Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Postów

    9 367
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Piąty boss dał mi popalić. Nie ogarniam, nie nadążam, ciągle obrywam, więc chwilowo ragequit. Nie wiem, czy będę walczył z grą do końca. Niby tylko ostatni level po tym, ale gra zaczyna mnie już irytować, pomimo korzystania z save'ów emulatora. Ciężko mi będzie grę ocenić, bo nie jest to generalnie "mój gatunek". Póki co mam wrażenie, że widziałem już wszystko, co gra ma do zaoferowania, a reszta to tylko wariacje już wprowadzonych mechanik. Fabuła, tak jak wspomniałem wcześniej, irytuje, bo niby jest, ale równie dobrze mogłoby jej nie być. Chwilami dialogi przeszkadzają, bo nie pauzują gry, a tymczasem jesteśmy atakowani już po wejściu do lokacji. W ogóle gra ma sporo "tanich" zagrywek. FOV jest niski i bardzo łatwo wpakować się na wroga/ogień, którego nie byliśmy w stanie przewidzieć. Nie można też się ślimaczyć, bo zegar tyka. No kwintesencja lat 90-tych i gier krótkich, lecz stworzonych z myślą o ich powtarzaniu i zapamiętywaniu. Z punktu widzenia boomera, który chce po prostu grę przejść, jest to jednak frustrujące, nie zabawne. Grafika bardzo ładna, sam pomysł też w sumie fajny, i właśnie to mnie skusiło do oddania głosu, ale koniec końców to jednak nie moja para kaloszy.
  2. Grałem w tyle gier z Gundamami, w tym takich z bogatą customizacją, że daleki jestem od zachwytów patrząc na nowe materiały. Potwierdza się chyba moja obawa dotycząca wyglądu otoczenia. Pustkowia + dziwne industrialne bazy, które nijak przypominają coś, co mogłoby faktycznie być praktycznym tworem ludzkim. Ale to szczegół. Generalnie gierka na liście zakupów, ale na pewno nie na premierę.
  3. Platynowa Kolekcja to chyba moja ulubiona seria wydawnicza na PC. Dobre gry, świetne wydania, w kieszonkach, nierzadko z gratisami typu poradnik, ślicznie prezentują się na półce. Cieszę się, że mam np. wszystkie klasyki Blizzarda, bo są DRM-Free zdaje się, dzięki czemu nie jestem skazany w razie czego np. na W3 Reforged. Zastrzeżenia miałbym tylko do numeracji oraz sporadycznych odstępstw od normy. Np. Gears of War ma ten swój paskudny znaczek G4WL. Później także zmienili trochę styl i np. Legendy RPG mają srebrną otoczkę także na grzbiecie. Ale i tak ze wszystkich jakie znam, to ta seria najlepiej wygląda na półce. Jeszcze SuperSeller był fajny, jak i Kolekcja Klasyki, jeśli ktoś wolał skromniejsze wydania. Najmniej podobała mi się eXtra Klasyka. Paskudny design i dobór kolorów. Niestety, ze względu na niewielką ilość miejsca na ekspozycje zdecydowaną większość serii na PC musiałem pochować do pudeł. Na półce została tylko właśnie Platynowa Kolekcja.
  4. Suavek

    Gundam

    Nie oglądałem Gundam Age (raptem jeden odcinek), ale ten motyw muszę przyznać jest mocny: A w ogóle, to odświeżyłbym sobie G Gundama po latach, ale czas niezbyt na to pozwala. Serio polecam, jeśli ktoś jeszcze nie widział. Mocno niedoceniona seria.
  5. Głosuję na Omega Boost. Dorwałem jakiś czas temu nawet oryginał, bo mnie gierka mocno zaintrygowała, ale nie miałem jeszcze okazji/motywacji/czasu, żeby przysiąść. A same pozytywne opinie słyszałem i czytałem. Pozostałe gry zdecydowanie za długie, nawet jeśli ciekawe. Nawet jeśli któraś wygra głosowanie, to odpuszczam. FFT czekam na remake.
  6. Pudełka ułożone są według... czego? OCD jest straszne...
  7. Suavek

    Star Trek

    Nadal nie wiem, co myśleć o 'nowym' Kirku. Aktor spoko, ale Kirka nie przypomina w żadnym aspekcie. Za to odcinek Lower Decks super. Dawno się tak dobrze nie bawiłem przy serialu. Komedia na poziomie, pomysł fajny, dużo trekowego fanservice'u i sama historyjka też niczego sobie. No i ta czołówka. Jedyne co mi się mocno rzuciło w oczy, to wyjątkowo kiepska reżyseria od strony ujęć kamery. Nie wiem z czego to wynika, ale sceny były bardzo niekonsekwentne. Dużo szybkich zmian ujęć, w których od razu widać np. że postać stoi, albo rusza się zupełnie inaczej, niż przed ułamkiem sekundy. Nie wiem, jak to się profesjonalnie określa, ale w tym odcinku wyjątkowo dużo takich momentów rzucało się w oczy. Był też moment, że jedna scena została tak beznadziejnie wrzucona, że poważnie myślałem, że przypadkiem przewinął mi się odcinek do przodu (rozmowa z Pelią). Ogólnie można odnieść wrażenie, że materiału do odcinka mieli dużo więcej, niż faktycznie skleili. Ale o tym nie wiem co myśleć... Fajnie, że SNW nie boi się eksperymentować i robić czegoś nowego, nawet na granicach absurdu, ale pytanie, jak to się skończy w ogólnym rozrachunku.
  8. Suavek

