-
Postów
9 317 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Suavek
-
Zależy co będzie się pojawiać. W życiu nie dam 20zł za Tetrisa czy inne badziewie, w które mogę za darmo pograć na PC czy na komórce. Z początku myślałem, że Crystal Defenders to minis, ale jak się okazało byłem w błędzie. W takim razie dziękuję, postoję. W duperele to wolę grać we flashu na PC, a 20zł wydać na piwo.
-
Trzeba być naprawdę maniakiem albo mieć coś z głową aby coś takiego w ogóle kupować. Mowa zarówno o Advent Children jak i Spirits Within.
-
Ale co w tym chamskiego? Ludzie, to jest gra strategiczna - nie sposób aby przechodziła się ona sama. Czy jak gracie w strzelankę to także marudzicie, że wróg Was chamsko zastrzelił, kiedy wystarczyło kryć się za osłoną? ;>
-
http://www.youtube.com/watch?v=AWLyj3rndL0 Drugi zwiastun Gundam Unicorn. Zakładając, że Bandai go jeszcze nie zdjęło z YT...
-
Sprawdziłem i przyznaję, że nie mogę doczekać się wersji zrozumiałej. Persona 3 z systemem/poprawkami Persony 4 (kontrola drużyny, zmiany w menu, szczegóły graficzne i temu podobne). Sterowanie kursorem w ogóle mi nie przeszkadza, a nawet uważam je za lepsze (szybsze). Szkoda tylko, że całość ukazana jest wyłącznie poprzez statyczne tła i portrety postaci. Niby nic nowego jeśli chodzi o japońskie simy, ale nie sądzę aby gra tak dobrze oddała emocje/działania bohaterów jak oryginał. Mimo to myślę, że głupotą byłoby nie wydanie tej gry w USA. Kolejny tytuł, na którego z pewnością złożę preordera. Nie pogardziłbym także jakimś prezentem od Atlusa (soundtrack, artbook, whatever) ;>.
-
Tja, marzenia. Myślę, że wbrew pozorom będzie raczej odwrotnie. To właśnie mniej gier będzie wychodzić na PSN, a pojedyncze bzdety typu Badman da się przeżyć.
-
Góra/dół na ekranie zakupu jednostek. Tylko raz z tego skorzystałem, w dodatku dla próby. Traci się bodajże 5 kryształów, ale wybiło wszystkich wrogów.
-
Fallout 3: Game of the Year Edition Puzzle Quest: Challenge of the Warlords Death Rally
-
Ostatnie SMT od Atlusa do Europy w ogóle nie trafiły/nie trafią. Póki co jednak martwi mnie brak jakichkolwiek zapowiedzi Strange Journey i P3P. Mam nadzieję, że wkrótce firma coś ogłosi na ich temat.
-
Odnośnie dodatkowego DVD z Xenosaga Ep. II - osobiście zasnąłem po niecałej godzinie. Naprawdę, nudny ten film, a główną jego wadą (także i gry) jest praktycznie brak jakiejkolwiek muzyki. A nawet jak jest to wcale nie powala. Że jakość obrazu pozostawia wiele do życzenia pomijam. Porównanie Xenosagi z MGS2 jest jak najbardziej na miejscu. Po trzech godzinach "gry" miałem wrażenie, że ledwo co trzymałem pada w ręku. A i to tylko w celu doprowadzenia postaci z jednego miejsca do drugiego, często po lokacjach bez jakiejkolwiek innej (ważnej) interakcji. Póki co grę odłożyłem, gdyż nie mam czasu na oglądanie kilkudziesięciominutowych przerywników filmowych, a potem modlenie się aby zaraz był save point. Nie mam nic przeciwko rozbudowanej fabule gry, ale jak sama nazwa wskazuje, ja chcę też trochę się pobawić przy tym. Zrobić coś, co wymaga ode mnie nieco większej ingerencji niż ślepe klikanie Attack podczas walk, tudzież przejście z punktu A do B. Xenosaga może stanowić ciekawą i wielowątkową historię, ale gra z tego średnio udana póki co.
-
No odpowiedni dobór jednostek także jest częścią wyzwania. Przecież nie sztuką jest stawianie samych wojowników - gotowym trzeba być na każdą ewentualność oraz we właściwych momentach ulepszać konkretne postacie. To tak jakbyś w Starcrafcie narzekał, że mając armię Firebatów wróg Cię rozwalił Mutaliskami, lub coś w tym stylu . W sumie szkoda, że gra ta wyszła tylko na konsole. Lubię Tower Defence, ale jakoś wolałbym grać w to na PC. Podobnie miałem z Puzzle Quest - fajna gra na PSP, ale na PC wrażenia były o wiele lepsze.
-
Pierwszy poziom bardzo łatwy. Po paru testach na początku mapę przeszedłem bez straty żadnego kryształu. Trzeba po prostu dobrze rozmieścić złodziei (miałem dwóch). Dalsze poziomy już trochę inne - jednostek więcej, ale są one też droższe. Niezła gra ogólnie - wciąga. Ty tak poważnie czy sobie jaja robisz?
-
Crisis Core: Final Fantasy VII - Edycja Kolekcjonerska Disgaea: Afternoon of Darkness Final Fantasy I Final Fantasy II Final Fantasy Tactics: The War of the Lions Jeanne d'Arc Metal Gear Acid Metal Gear Acid 2 Puzzle Quest: Challenge of the Warlords Shin Megami Tensei: Persona - Edycja Kolekcjonerska Star Ocean: First Departure Star Ocean: Second Evolution Star Trek: Tactical Assault Tekken: Dark Resurrection WipEout Pulse
-
Crystal Defenders już mi się podoba. Jakoś zawsze wciągały mnie gry Tower Defence, z Flash Element na czele, a CD zdaje się być przyzwoicie wykonany. Jeśli chodzi jednak o inne Minis, to póki co nic szczególnego nie wpadło mi w oko. Cena także odstrasza - mimo wszystko 20zł to dużo za takie gierki. W cenie 2-3 takich popierdółkowatych minis można mieć już normalną grę na UMD.
