-
Postów
9 329 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Suavek
-
Kolejne potwierdzone postacie: Capcom: Chun-Li & Morrigan Sega: Gemini Sunrise, Erica Fontaine & Bruno Namco Bandai: Valkyrie, Haken Browning & Kaguya Nanbu Haken i Kaguya, hell yeah! Jeszcze Reiji i Xiaomu poproszę. W Famitsu opublikowano też screeny z mapy strategicznej. Za kilka godzin powinny pojawić się na oficjalnej stronie magazynu, więc nie będę kopiował skanów. Całość wygląda jak Namco x Capcom generalnie. EDIT: Wait... >Chun-Li & Morrigan >No Cammy Whaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...?
-
http://www.gametrailers.com/video/launch-report-diablo-iii/730141
-
Z tym, że to nie są normalni użytkownicy, tylko 4chanowcy i temu podobni, którzy celowo się zmówili i zaniżają oceny. Jeśli cokolwiek można sobie darować, to cały ten serwis i ideę ocen zbiorowych - zarówno krytyków, jak i "graczy". Osobiście sugeruję umiejętność logicznego myślenia i łączenia faktów, najlepiej z różnych źródeł i materiałów. No chyba, ze naprawdę nadal ludki dziś są skłonne z klapkami na oczach wierzyć jednemu konkretnemu serwisowi/recenzentowi/forumowiczowi. No ale niestety, to tak nie działa. Gusta i guściki nie idą ze sobą w parze i samemu należy ocenić, co komu będzie odpowiadało. I tak po styczności z betą uważam, że D3 to przereklamowany i monotonny slasher z debilnym DRMem. No ale jak widać jestem w mniejszości. EDIT: Cześć stoodio! Już myślałem ostatnio, że mnie polubiłeś - tak dawno żadnego minusa od Ciebie nie zarobiłem :* Szkoda tylko, że napisanie posta z ewentualnymi kontrargumentami nadal Cię przerasta...
-
>3,7>Error 37 I see what U did there...
-
A jednak niemal wszyscy poszliście i kupiliście grę w dniu premiery. Niemała część z Was w dodatku kolekcjonerkę. No marudzenie marudzeniem, ale co sobie ma Blizz pomyśleć kiedy ich gra rozchodzi się jak świeże bułeczki, pomimo poronionych pomysłów z grą w single online? Dajecie im zarobić, to tego się spodziewajcie w przyszłości. Co niektórzy może przejrzą na oczy, jak raz czy drugi nie uda im się w ogóle gry odpalić. Bo tu serwer, tu pad neta, a tam wyjazd gdzieś poza miejsce ze stałym dostępem do sieci. Toż to nic innego jak nowa forma DRMu.
-
-
Jak już ktoś w komentarzach zauważył, to samo napisane jest na pudle SC2. Poza tym w oryginale brzmi to "Additional online fees may apply", tak więc to tłumacze puścili wodze fantazji z tym abonamentem.
-
Enjoy your solo-play Blizzard fanboys.
-
Bo Atlus stosuje recykling. Jeśli P5 ma operować na nowym silniku, to pewnie przyjdzie nam trochę poczekać na efekt końcowy. Dopiero kolejne odsłony serii by powstawały szybciej, bo wszystko leciałoby na tym, co już mają. ;p Nic to, zobaczymy. Nowy megaten na dużą konsolę byłby dobrym motywatorem do zakupienia kĄsoli innej niż handheldy...
