Suavek

Twoje zdanie. Zastanawiałeś się kiedyś, że inni mogą mieć inną opinię? I to wcale nie gorszą od Twojej . No to jak to? W nowe gry trzeba grać tylko w "ejdż-di" bo są "cool" i w ogóle, a nowe filmy w wysokiej rozdzielczości i z efektami 3D już nie???!!!11one No co Ty mówisz... ;> Ale poważnie, Psyko, Ty tak na serio...?

Ten temat to tak na poważnie? Maniak HD/3D i najwyraźniej przeciwnik produkcji japońskich VS. Reszta świata? Jeśli ktoś nie może patrzyć na stare gry i potrafi się bawić tylko przy najnowszych produkcjach "ejdż-di" to spoko, jego sprawa. Proszę mi tu tylko nie narzucać swojego własnego zdania jako "jedynego słusznego", dodatkowo przepełniając swe wpisy sarkastycznymi docinkami. A dział na trollowanie to też nie jest najlepszy. Ale wracając do tematu, grafika to nie wszystko - kropka. Gameplay? Gameplay nowych gier wbrew pozorom wcale nie posunął się tak drastycznie naprzód. W miejscach gdzie pojawiły się jakieś nowoczesne rozwiązania, zniknęły elementy charakterystyczne dla tworów starszej daty. Wystarczy popatrzeć na Duke Nukem Forever, który wraca częściowo do korzeni, śmiejąc się ze wszystkich tych oklepanych Hejlo/Girsów/Kolofdjuti. A ja przyznaję, że o wiele lepiej bawiłem się przechodząc ostatnio po raz setny starego Duke Nukem 3D, aniżeli grając w kolejną szczelankę zza zasłony osadzoną na bliskim wschodzie, stacji kosmicznej, albo podczas drugiej wojny światowej. A to tylko przykład. No ale spoko, kto chce może sobie grać w kolejne wersje tych samych shooterów z kampanią na 4h, skoro lubi. Jego sprawa. Lubię stare gry, lubię elementy, które niegdyś czyniły je unikatowymi, lubię do nich wracać i dobrze się przy nich bawię. Nierzadko o wiele lepiej niż przy produkcjach współczesnych. Dla dobrej zabawy i frajdy płynącej z rozgrywki. Czasem też dla fabuły, klimatu, muzyki i innych rozwiązań nieobecnych nigdzie indziej. Doi... PS. Tetris rządzi. PS2. Rozumiem, że z filmów i książek też ograniczacie się do najnowszych produkcji, olewając klasyki? PS3. Ale poważnie, panowie, pierwszy kwietnia był już dawno...

http://store.steampowered.com/app/901222/ - Star Trek Online za 2,75 Euro (10zł), do jutra do godziny 19:00. W pakiecie 30 dni zabawy. Lepszej okazji do sprawdzenia gry chyba nie będzie. Gdyby ktoś chciał się zdecydować, to niech wyśle mi na PM wiadomość, prześlę wcześniej Referrala, który daje jakieś obustronne(?) korzyści dla graczy. Ogólnie gra nie jest jakaś cudna, na tle WoW czy EVE, ale osobiście dobrze się przy niej bawiłem. Teraz w czerwcu/lipcu mają całkowicie zmodyfikować system walki naziemnej, dodając tryb TPS.

Zależy jeszcze od trasy. Ja bardzo lubię tereny na zachodzie - dużo prostych, ładne widoczki. Wtedy przypomina mi się GTA San Andreas i jazda po terenach wiejskich z przyjemną muzyczką w tle (aczkolwiek OST Revenge bardziej mi się podobał od Paradise). Wtedy fajnie się jedzie dla samej jazdy. A i tak dobrze, że w Ultimate Box wprowadzili możliwość restartu eventu. Nie wyobrażam sobie ponownego dojazdu do punktu startu za każdą porażką. Wczoraj pograłem jeszcze trochę w Portala 2. W połowie zorientowałem się, że siedzę praktycznie non-stop z bananem na twarzy ;>.