-
Czy przypadkiem gra nie kosztuje 79zł? Orientuje się ktoś czy zostanie wypuszczone jakieś demo gry? Mało prawdopodobne, ale chciałbym sprawdzić czy w ogóle ruszy to na moim komputerze. Na oficjalne wymagania już dawno przestałem patrzeć, gdyż zdołałem ukończyć wiele pozycji, które teoretycznie nie powinny mi działać (m.in. Fallout 3 - często slideshow, ale grywalny). A przyznać muszę, że pierwszy Divine Divinity był pozycją naprawdę zaskakująco udaną i zdecydowanie niedocenioną (imo lepsze to od Diablo). Choć Beyond Divinity już taki dobry podobno nie był, to jednak mam nadzieję, że tym razem można liczyć na solidne RPG.
-
Podobno 5.50 GEN-D nie wymaga patchowania/dekryptowania gier wymagających softu wyższego od 5.50. Czy tyczy się to także tytułów uruchamianych z UMD, czy tylko ISO?
-
Jedynka nie jest zła, ale zabawę psuje wspomniana muzyka, a dokładnie ta nowa. Gra w oryginale może nie miała jakiejś wybitnej oprawy dźwiękowej, ale przynajmniej nadawała odpowiedni klimat. Oryginalny battle theme to taka typowa techno-młócka niczym Mortal Kombat, ale o wiele lepiej się ona do gry nadawała niż j-pop. Choć nie mam nic przeciwko portowi gry na PSP, to faktem jest, iż twórcy chcieli zarobić na nowych fanach, którym podobała się P3 i P4 - stąd też nowa muzyka na wzór tych odsłon. Pomysł mocno chybiony, niestety. Mimo to, gra wciąga, lecz jest zdecydowanie zbyt prosta. Fuzje Person także beznadziejnie zrobione.
-
http://www.remedygames.com/games/death_rally.html - Death Rally za darmo, przystosowane do funkcjonowania na nowszych systemach. Warto, oj warto.
-
Pewnie nigdy, jak w przypadku Devil Summoner 2 i Devil Survivor. Lepiej zamówić zza oceanu.
-
http://img124.imageshack.us/img124/7851/dn3d.jpg Ot taka ciekawostka znaleziona podczas gry w Duke Nukem 3D.
-
Star Ocean: First Departure. Zupełnie przypadkowy zakup ("a bo w promocji było...") a gra mnie tak wciągnęła, że od paru dni średnio dwa razy na dobę muszę ładować PSP. Klasyczny do bólu RPG z niezbyt ambitnym systemem walki, ale posiadający swój urok. Fabuła jest ciekawa, a bohaterów da się lubić (co się rzadko zdarza w RPG). Fajny pomysł z Private Actions, aczkolwiek beznadziejnie wykonany (osobne "wejście" do miasta i tylko jedna scenka na wizytę - przy komplecie ekipy trochę się dłuży). Brakuje mi także jakichkolwiek side-questów. Z drugiej strony postacie nie tylko uczą się zdolności do walki, ale także sterty innych, pomocnych przy tworzeniu przedmiotów i temu podobnych. Potyczki są strasznie chaotyczne i w 90% sprowadzają się do mashowania X, ale okazyjnie wymagają też nieco strategicznego myślenia lub dobrze wklepanego "combosa". A najlepsze jest to, że całość fabuły i cut-scenek zależna jest od postaci jakie posiadamy w drużynie, a tych można mieć maks 8 na 13 obecnych w sumie. Tym samym przy ponownym przejściu gry całość może wyglądać zupełnie inaczej z udziałem innych postaci. W dodatku się naczytałem, że Second Evolution jest znacznie lepszy od jedynki. Jeśli to prawda to już nie mogę się doczekać - gra już leży na półce i czeka na swoją kolej . Przed Star Ocean grałem w Personę ale ta poszła w odstawkę. Nie sądziłem, że to powiem, ale jakaś cudowna czy rewelacyjna to ta odsłona SMT nie jest. Nie zła, ale spodziewałem się czegoś więcej.
-
Hm, czyli jednak. I właśnie o tej dziewczynie obok mówiono, że jest podobna. Mam tylko nadzieję, że nie będzie robione to zbyt na siłę wszystko, biorąc pod uwagę jej historię w Persona 4. PS. Z kosmosu nie, ale źródło byś mógł też podać . Już od dłuższego czasu poszukuję strony w miarę wcześnie wrzucającej skany ważniejszych artykułów nowego Famitsu.
-
Pics or didn't happen. Już o jednej z dziewczyn stanowiących nowy Social-Link mówiono, że wygląda jak Yukiko, więc nie zdziwię się jeśli ktoś się pospieszył. Ale w drużynie? Chyba żartujesz - skąd ten pomysł? Niby jak by to miało być możliwe?
-
Skoro nie znasz FFVII to już masz dobrą grę na liście do przejścia . Ale faktycznie, bez znajomości oryginału Crisis Core lepiej nie ruszać*. Ogółem jednak jest to bardzo przyjemne połączenie gry akcji i RPG, posiadające niezłą fabułę i śliczną grafikę. No chyba, że masz jakiś uraz do wszystkiego co japońskie lub w przesadnych klimatach anime, to pewnie będziesz kręcił nosem. * - W sumie znajomość fabuły nie jest wymagana, ale przechodząc Crisis Core psujesz sobie bardzo zwykłego Final Fantasy VII.