Suavek

Reszta platform. Switcha brak.

No to "ruszaj się do gry" trochę razi. Chyba miało być coś w stylu "bierz się do gry/zabawy".

Patch 1.5.0 - 6 new achievements (2 from the DLCs) - 1 new challenge stage - 3 new relics to get a new game mode, a new character transformation, and a map - 1 new pickup that triggers a short special event

No ja "gram" od premiery, więc jak najbardziej mam porównanie co było, i jak jest i w sumie jestem dobrej myśli. Choć zgadzam się z tym, że generalnie CP2077 powinien zostać wydany rok-dwa lata później, to mimo wszystko gra już na premierę zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Tym bardziej chętnie sobie kiedyś zrobię ponowne przejście, a tymczasem pora dokończyć story na PC, bo tylko zakończenia mi zostały.

Mnie to nawet cieszy, bo i tak w planach miałem zrobić kiedyś drugie przejście, tym razem na PS5. W jakimś stopniu będzie to nowe doświadczenie, zarówno jeśli chodzi o zmiany w mechanice i systemach, jak i innym buildzie niż mam na PC. Jednak sam dodatek przejdę najpierw na PC. Czy CDP coś mówił o ewentualnej edycji pudełkowej? Dodatki do Wiedźmina zdaje się wypuszczali w pokaźnych wydaniach z dodatkami etc.

W Soul Hackers 2 było to samo. Wszystkie demony z DLC można było przywołać z kompendium za darmo już na początku gry, w tym Satana. Ja sobie w ten sposób gry nie psuję, ale z innymi to różnie bywa. Ale w tym przypadku znowu już mówią o dodatkowym epizodzie, zapewne fabularnym. W Soul Hackers 2 DLC z takim epizodem było dosyć obszerne. Nie cierpię takich praktyk, bo jest to nic innego, jak ucięta na premierę zawartość sprzedawana dodatkowo za zawyżoną cenę. I potem mamy gry za 380zł... A z drugiej strony, jak już gram, to jednak chcę mieć komplet 'doświadczenia', więc siłą rzeczy takie rzeczy fabularne kupuję... Ciekawe, co będzie z P3R i Metaphor. Bo P5T przeczekam do jakichś obniżek. Życia mi na te wszystkie gry nie starczy.

Myślę, że zdecydowana większość liczy na kolejny, a nawet kolejne, więc proszę się z nami tak nie droczyć...

Soul Calibur V (PS3/X360) wraz z DLC zniknie z cyfry 19 czerwca. https://www.siliconera.com/soulcalibur-v-will-be-delisted/

Persona 5 Tactica First Nyahoo News Video Reveals Details About the Game - Siliconera Grę ledwo ogłoszono i oczywiście już DLC i pre-order bonusy. Cały Atlus. Nie wiem, co myśleć o fakcie sterowania raptem trzema postaciami. Czy będzie to na tyle rozbudowane, że pozwoli na ciekawsze zagrywki w ograniczonym składzie, czy gra będzie tak uproszczona, że nie będzie za bardzo czego planować. Ogólnie jednak wygląda spoko, mimo wszystko.

Mam słabość do tych "tańszych" lodów pudełkowych, ale zdecydowanym królem w tej kategorii dla mnie są Marletto Biała Czekolada z Maliną dostępne w Biedronce. Fajne, delikatne, orzeźwiające i nie za drogie jak na dzisiejsze czasy. Za to kilka tygodni temu przy okazji jakiejś promocji kupiłem lidlowe Gelatelli Premium litrowe, które dotychczas uważałem za całkiem niezłe i prawdę mówiąc się zraziłem mocno. Oba smaki jakie wziąłem były strasznie sztuczne, niezbyt przyjemne, wręcz żrące w gardło. Do tego stopnia, że chyba nie powtórzę zakupu.

Ja powoli kończę grę po ponad dwóch latach (dosłownie, ostatnia misja, tylko czas na granie wiecznie gdzieś przepada), grając jako niemal stuprocentowy Hacker/Netrunner (Quickhacking, Breach Protocol) i bardzo szybko odniosłem wrażenie, że jest to przegięty build. Całe lokacje byłem w stanie wyczyścić zdalnie, bez bycia wykrytym. Doszło do tego, że wszelkich broni i innych metod zacząłem używać dla zabawy i urozmaicenia, nawet jeśli nie była to optymalna metoda. Short Circuit, System Reset, czasem Overheat i Cyberpsychosis + różne skille pasywne i wszystkim przepalałem łby. A komedia ogólnie, jak mogłem np. włamać się do sieci kamer i to wszystko zrobić nawet nie zbliżając się do danej lokacji. Fajna sprawa. Ogólnie już od premiery, pomimo bugów, miałem bardzo dobrą opinię nt. CP2077 i na pewno po wydaniu patcha z powyższymi zmianami zrobię sobie drugie podejście na PS5. Dodatek przejdę na PC. Dodam, że bardzo podoba mi się aktor grający męskiego V w wersji angielskiej. Świetnie gra głosem, bardzo przekonująco zagrał. Drugie podejście zrobię pewnie babką. Ciekaw jestem, czy też trzyma taki poziom.