    PERSONA 3

  9. Suavek

    Star Trek

    Kolejna japońska figurka, wygląda na Uhurę. Gorzej, jak któraś kolejna, to będzie krótkowłosa Trillka, bo będę miał pokusę, żeby kupić...
  10. Am I Kawaii? Uguu~

    the-witcher-bishoujo-ciri-painted-protot

    1. Pupcio
    2. Butt

      Butt

      Netflix pało, patrz i się ucz jak to się robi.

    3. Suavek

      Suavek

      Netflix?

      bishojo-geralt-06.png

       

  11. Jeśli ktoś kupił na zasadzie "łooo, tyle gier można ograć za tak niską cenę", a koniec końców ledwo co uruchomi, albo szybko porzuci, to raczej sam sobie jest winny. Ja się tylko złapałem na tym, że może faktycznie niepotrzebnie wgrałem więcej gier, niż realnie jestem w stanie przejść. Ilość nie zawsze jest zaletą. Niektóre gry przyznaję wrzuciłem na kartę z czystej ciekawości, do zagrania ze świadomością, że i tak ich nigdy nie skończę, ale poza tym od początku były gierki/klasyki, które planuję w wolnej chwili skończyć. A przenośna forma sprzętu jak najbardziej temu służy, w przeciwieństwie do Switcha, SteamDecka, czy telefonu bez przycisków. Ale więcej niż jeden sprzęt tego typu to mimo wszystko jest zbędny. Ja ustawiłem raz i działa póki co we wszystkich grach. Ale ogólnie fajnie, że to wyjaśniliście, bo od razu wygodniej się korzysta z save'ów.
  12. Suavek

    Gry za darmo na PC

    Od rozdawania i wymiany gier jest osobny temat. W tym proponuję dawać info i linki od darmówek dostępnych dla wszystkich, a nie wybranych.
  13. Dla odmóżdżenia sięgnąłem po Dynasty Warriors Gundam: Reborn na PS3. Mój drugi Musou, po Persona 5 Strikers i utwierdzam się w przekonaniu, że gdyby nie theme, to raczej bym takich gierek nie klepał. Prosta do bólu młócka, znacznie prostsza od Strikers. Klepanie kwadratu i trójkąta bez większego wyzwania (tu wstaw żart nt. FFXVI). Lubię Gundumby, to jest spoko, typowo na odmóżdżenie kwadrans. Ale tych wszelkich chińskich odsłon bym chyba nie zdzierżył dłużej, jak chwilkę. A to przecież też są gry na wiele godzin zdaje się. No ale co kto lubi. Ale z perspektywy osoby, która lubi Gundama, to całkiem spoko przerobili historię i ogólną otoczkę na mechanikę serii.
  14. Pograłem dłużej, wyjątkowo w pracy. Czwarty boss za mną. Do sterowania można się przyzwyczaić z czasem. Ale przyznam, że powoli już zaczyna mnie gra nużyć, więc w sumie dobrze, że nie jest ona długa. Fajny koncept, ale wspominany limit czasowy irytuje, bo wymusza pośpiech. Na ostatnim bossie przy 1:30 na zegarze zjadło mi całe HP do minimum, co jeszcze bardziej mnie zirytowało.
  15. Podłączam się do pytania. Chciałbym operować tylko jednym-dwoma save state'ami, bez konieczności ciągłego przewijania.
  16. Suavek