Killing Floor się nie interesowałem, ale dostałem w prezencie i w sumie nawet niezłe mi się wydało. IMO największa wada to brak konkretnego singla, gdyż za multi z przypadkowymi ludźmi niezbyt przepadam. Jednak jako FPS gra wypadła bardzo klimatycznie. L4D też dostałem, ale jakoś mnie nie powaliło. Nie grałem jednak dużo, gdyż z pewnych powodów silnik gry wywołuje u mnie mdłości, niezależnie od ustawień. Z tego samego powodu do dziś nie ukończyłem Half-Life 2 :|. Dziwne o tyle, że z Portalem problemów już nie miałem. A propos, także tematu, Portal 2. Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne. Także śliczna grafika i bardzo dobra optymalizacja. Na pierwszym miejscu jednak humor - po prostu boski ;>. Od czasu do czasu też Burnout Paradise. Dla szybkiego relaksu coraz bardziej mi się ta gra podoba, pomimo bycia tak zwanym "sandboxem". Gdyby nie fakt, że do poszczególnych eventów trzeba dojechać, to byłbym zachwycony.

http://www.famitsu.com/news/201105/27044201.html - i kolejna postać, Julia. Wciąż czekam na Asukę/Jun...

Ten mini-artbook bardzo podobny do tego z europejskiej edycji Crisis Core. Ale chyba jednak nie będę sobie zawracał głowy drugim egzemplarzem i jeśli już, to zamówię osobno większy album ;>. Nie chcę się rozstawać ze swoim importem, także ze względu na save'y, a drugi egzemplarz P3P (i trzeci P3 ogólnie...) nie jest mi potrzebny. Co do pozostałych artbooków, nie podoba mi się tak duża ilość szkiców. Lubię kolorowe obrazki i zdjęcia, więc dobrze, że podałeś ten podgląd, gdyż prędzej rozejrzałbym się za czymś bardziej urozmaiconym. Ale mimo wszystko, cena 25-30$ + wysyłka nie jest obecnie zbyt zachęcająca. Może kiedyś. Edit: winner (and co?), bądź tak miły i przestań minusować moje posty, ok?

Jak prezentuje się ten mini-artbook z kolekcjonerki P3P? Coś wartego uwagi czy raczej zapchajdziura? Bo plakacik nawet niezły. I co to za artbooki i ile Cię kosztowały? Ten z Aegis prezentuje się nieźle pod względem rozmiarów, ale osobiście nigdy nie czułem potrzeby inwestycji w zbiór obrazków, które można łatwo znaleźć w Internecie, dlatego nie wiem czy warto się interesować zakupem takiego tworu, czy też nie. Widzę też nie masz jeszcze Digital Devil Saga 2 - jeśli będziesz miał taką możliwość to postaraj się upolować edycję z soundtrackiem (bodajże w drugim dvdboxie), gdyż ten jest naprawdę pierwszorzędny. Problem taki, że ta edycja może być albo droga, albo słabo dostępna, aczkolwiek widziałem ją parę razy na allegro. Ogólnie świetna kolekcja. Zbiór MGSów ciekawy, aczkolwiek zachęcałbym do inwestycji w MG AC!D - może i spinoff niekanoniczny, ale gra pierwszorzędna, a przynajmniej jedynka (dwójka zbyt cukierkowa i absurdalna miejscami). Tak mi się teraz przypomniało, że sam w pudełku z pierwszym MGSem zamiast dema Silent Hill mam płytę ze Special Missions. Co prawda oryginalnie wydawane to było w osobnym pudełku, ale ja tam nie narzekam na taką zamianę, mimo wszystko . A, kontynuując maniactwo, do swego zbioru dokupiłem ostatnio Super Robot Wars L, ale nie będę temu robił kolejnych zdjęć, więc tylko wspomnę.