Fajny gadżet/bajer, ale mimo wszystko +60€/$ za takie coś nie dam. Może jak się pojawi jakaś budżetowa wersja, to się zainteresuje. Obecnie to co najwyżej ciekawostka. RG280V był już mały, ale nie na tyle, że nie dało się na nim grać. A tu faktycznie rozmiar breloka, na którym nie we wszystko się dobrze pogra.

Dodatkowy epizod rozgrywający się po głównym wątku, w którym protagonistką jest Aigis. 100% dungeon crawler w pseudo-tartarusie i okazjonalne cut-scenki, żadnych elementów socjalnych. Fabuła i cut-scenki szczerze dyskusyjne - niektóre postacie wręcz zjebane względem podstawki. Fajny dodatek, kilka fajnych pomysłów, ale chyba nie tak, żeby zaraz płakać. Wielu graczy narzekało, a chwalili tylko pojedyncze elementy. Tak, jak wyżej wszyscy narzekają na Tartarusa, tak w tym przypadku nie powinni płakać za FES, jeśli mam być szczery. Mnie osobiście bardziej boli brak grywalnej kobitki. Dużo lepsze S-Linki, a mnie osobiście zauroczyła swoją osobą w Persona Q2, choć wiadomo, że to non-canon.

Subiektywnie, główna różnica myślę taka, że zwykły wentylator wieje raczej punktowo, zaś kolumnowy wieje wzdłuż swojej wysokości. Zwykły wentylator ustawiałem zwykle na siebie, na nogi etc. kombinowałem z nim, zaś ten kolumnowy ogarnia większą przestrzeń pomieszczenia. Jak siedzę przy biurku, to spokojnie czuję chłodek na całym ciele, tak że czasem musiałem go wyłączać nawet w te ostatnie dni upałów. Dlatego stwierdzam, że działa lepiej od mojego dotychczasowego klasyka.

Trochę w ciemno kupiłem wentylator GÖTZE & JENSEN FN750. Akurat był w promocji, a ja jeszcze miałem dodatkową zniżkę do ME. Zdaję sobie sprawę, że to nie wiatrak sufitowy, ani klima i pomieszczenia realnie to nie ochłodzi, ale i tak niezły zakup na lato. Na tle zwykłego wentylatora niebo a ziemia. Powiew nawet na najniższym ustawieniu jest fajny i w nagrzanym pomieszczeniu tworzy przyjemne uczucie chłodu. Hałas jest tolerowalny, miejsca wiele sprzęt nie zajmuje (choć jest większy, niż się spodziewałem), więc można nawet w kąt wcisnąć. Pilot jest, uchwyt do przeniesienia, kilka trybów pracy, timer. Oczywiście największy test będzie, jak już pomieszczenie zacznie mi się nagrzewać do 28 stopni i więcej... Oby do tego jednak nie doszło w tym roku. Nie wiem, jak to się ma na tle konkurencji. W Lidlu widziałem w zeszłym tygodniu Silvercresta za ok. 150zł, który chyba tragiczny nie jest sądząc po recenzjach, ale pudło miał mniejsze/węższe. Dużo dobrych opinii czytałem o Stadler Form Peter, ale to już wydatek 500-600zł. Bałbym się tylko to postawić w domu, w którym są koty lub małe dzieci, bo kolumna mogłaby się uszkodzić, lub przewrócić, mimo sporej podstawy.

Jeśli kogoś dubbing obchodzi, to w P3R zmieniają bodajże wszystkich aktorów. Jap pozostają bez zmian. https://www.siliconera.com/new-persona-3-reload-voice-actors-announced-for-remake/ Nie znam ludków, i tak będę grał z japońskimi głosami, ale trochę dziwna decyzja, tym bardziej, że w potańcówce kilka lat temu jeszcze byli ci oryginalni, poza Fuuką. Nie żebym płakał, bo nie uważam oryginalnego dubbingu za jakiś szałowy, ale np. Junpei był bardzo dobry i bliski oryginałowi. Akihiko był ok, choć gość podkładał ten charakterystyczny głos w co drugiej grze swego czasu. Reszta meh, a Fuuka to była istna tragedia. PS. Zostawiamy wszystko w temacie ogólnym, czy lepiej zrobić necro tematu P3 sprzed lat ?