-
Ciekawostka - http://www.siliconera.com/2012/05/11/save-your-persona-2-innocent-sin-data-for-persona-2-eternal-punishment/
-
-
Uwielbiam takie komentarze. Można z miejsca stwierdzić z jak bardzo "kulturalną" osobą mamy do czynienia. Czy konsolowcom także wypominasz, że grają w te swoje FPSy na padach, zamiast na jedynym słusznym combo mysz + klawiatura? Albo osobom grającym w wyścigi, że nie zainwestowali w kierownicę? Mam obecnie na stanie klawiaturę oraz w pełni sprawne pady z krzyżakiem i gałkami. Arcade Stick, biorąc pod uwagę ceny, nie jest u mnie na szczycie list zakupów i na pewno nie wyłożę kilkuset złotych na coś, co wykorzystam w raptem garstce tytułów, w które i tak gram od święta. Niech ktoś mi tym samym wytłumaczy, dlaczego co krok spotykam się z krytyką mojego sposobu rozgrywki, skoro jest on dla mnie nie tylko najwygodniejszy, ale na którym (z dostępnych wariantów) jestem zdecydowanie najefektywniejszy? W SF4 zaczynałem na klawie, potem męczyłem się na krzyżaku pada, ale dopiero rozgrywka gałką pozwoliła mi na w miarę sensowną zabawę. Inputy są szybsze i bardziej precyzyjne (mam pewność, że wyjdzie mi cios, który zamierzałem, w przeciwieństwie do krzyżaka) kręcenie kółek łatwiejsze, a cała reszta to już tylko i wyłącznie mój ogólny brak skilla w tym gatunku gier - ale to myślę kwestia na zupełnie odmienny temat. W końcu stale podkreślam, że jestem graczem niedzielnym i bawię się w to głównie dla frajdy, nie "pr0" rywalizacji. A że SFxT jest jakoś inaczej zbudowany i nagle i gałka przestała mi się sprawdzać... no cóż. O ile Cammy nadal jestem w stanie grać w miarę dobrze, tak myślę, że u niektórych tag teamów będę musiał zmieniać kciuk z gałki na krzyżak i z powrotem. Przynajmniej dopóki nie stwierdzę, że mam dość marud na forum i jednak zainwestuję w gigantyczne pudło do raptem jednej gierki...
-
Niestety nie jestem w stanie porównać tego do konsol. Także zdaję sobie sprawę, że mój problem jest o tyle specyficzny, że korzystam z nietypowo podłączonego pada (ni to nic dedykowanego, ni to cokolwiek tworzonego z myślą o PC). Niemniej jednak odpaliłem wczoraj zaraz po sobie AE i SFxT, oba na PC, i różnica niestety jest ewidentna w kwestii czułości gałki, więc wychodziłoby na to, że ten drugi tytuł po prostu tak już funkcjonuje. Niestety, sprawia mi to osobiście problemy, gdyż o ile podczas treningu sam sobie ustalam tempo, tak w ferworze większej walki - szczególnie online - zwykle przekłada się to na szybki zgon. Zacząłem grać trochę Julią, ale tu wystarczy, że lekko pod złym kątem wychylę gałkę próbując wklepać sekwencję wymagającą trzymania kierunku, i już wszystko się psuje. W Arcade Sticka nie zainwestuję obecnie, na krzyżaka ani klawiaturę się nie przerzucę, więc chyba faktycznie niestety zostaje jedynie jakiś programik zewnętrzny, do złagodzenia czułości wychylenia. Pobawię się tym może w wolnej chwili. No chyba, że jest jeszcze jakaś (niedroga) alternatywa, dla w miarę sensownej rozgrywki postaciami wymagającymi czegoś więcej niż qcf i qcb. Moim mainem jest Cammy, więc raczej krzyżak odpada (Hooligan Combination, Quick Spin Knuckle itp.). Sprawdzam niekiedy oferty tych tańszych sticków, ale to nadal niemały wydatek, a ja boję się kupić coś, co także okaże się toporne, lub popsuje się po tygodniu - nie wspominając o możliwych problemach z podłączeniem do PC. Tak czy inaczej, multi niestety na chwilę obecną jest niegrywalne. Lagi niesamowite, postacie teleportują się magicznie podczas walki, a fakt kulawego dźwięku nie pozwala nawet ocenić kto wprowadza jaki cios, kto kiedy czym oberwał itp. Równie dobrze można grać z opaską na oczach, i efekt będzie ten sam.