Same "mainstreamy" i inne rozreklamowane (s)hity* widzę, a o takim mało kto wspomniał. Invisible War posysał mocno, ale jeśli "trójka" będzie choćby po części tak dobra jak oryginał, to szykuje się naprawdę cudowna pozycja. A jeśli ktoś z Was nie grał nigdy w pierwszego Deus Ex, to naprawdę zachęcam do nadrobienia zaległości, gdyż gra jest genialna i w wielu aspektach unikatowa nawet po tylu latach od premiery. A biorąc pod uwagę, że to forum "konsoloffe", to zawsze można sięgnąć po wersję PS2 zamiast PC. Co do innych oczekiwanych przeze mnie premier - Duke Nukem Forever. Filmy wyglądają świetnie i oddają klimat DN3D sprzed lat. A biorąc pod uwagę, że ten także potrafi bawić nawet i dziś, to szykuje się smakowity kąsek. Grafika może i nie powala, ale w pierwszej kolejności liczyć się będzie klimat, humor i interakcja z otoczeniem. Hail to the King baby! Dalej, oraz - nigdy nie przepadałem za SF, ale czwórka mnie oczarowała i wciągnęła na długie godziny. Nie mogę tym samym się doczekać wersji "usprawnionej" (zapewne do czasu jakiegoś SSF4TurboExtraEdyszyn), a także wersji "tagowej" z postaciami z Tekkena przerzuconymi na system 2D. Nawet jeśli będą problemy z balansem czy innymi dziwadłami, dla mnie liczyć się będzie klimat, oprawa i czysty fun płynący z rozgrywki. Shin Megami Tensei: Persona 2: Innocent Sin oraz Shin Megami Tensei: Devil Survivor 2 - co tu dużo mówić? Atlus i Shin Megami Tensei. Jeszcze na niczym z tymi markami na pudełku się nie zawiodłem, więc nie sądzę, aby z kolejnymi nowościami miało być inaczej. Forum konsolowe czy też nie, StarCraft II: Heart of the Swarm oraz Legacy of the Void - kolejne wyczekiwane przeze mnie pozycje. Na Wings of Liberty się nie zawiodłem, więc nie sądzę abym miał się zawieść na dodatkach. Czekam na konkretne info. * - ironia, oczywiście. Nie twierdzę, ze podawane przez Was gry są złe czy kiepskie, ale sami przyznacie, że raczej ciągle te same marki się pojawiają - Halo, Gearsy, Uncharted itp. itd...

- nie wiem czy się śmiać, czy płakać... Z gościa, oczywiście, nie gry.

Oh goodie - http://www.atlus.com/persona2/ Ciekawe tylko czy jakąś edycję ciekawszą przygotują, jak w przypadku pierwszej części. Fajnie by się prezentowały dwa tego typu kartoniki obok siebie. Premiera jesienią.

Czytałem dziś na forum technicznym gram.pl jakiś wątek z bardzo podobnym problemem, tj. gra zawieszająca się w losowych momentach, pomimo tego, że wcześniej działała dobrze. Przeszukaj - http://forum.gram.pl/forum.asp?r=2 - gdzieś tam ktoś podawał tymczasową solucję (aczkolwiek nie dla wszystkich sprzętów), a sam CDP podobno ma COŚ zrobić z tym problemem w nadchodzącym patchu. Ogólnie z tego co czytam to niestety CDP dał trochę ciała, zarówno jeśli chodzi o optymalizację gry, jak i premierę i jej okoliczności (opóźniony start, niedziałające płyty i DLC i wiele innych). Już u nas są problemy z takim łbem Geralta na ten przykład, a co mają powiedzieć nabywcy za granicą? - http://www.facebook.com/notes/play-asiacom/the-witcher-2-collectors-edition-a-kingdom-for-bubble-wrap/10150199600863812 Nic to, swój egzemplarz zamówiłem korzystając z promocji Vobisu, aczkolwiek trochę przyjdzie mi poczekać na realizację całości zamówienia. Może w sam raz zdołają patcha do tego czasu wydać sensownego .

@up Zabawne, nazywać gry na PS3 "archaicznymi", w dodatku w temacie poświęconym kolekcjom gier. Może to ja jestem "dziwny", ale dla mnie kolekcja to nie aktualnie posiadany zbiór gierek, które po ukończeniu idą na allegro czy wymianę, lecz właśnie pozycje trzymane na półce z rozmaitych powodów - przez sentyment, z uwielbienia do serii, z nadzieją powtórnej zabawy po jakimś czasie itp. itd. Poza tym gdzie jest powiedziane, że trzeba stale kupować nowe gry na daną platformę? A zresztą, mniejsza. Wrzucajcie zdjęcia, bo jak już przedmówcy stwierdzili, ogląda się to o wiele ciekawiej niż jakąś tam listę.

http://www.blisteredthumbs.net/2011/05/the-witcher-2-in-5-seconds/ Ale rozumiem da się to przewinąć?

