-
Postów
9 369 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Suavek
-
Jak coś, to jest demko na Steam.
-
Na Steam pojawiło się demko Gunvolt Records - https://store.steampowered.com/app/2585040/GUNVOLT_RECORDS_Cychronicle/ Takie sobie. Tj. nic rewolucyjnego. Zwykły j-pop i cycate lolitki. Zainteresuję się tylko w przypadku odpowiednio niskiej ceny bądź dobrej promocji.
-
Afair nie było. Generalnie opcji na podbicie statystyk w oryginale było multum, tylko że większość z nich była mało opłacalna. Stąd moje wcześniejsze pytanie, czy coś się zmieniło, bo o ile mieliśmy kasę, najwięcej dawał salon gier (Greatly Increased). Ale teraz pewnie jak doszły interakcje z drużyną i inne aktywności, to zakładam urozmaicenie jest większe.
-
Nie będę zakładał osobnego tematu. Grał ktokolwiek w tego nowego WarioWare: Move It? Jakieś opinie? Mam ogólnie wrażenie, że seria nie jest jakoś popularna na forum. Przy pierwszej zapowiedzi jakoś z góry przekreśliłem tę odsłonę ze względu na bajer ruchowy, ale w sumie...? Do niezobowiązującej zabawy, albo jako gra towarzyska mogłoby się to sprawdzić nawet lepiej, niż Get it Together.
-
Faktyczne odbieranie cyfrowych gierek, to były jakieś pojedyncze i to w dodatku podyktowane nietypowymi okolicznościami przypadki. Często błędy. Nie było chyba na żadnej naprawdę głośnej sprawy, żeby z jakiejkolwiek dużej platformy coś komuś jawnie zabrali, pozbawiając opcji gry. Jedyny niepokój może wzbudzać Sony, które faktycznie ostatnio odebrało te wszelkie materiały filmowe Discovery. Może te media rządzą się swoimi prawami, ale w sumie chgw, czy w kontekście zamykania serwerów, platform, sklepów itp. nie przełoży się to kiedyś również na gierki. Tylko, że wtedy pudło też nikogo nie uratuje, a przynajmniej nie zawsze. Bo patchy się nie pobierze, dodatków, czasem znaczących. Na tym etapie, to już tylko i wyłącznie pierdolenie. Bo jeśli kiedyś z jakiegoś powodu faktycznie Sony czy Valve cokolwiek zamknie, usunie, bądź zniknie, to myślę będziemy mieli dużo większe problemy i zmartwienia, niż te gierki... Nie ma już bezpiecznej formy zabezpieczenia się na taką ewentualność. No może co najwyżej zakupy na GOG i pobieranie wszystkiego na ileś nośników zapasowych (które też mogą kiedyś samoczynnie się popsuć ). Ja tam już się nad tym nie zastanawiam. Wygoda = cyfra. Kolekcja = pudełeczko. Często jedno nie wyklucza drugiego u mnie. Dużo mam gier na Steam, które jeszcze dokupuję pudełkowo na PS5 przykładowo. Ale ogólnie nie martwię się tym, że ktoś mi kiedyś cyfrę odbierze. Jak już wspomniałem - jeśli do tego dojdzie, to będzie to podyktowane raczej znacznie większym problemem, lub problemami.
-
U mnie zaraz miną trzy lata odkąd kupiłem tego osławionego Markusa z Ikei i nadal nie mam zastrzeżeń. Moje główne siedzisko zarówno do kompa, jak i do grania. Siedzisko odrobinę wygniecione już tyłkiem, ale bez dyskomfortu. Nic się nie rozlatuje, ani nie skrzypi. MARKUS Krzesło biurowe, Vissle ciemnoszary - IKEA Jedyne co, to ja mam wersję skórzaną, której w sprzedaży już nie ma. Mimo tego za taką kasę polecam.
-
Był moment, że kusił trochę zakup wersji pudełkowej Pixel Remaster na Switcha, ale cieszę się, że wziąłem wersję PC, szczególnie teraz po patchu. Świetnie się gra, zarówno na Steam Decku, jak i stacjonarnie. Nie ma problemu ze zmianą systemu, mając save w chmurze. Klasyczna czcionka naprawdę robi różnicę, grafika jest miła dla oka, muzyka bardzo dobra, osiągnięcia motywują do zbieractwa i eksploracji, a cena jak na razie najniższa ze wszystkich platform. Na razie pogrywam FF1 bez boostów, bo po prostu potrzebuję czegoś niezobowiązującego. Wciąż przyjemna gierka, jak na swoje lata. Ale FF2 to już na pewno będę z boostami grał, bo drugi raz tego grindu nie przeżyję. Ale po jedynce w pierwszej kolejności będę musiał wreszcie FFVI przejść, bo przyznam, że nigdy mi się to nie udało w całości.