Dawno TNM nie oglądałem. Widzę ciekawy materiał wrzucił:

Personka w klimatach cięższego fantasy z domieszką magii i jakiegoś steampunka chyba? Tak, poproszę. Wygląda dobrze, nawet jeśli mechanika będzie mocno bazować na Personie. Można Atlusowi wiele zarzucić, ale w tym przypadku wygląda, że się trochę bardziej przyłożyli. Niech to dopieszczą, nawet kosztem potencjalnej Persony 6. No tylko mnie również główny bohater średnio się podoba z designu. Wygląda jak dziecko protagonisty i Aigis z P3. Reszta postaci spoko. Rozumiem, że "pixie" będzie nam mówiła, kiedy mamy iść spać?

Oglądam jednym okiem i zdania nie zmieniam, nie ważne ile będą zachwalać ogromu wszystkiego i przywiązania do detali, czy ilości rzeczy do zrobienia. Walka kosmiczna wygląda fajnie, ale strasznie chrupie. Ale reszta serio trochę drewno, czemu winny jest chyba mimo wszystko silnik. Żeby nie było - nie hejtuję na siłę bo "hehe xbox 16 times the detail hehe", czy co tam jest teraz modne na ujadanie. Po prostu JA tej gry nie czuję, a tak jak zaznaczyłem, generalnie uwielbiam sci-fi i RPGi. A bardziej zraził mnie trailer, niż sam pokaz. Bo wiadomo, że to jest materiał, który ogląda przeciętny konsument, a nie półgodzinny pokaz. Pewnie jak bym już zagrał, to bym zmienił zdanie, bo nie można zaprzeczyć, że niektóre elementy robią wrażenie, ale jakiegoś szczególnego ciśnienia na grę nie mam. Brakowało mi takiego prawdziwego efektu "wow" w tym co obejrzałem.

Uwielbiam sci-fi, lubię otwarte światy, eksplorację, zbieractwo, customizację. Ale obejrzałem dzisiejszy trailer Starfielda oraz fragmenty pokazu i za cholerę mnie ta gra nie ciągnie... Trailer wręcz okropny. Tak oklepany i sztuczny, że aż niesmaczny, bo tak naprawdę nie pokazał nic - ani gry, ani fabuły - tylko patetyczne klipy w tle pseudo-epickiej muzyki. Przynajmniej nic, co by wyróżniało grę spośród reszty. Natomiast w prezentacji skupiono się na ogromie (wszech)świata, różnorodności środowisk itp. ale jak przyszło co do czego, czyli gameplay, to prawie z krzesła spadłem. Oklepany shooterek z nijakim poczuciem mocy broni, które bardziej przypominają NERF, plus elementy, które wałkowane są w każdym tworze Bethesdy od lat. No i kurde 20 fps, jak nie mniej chwilami... Modele postaci najlepiej przemilcze - mam wrażenie, że niektóre animacje pamiętają jeszcze czasy Obliviona. Oczywiście to tylko wrażenia po dzisiejszym pokazie. Nie kwestionuję, że będzie solidna gra i będzie w niej co robić. Ale żeby zaraz jakiś system-seller? Nah, obawiam się, że nie aż tak, przynajmniej dla mnie. Opinia subiektywna.

99zł - https://store.steampowered.com/app/2138330/Cyberpunk_2077_Phantom_Liberty/

The Lost Child - średni dungeon crawler chyba inspirowany megatenami - jest za 20zł (-90%). Piszę, bo gra zniknie z cyfrowej dystrybucji 18 czerwca.

Some NIS America Switch, PS3, PS4, and Vita Games Being Delisted June 11, 2023: Demon Gaze (Vita) June 15, 2023: God Wars: Future Past (PS4, Vita) June 18, 2023: The Lost Child (Switch, PS4, Vita) August 30, 2023: God Wars: The Complete Legend (Switch) September 29, 2023: Natural Doctrine (PS3, PS4, Vita) November 13, 2023: Demon Gaze II (PS4, Vita) The Lost Child na Switcha jest obecnie w promocji za 20zł (-90%). Na PS4 był niedawno za 22zł, ale chyba nikłe szanse, żeby powtórzyli promocję przed 18-tym. God Wars: The Complete Legend na PC nadal będzie dostępny.