-
Wiesz co, nie sprecyzuję na jakiej przejściówce poza standardowym "marka no-name", gdyż kupowana była ona wieki temu, a płyty ze sterownikami nie chce mi się szukać. Na pewno nic żadnej znanej firmy (zakładając, że takowe coś sensownego produkują/produkowały), ale na swe czasy nie był to też produkt z najniższej półki. Zarówno SF4 jak i SSF4AE na PC działały bardzo dobrze. Pod tym pojęciem mam na myśli, że wygodnie dla mnie - bardziej doświadczeni gracze pewnie by się krzywili na sam fakt grania na padzie/gałce. No ale niestety, z posiadanych na chwilę obecną opcji, ta jest dla mnie najlepsza. No chyba, że klawiatura i granie tanimi postaciami, wymagającymi jedynie qcf, qcb itp. ale to akurat nigdy mnie nie bawiło. Stale podkreślam, że jestem niedzielnym graczem - w SF4 i teraz SFxT gram bo są po prostu fajne/przyjemne, nawet jeśli w nie posysam. Jasne, chętnie bym pograł w to na Arcade Sticku, ale nadal nie jestem przekonany do wydatku kilkuset złotych na coś, co będę wykorzystywał od święta przy raptem dwóch-trzech pozycjach. Problem gałki w SFxT polega na czułości od środka do zewnątrz. Minimalny ruch w którymkolwiek kierunku i postać już się porusza. W SF4 i SSF4AE musiałem jednak ją trochę bardziej wychylić. Co do skosów, to tu też kiepsko, gdyż mam bardzo mało przestrzeni do podstawowych kierunków - poruszając się do przodu/tyłu bardzo często zdarza się mojej postaci skoczyć/kucnąć, gdyż akurat wychyliłem nieświadomie gałkę zbytnio do góry/na dół. Nie wiem od czego to zależy. AE nadal działa bez problemów. Niewykluczone, że tak już gra jest zaprogramowana w kwestii sterowania. Niestety, poza standardową konfiguracją klawiszy nie widziałem tam żadnych dodatkowych opcji. Możliwe, że inaczej by się sprawa prezentowała w przypadku dedykowanego G4WL kontrolerowi od X360, ale już prędzej zainwestuję w arcade sticka, niż to.
-
Dual Shock 2. Przy SF4 sprawdzał się bez zarzutów. Tutaj zaś wystarczyłoby pewnie, że by mucha siadła, a postać by robiła kołowrotki. inb4 "zomg n00b gra na padzie a nie używa pr0 drogiego arcade sticka!!!11one" A w patchu to chyba będą musieli sporo ponaprawiać, gdyż z tego co widzę to lagi niesamowite online, już nawet pomijając problemy z dźwiękiem.
-
Dostałem już swoją kopię na PC. Premiera niby jutro, ale gram.pl się pospieszyło. Cóż, czeka mnie chyba sporo treningu, gdyż faktycznie rozgrywka zupełnie inna niż w SF4. Także nie wiem czego to wina, ale gałka jest strasznie czuła - w SF4 nic podobnego nie uświadczyłem i grało się wygodnie. Tu wystarczy, że lekko pacnę, to postać skacze w którymś kierunku. Aha, i multi chyba cierpi na ten sam problem co niegdyś wersje konsolowe - kompletnie zjechany dźwięk. Czy przypadkiem nie mieli tego naprawić? Gdyby ktoś z blaszakowców miał ochotę na niezobowiązujący sparring z kompletnym noobem, to jako SuavekTR na G4WL można mnie znaleźć.