-
To było już w P3P. Tylko tu jest raz dziennie aż? Czy trzeba odczekać kilka dni, aż zrobi duplikat karty? Z ciekawości, czy zmienili coś w kwestii podbijania statystyk, czy nadal salon gier jest najbardziej opłacalny?
-
Zacząłem grać od razu na Hard i przyznam, że troszkę jestem rozdarty między graniem "po swojemu", a walką z nerwicą natręctw i wewnętrzną potrzebą ukończenia wszystkich misji z kompletem gwiazdek... Chciałem powiedzieć, że na Hard bywa trudno, ale właśnie tylko przy założeniu, że zwracamy uwagę na zadania opcjonalne. Bo zdarza mi się, że misja zajmie mi jedną turę więcej, albo ktoś w trakcie gry padnie. Ale w praktyce jest to co najwyżej małe potknięcie, bo nie ma to właściwie żadnego wpływu na powodzenie misji - to jest bardziej kwestią czasu, o ile nie ma np. odgórnego limitu tur. Dziwna sprawa, bo Baton Pass to tak naprawdę mechanika, którą wręcz należałoby wykorzystać, a nie przejmować się tym, że jedno z zadań to brak jakiegokolwiek KO. Tym bardziej, że brakujące gwiazdki zawsze można zdobyć później powtarzając misję z poziomu Replay. Może musiałem to napisać właśnie, żeby sam siebie do tego przekonać, bo przyznam, że te sporadyczne "niepowodzenia" w zdobyciu gwiazdek za pierwszym podejściem nieco deprymują. Poza tym jednak gra się bardzo fajnie. Pozytywnie jestem zaskoczony, także fabułą i dialogami, które wbrew moim obawom są bardzo naturalne i nierzadko ciekawe. Tj. to nie poziom Persona Q, gdzie zachowanie poszczególnych postaci ograniczono do jednej-dwóch cech charakteru. Jest zarówno zabawnie, jak i chwilami poważniej. Fajnie się to śledzi. Jeśli bym się miał do czegoś przyczepić, to menu/interface, które nie są intuicyjne i nawet po kilku godzinach mam problemy z zapamiętaniem, gdzie szukać danej opcji. Broń kupujemy z jednego menu, ale sprzedajemy z drugiego, natomiast persony można ekwipować z dwóch różnych miejsc. Lekki chaos. Nawet straciłem parę minut szukając zadań opcjonalnych podczas misji, bo tak to jest dziwnie ukryte. Dodam jeszcze, że o ile nadal niezbyt mi się podoba design postaci w formie grafik 2D, tak ten sam styl w formie 3D wypada już o wiele lepiej. Wszelkie cut-scenki na silniku gry, bądź prerenderowane są całkiem urocze.
-
Nie ma w grze przypadkiem opcji zmiany OSTa na oryginalny? Mam wrażenie, że była o tym mowa w zapowiedziach, ale mogę się mylić.
-
Transformers: Revenge of the Fallen (Decepticons) W necie nic nie znalazłem. Longplay'e mają normalny dźwięk. Styki czyściłem. Pirata nie wiem, czy rozpoznam. Box i papiery wydają się ok. Strata żadna, bo wziąłem to za grosze przy okazji innego zakupu, ale sam przypadek dziwny. Bo do tej pory jeśli coś było z cartem, to po prostu konsola albo go nie widziała, albo w trakcie gry się zawieszała.
-
Czy cartridge może być w jakimś stopniu uszkodzony na tyle, że odtwarza grę, ale z błędami? Bo do tej pory spotkałem się tylko z przypadkami, że albo konsola widzi carta i odtwarza grę normalnie, albo nie widzi go wcale, bądź się zawiesza. Kupiłem jednego crapa na DSa i ogólnie gierka działa, ale nie odtwarzają się niektóre dźwięki. Jest muzyka, cut-scenki, dialogi, ale brakuje niektórych dźwięków podczas rozgrywki. Albo odtwarzają się one tylko co jakiś czas. Sprawdziłem na dwóch DSach i dwóch 3DSach. To samo. I tak się zastanawiam, czy po prostu walnięty cart, pirat, czy co...
-
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
Suavek odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Spec Ops: The Line zniknął ze Steam i Xbox Marketplace. Został jeszcze na GOG, nie wiadomo jak długo, obecnie w promocji za 17zł - https://www.gog.com/en/game/spec_ops_the_line -
Uległem. Fajnie się gra i ładnie to wygląda, zarówno na monitorze, jak i steam decku. Klasyczna, pikselowa czcionka zbawienie. Również w końcu liczę nadrobię kilka klasycznych odsłon, ale póki co zacząłem od niezobowiązującej jedynki.
-
Pixel Remaster na PC dostał patcha. Są m.in. boosty i klasyczna czcionka. Jest też promo -38% na bundla i -20% na indywidualne gierki. Wszystkie sześć wychodzi 212zł.