    Cyfra vs Pudło

    Grzbiety PS5 mnie osobiście bardzo się podobają. Grzbiety PS4 mniej, bo kolor niebieski nie wszędzie pasuje, podczas gdy biel jest raczej uniwersalna. Okrutnie nie podoba mi się oczojebna okładka CP2077 na PS4 - żółty + niebieski. Zbyt się gryzą te kolory. Podobnie Wiedźmin 3 - nie wiem, dlaczego zdecydowali się na żółty grzbiet, choć okładka jest biała. Ale to typowa fanaberia. Ja wciąż jestem rozdarty, bo 'edycja kompletna' na nośniku bez jakichkolwiek patchy do uruchomienia offline to coraz bardziej rzadkość, nawet na dużych platformach. Za cyfrą przemawia wygoda. Pudła dla mnie to kolekcjonerstwo i w jakimś stopniu (w zależności od gry) jakiś tam spokój, że gra jest mimo wszystko na nośniku (mniej, lub bardziej). Myślę, że jak już przyjdzie co do czego, i serwery do pobrania aktualizacji i innych zostaną wyłączone, to będziemy mieli dużo większe zmartwienia. Ostatnio nadrabiam kolekcję ze starych platform - PS3, PSP, PSV, nawet PS2. Zdecydowaną większość tego traktuję jako ciekawostkę. Bo co z tego, że mam grę na PSP, czy PS2, skoro wraz z biegiem czasu i tak coraz trudniej może być je odpalić na oryginalnej platformie? Sprzęt w końcu też przestanie działać, choćby ze starości. Ewidentnie będzie się to z czasem uruchamiać "na lewo" na emulatorach. PS3 to była jeszcze ta generacja, gdzie day-1 patche nie były aż tak nagminne, ale nawet tutaj borykam się z przypadkami, gdzie np. jakaś gra w cyfrze jest już niedostępna, a nawet jak dorwę pudło, to się okazuje, że DLC do niego również zniknęło ze sklepu i siłą rzeczy kończę z "niekompletną" grą. Generalnie ta dyskusja z wiekiem traci sens. Bo jak coś się wydarzy, pokroju wyłączenia usługi, to prawdopodobnie odczują to zarówno posiadacze cyfry, jak i pudeł. Tj. przy założeniu, że za XX lat będzie ich to w ogóle obchodzić. Niestety, tak to wszystko postąpiło, że nawet u Nintendo coraz mniej już gier "kompletnych" na kartridżach. Ja ograniczam powoli zbieractwo ze względu na oszczędność miejsca. Tj. nie będę kupował byle czego w pudle, jak np. gierki, które przejdę raz i o nich zapomnę. Te ostatnio lądują w pawlaczach. Obecnie już pudło to dla mnie głównie względy kolekcjonerskie i jakiś fizyczny wyznacznik przywiązania do danego tytułu, czy innego sentymentu. Nawet, jeśli koniec końców będzie to tylko bezużyteczny kawałek plastiku z czasem, to lubię mieć taki tytuł "wyeksponowany".
  17. Suavek

    Stardew Valley

  18. Jak nie będzie mocnej cenzury, a porty będą wydajne, to powinno być dobrze. Reszta to już widzimisię graczy. Temat Kojimy stary, wynikający z wewnętrznych przepychanek na które przeciętny pracownik firmy nie miał wpływu. Tymczasem cena to już kwestia subiektywna. Za jakieś kolekcje trzech Mario fani bez zająknięcia rzucali ponad 200zł, a tutaj nagle oburzenie za kilka MGSów. Za pudło jako fan jestem skłonny dać tyle i ograć te gry ponownie na współczesnym sprzęcie. W przypadku cyfry na Steam poczekam na obniżki, bo 270zł za digital to faktycznie zdecydowanie za drogo... Myślę też, że na obniżki nie będzie trzeba jakoś szczególnie długo czekać.
  19. Suavek

    Growe Szambo

    Ja przede wszystkim nie lubię klientów, których używają tylko pojedyncze gry. A przecież biblioteka Acti-Blizz jakaś pokaźna przecież nie jest. Ja używałem go tylko do StarCraftów. To samo Rockstar i jakieś pierdoły. Cały klient i instalka dla raptem pojedynczych tytułów. W takich przypadkach naprawdę wolę jeden konkretny klient, na którym mam wszystko, albo od razu brak jakiegokolwiek DRM. Dlatego chciałbym gry Blizzarda na Steam. Choć obawiam się, że byłoby to nic innego, jak odpalanie Steama, żeby odpalić klienta BNet, do odpalenia gry... Co też niezbyt mi się widzi.
  20. Suavek

    Starcraft II

    Niby fajnie, ale podchodzę z dystansem. Żeby zaraz się nie wyszło, że platformą docelową będzie Android, a gra okaże się karcianką, lub drużynową MOBA... Na pewno będą próbowali to spieniężyć. Ale przyznam, że SC2 był mimo wszystko fajną platformą pod tym względem, głównie za sprawą edytora i Arcade. Kwestia, jak się do tego finalnie zabiorą. Fabularnie wolałbym nową historię. Żeby przypadkiem nie zrobili telenoweli z wałkowaniem ciągle tych samych postaci. Myślę, że potencjał jest spory.
  21. Suavek

    Star Trek

    Scenariusz, aktorstwo, jasne - dobre. Ale poziom komedii niczym próba naśladowania jakiegoś Lower Decks, albo The Orville. A że głównym obiektem żartu jest Spock, gdzie nadal przed oczami mam wizerunek Nimoy'a, to nie wszystkie śmieszki przypadły mi do gustu. Pike drugi w kolejności, stracił jaja i również wypada jak postać wyciągnięta z The Orville, co się jąka i potyka co krok, choć mimo wszystko ratuje go charyzma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...