Tak jeszcze odnośnie kontrastu między pierwszym a drugim sezonem Gundam 00

U nas wszystko jest drogie . Patrzę w kontekście cen innych gier za granicą. Ale może inaczej - tanio jak na taką zawartość, ale i tak dość drogo jak na "gópjom gjerke wideło". Sam naprawdę bardzo rzadko kupuję coś w takiej cenie i czekam zwykle na jakieś obniżki. Tylko ostatnio zrobiłem wyjątek dla paru japońskich pozycji, na których mi zależało. Poza tym miejcie na uwadze, że soundtrack to 11 utworów (czyli pewnie niekompletny), a Artbook to raptem 36 stron, czyli bez szału. A to chyba właśnie te dwa elementy zaważyły na tak wysokich kosztach przesyłki (11$ zamiast tradycyjnych 4$). Just sayin' .

"Bob Saget" anyone? Get it? Dodatkowo teaser -

A ile mniej więcej zajmuje przejście gry? Nie spiesząc się, wykonując side questy? Ano właśnie, czy dużo jest ogólnie do zrobienia rzeczy, które wykraczają poza główny wątek fabularny? Także słyszałem, że da się zaimportować save'a z pierwszej części. Co to daje dokładnie? Podobno jest jakiś bug, przez który gracz otrzymuje zbyt dużo pieniędzy, co naturalnie psuje balans rozgrywki. Czy CDP podało jakieś wstępne info dotyczące pierwszego patcha? ;> Aha, i jak ma się sprawa z tymi wszystkimi DLC - które są dostępne dla wszystkich, a które bonusami preorderowymi?

Czwarty odcinek rekompensuje przeciętność dwóch poprzednich. Znikoma ilość prostackiego humoru, za to sporo subtelnych podtekstów (ryłem na widok ludków w drogich samochodach) i ciekawe ukazanie ogólnego "problemu" ;>. Posunąłbym się za daleko mówiąc, że to takie "prawdziwe", ale może chociaż da nieco do "myślenia" tym bardziej nadpobudliwym osobnikom ;>.

Tak mi wpadło dziś w oczy: http://www.play-asia.com/Catherine_Primary_Cover/paOS-13-71-bp-49-en-70-45tw.html http://www.play-asia.com/Catherine_Primary_Cover/paOS-13-71-dh-49-en-70-45tx.html 60$ + ~11$ wysyłka za pre-ordera z soundtrackiem i artbookiem. Drogo, ale jak na current-geny chyba nie AŻ tak drogo, biorąc pod uwagę, że to import.

Nope. Zależy przez kogo. Ale jak już VoytecCFC zaznaczył - wygra Mass Effect 3. Nie dlatego, że będzie lepszą grą (pew pew pew!), tylko właśnie przez renomę, target i znaczek BioWare na pudełku. No przykro mi, ale niezależnie od tego jak świetną pozycją Wiedźmin 2 jest, nie będzie się on cieszył aż taką popularnością na zachodzie jak u nas. Aaa, no i póki co konsoloffcy nie pograją, więc tym bardziej popularność się zmniejszy.

Na metacritic jakiś ludek o ksywce "BioWare_Intern" mocno skrytykował Wiedźmina 2 w zakładce User Reviews. Protip: To jest Internet, tu każdy może sobie wybrać taką ksywkę jaką chce. Chyba nie sądzicie, że gość faktycznie jest jakoś związany z BW i pozwala sobie na takie teksty? Obvious troll is obvious, jak to mawiają. EDIT: http://www.metacritic.com/game/pc/the-witcher-2-assassins-of-kings/user-reviews?dist=negative - widzę pojawił się kolejny, po prostu "Bioware". No bądźmy poważni...

Zwiastun Devil Survivor 2 - http://www.famitsu.com/news/201105/18043805.html - Wyżarli się na piosenkę z wokalem. - Wybór ścieżek. Zapewne będzie od tego zależało kto się z nami sprzymierzy, a kto stanie przeciwko nam. - Grafika identyczna jak w jedynce. - Nie pokazali nawet odrobiny walki. Czyżby wstydzili się pokazać nieruchome sprite'y demonów tak wcześnie...? ;>

I kolejny dłuższy zwiastun P4A: http://www.youtube.com/watch?v=EWgTjqZcCuM

Mogliby się zdecydować, bo jak na razie to jest skakanie od skrajności do skrajności - od niezłej współczesnej interpretacji MK, do oklepanych i naiwnych historyjek wałkowanych od lat na przestrzeni gier i filmów. Nowy odcinek całkiem klimatyczny, choć miejscami naciągany, i niestety niesmaku po dwóch poprzednich jakoś nie naprawił. No ale cóż, będzie się oglądać dalej - choćby z ciekawości.