-
Ja tam latałem tradycyjnie - Yukari, Junpei i Akihiko. Mitsuru nigdy nie lubiłem, szczególnie w wersjach PS2, gdzie nie można było kontrolować drużyny. A niestety, gdy widziałem postacie rzucające Marin Kirin na bossa, i temu podobne cyrki, to się łatwo zniechęcałem. Podstawowa trójka jest najbardziej klasyczną ekipą moim zdaniem, a całą resztę balansuje protagonista.
-
Kupiłem i jestem trochę zdziwiony. Nie grą, a GMG. Po pierwsze, otrzymałem dwa klucze - jeden normalnie przypisałem do Steam, jako gra, a drugi nie mam pojęcia od czego jest. Przy próbie wpisania go na Steam wyrzuca błąd, że gra jest już zakupiona. Czyli co, dostałem dwa retail keye na tę samą grę...? Bo gdyby to nie był poprawny klucz steamowy, to by zupełnie co innego wyrzucało chyba... Mało tego, nie pobrało mi nic z posiadanego kredytu, a jedynie 1$ za grę, którą dałem do Trade-In. Nadal widnieje mi 7$ na koncie do wykorzystania. Spotkał się ktoś z czymś takim? Choć nie robiłem zbyt wiele zakupów na GMG, to nigdy wcześniej nic podobnego nie miałem.
-
Sword of the Stars II za 7,5$ na GreenManGaming - rejestrowalne na steam. Ktoś wie w jakim stanie jest obecnie gra? Oceny zebrała nie najlepsze ze względu na przedwczesny launch, ze stertą bugów (na steam dali na początku... betę...), ale podobno pod tym wszystkim kryje się całkiem ciekawa strategia.
-
Obrazek scuffa to Dark Reign 2. To zadam w takim razie:
-
@up Go Go Power Rangers! Strasznie to patetyczne. Jeśli takimi animacjami Blizz chce zachęcić ludków do gry, to chyba niezbyt im się to udało, gdyż jeszcze bardziej teraz uważam, że do czynienia mamy z naiwną i oklepaną bajeczką. Jak tak dalej pójdzie, to w Diablo 4 głównym przeciwnikiem będą wściekłe krowy z sekretnych poziomów poprzedników... Im pewnie też wymyślą jakiś "poważny" filmik ze stosownym backstory.
-
A w życiu. Toż to była tragedia porównywalna z D2 i jeden z głównych czynników, które mnie od gry odrzuciły. "HEEEEEJ TOJA IMOEEEEN!!!!111one"
-
Toż to zwykle tak bywa właśnie, że najlepsza wersja językowa, to ta oryginalna. Tu nie chodzi nawet o to, który język jest "lepszy", ale pod który gra była robiona. Wiedźmin nie miał dubbingu polskiego. To była polska gra, w związku z czym to pozostałe wersje językowe takowy otrzymały. I tak oto wiele osób narzekało, że dubbing angielski jest raczej przeciętny, na przykład. Go figure... Ja tak samo mam z gierkami tłumaczonymi z japońskiego - naturalnie gram w nie po angielsku, ale jeśli jest taka możliwość, to zawsze włączam oryginalnych lektorów. Jeśli nie ma... cóż... to zaczynam marudzić. Diablo 2 miał dubbing tragiczny - kropka. Kupiłem oryginalną wersję pudełkową z PL i aż mi uszy krwawiły podczas rozgrywki. Dopiero po jakimś czasie dowiedziałem się o możliwości rejestracji klucza na stronie B-Net, z opcją ściągnięcia instalki w dowolnym języku. Będę musiał sobie tak odświeżyć Warcrafta 3, gdyż niestety tego też byłem zmuszony grać po polacku... Wyjdź...
-
Aktualizacja zbioru tematycznego. Całości półek nie wrzucam, gdyż jakość i światło jak widać dziś nieudane... Megateny: Super Robot Taisen:
-
Chime w daily deal za 1€. Szczerze polecam - bardzo fajne i przede wszystkim odprężające połączenie puzzli i gry muzycznej.