mogą pojawiać się rozmaite problemy. Ostatni raz gdy próbowałem odpalić Theme Hospital to kursor blokował się na krawędzi ekranu i z tego co czytam na forum GOG ludzie nadal miewali z tym problem. Tak czy inaczej, po lekkich męczarniach udało mi się doprowadzić grę do stanu... grywalności. W oknie bo w oknie, ale działa w porządku. Szczerze polecam tak swoją drogą. Fajna gierka z ciekawym poczuciem humoru.

GOG.com Pay what you want (kind of...) za gry Interplay - http://www.gog.com/interplay/ Kilka gier PC/MAC przecenionych o 50% - http://www.gog.com/en/promo/mac_games_launch_promo_18_10_12 Osobiście się skuszę na Theme Hospital. Zakładając, że nie będzie problemów z optymalizacją i kursorem myszy (największy problem swego czasu przy próbie odpalenia starocia), to bardzo chętnie sobie grę odświeżę.

"Horrorowate" gry przecenione na GMG - http://www.greenmangaming.com/hot-deals/ Działa też kod zniżkowy 20%.

Indie Royale - The Fall Bundle

Yup.

Tu nie chodzi o ugrzecznianie, a konsekwencję. Styl megateny mają swój własny od zawsze, a gdy następowały jakieś większe zmiany, to ulegała nim całość gry (wystarczy porównać Jacka Frosta z pierwszych megatenów i obecnych - niby to samo, a jednak inne). Ostatnio jednak ciężko znaleźć w tym wszystkim jakiś motyw. Devil Survivor 2 wprowadził jakąś bliżej niezidentyfikowaną cukiernię (<homer>mmmmmmm... cupcakes...</homer>), a teraz w SMT4 dorzucają jakieś rejecty z power rangersów, które będą operować zaraz obok uśmiechniętych pixie czy wspomnianych frostów. Nie wiem, może to ja znowu marudzę i grymaszę, ale nawet na tle poprzednich pełnoprawnych megatenów jakoś mi się to nie widzi. Czy to w ogóle ma jakieś odbicie w mitologii, czy po prostu "kewl looking deamon dude yo"?

Dragon Ball Z for Kinect in 5 seconds Wyjątkowo mnie to rozbawiło... Głównie za sprawą faktu, iż można to odnieść do większości kinectowych pozycji i ich "gameplay'u".

Dla "ułatwienia" dorzucam okładkę - http://img594.imageshack.us/img594/2658/buet.jpg