-
Kinówka wypada finansowo najlepiej ze wszystkich filmów Gundam. Zaspoilerowałem sobie kilka scen i chwilami mocno komicznie, czy nawet kiczowato niektóre z nich wyglądały... ale mimo tego ogólne opinie nt. filmu są raczej pozytywne.
-
Człowiek szuka pociechy w zakupach gier dla dzieci... No ale tym sposobem pudełkowa kolekcja serii jest już kompletna: No chyba, że uznamy zachodnią, okrojoną wersję AC3 za osobną grę. Bo Ace Combat Advance w ogóle nie uznaję i nie planuję. Chyba, że za darmo. Innocent Aces teoretycznie nie Ace Combat, ale... to Ace Combat. To samo studio, ten sam silnik, mechanika, założenia. Super się grało. Plus kilka drobiazgów: O PS2 Extreme trzeba było się upomnieć. Jak ktoś swojego jeszcze nie dostał, to niech wyśle wiadomość przez Allegro. Przy okazji skusiłem się też na pudło Okami HD. Również ładna okładka. Po materiale GmanLives zainteresowałem się Wolverine Origins i trafiłem na bardzo dobrą ofertę. Zaskakująco dobra gierka, a na PC działa ładnie z odblokowanym frameratem. Przy okazji wziąłem oryginalnego Prey, którego cyfrowo już się nie dostanie, oraz drugie Gearsy, żeby za wysyłkę nie płacić. Gearsy przeszedłem tylko jedynkę wieki temu na PC i przyznam, że jakoś mnie nie porwały, ani nie zachęciły do sprawdzenia reszty serii. Mięśniaki z karabinami, to nie moje klimaty. No ale zobaczymy. Może kiedyś odpalę do odreagowania. Plus trochę randomowej japońszczyzny i parę gier na (3)DSa. SSF4 3D od dawna za mną chodził, ale nie jestem w stanie tej zachcianki do końca uzasadnić. Chyba chodzi o sam fakt upchnięcia tej bijatyki na przenośną konsolkę. Oczywiście grać w to na poważnie nie planuję, może poza story i jakąś sporadyczną rundką arcade, ale muszę przyznać, że gra wygląda i chodzi na 3DSie naprawdę bardzo ładnie. Szkoda, że sterowanie upośledzone, siłą rzeczy. Choćbym nie wiem, jak próbował, to nie byłem w stanie zrobić Ultra Combo... Trzy przyciski jednocześnie po prostu nie rejestrują się na klasycznym 3DSie. Dlatego te skróty na ekranie dotykowym są jednak fajnym rozwiązaniem. Minus za brak japońskich głosów. Star Treka mam i przeszedłem już na PSP, ale coś mnie podkusiło jeszcze o wersję NDS. Z jakiegoś powodu wraz z upływem lat, niektóre starocie na DSa stanowią przyjemną ciekawostkę. Tj. mógłbym to ograć na emulatorze, poprawić grafikę, detale, płynność (albo po prostu odpalić lepszą grę...), ale jednak fajnie jest od czasu odpalić maleńkiego handehlda z czymś prostym i niezobowiązującym. Sama gra średniak, ale i tak fajna inspiracja serią Starfleet Command, jeśli ktokolwiek kojarzy.
-
Nie jestem na czasie z newsami. Były jakieś plotki, czy przecieki odnośnie Vol.2? Tj. inne, niż MGS4, Peace Walker i MGS5? Tak sobie wczoraj nieco półkę uporządkowałem i trafiłem na Acidy. Te gierki bym przyjął nawet chętniej, niż PW czy V.
-
Przecież to Nintendo. Ale w sumie, skoro LCD wyjdzie taniej, sprzęt i tak i tak kupią miliony, plus będzie opcja podłączenia do TV, to szczerze mówiąc z biznesowego punktu widzenia nie będę zdziwiony taką decyzją.
-
I mimo tego sprzedadzą dziesiątki milionów egzemplarzy na premierę. A co niektórzy jeszcze z pewnością będą to bronić - że LCD w zupełności wystarcza, że ważniejsze są gabaryty sprzętu, a nie kolejny "ciężki" Steam Deck, zaś ci co "jęczą" na nintendo to tylko jacyś podludzie, czy inne owieczki biegnące za tłumem. Ja mam zero ciśnienia na nowy sprzęt od Nintendo. Poczekam pewnie, jak to zrobiłem ze Switchem i kupię dopiero jakiś późny model/rewizję oled. Aczkolwiek decyzja będzie się sprowadzała do tego, czy będzie jakaś forma wstecznej kompatybilności, czy nie. Bo jak nie, bądź będzie na to jakiś haczyk, to mogą się wypchać. Poczekam, aż się nazbiera exów innych niż mariany i wtedy rozważę.