-
Postów
9 367 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Suavek
-
Nawet nie wiecie, jak bardzo się powstrzymuję, żeby nie napisać nic na temat FFX... Normalnie jakaś trauma, ta gra. Ale FFXII dobrze wspominam, jakkolwiek by nie był klasyfikowany. GRAŁO się w to dobrze, pomimo pewnych mankamentów wersji oryginalnej, nie Zodiacowej. I tu również nie rozumiem porównań do MMO w dzisiejszych czasach, kiedy wspomniany wyżej Xenoblade jest dosłownie kilkukrotnie gorszy w tej kwestii, włącznie z zabieraniem czasu na totalne pierdoły i micromanagement. Wracając do wcześniejszej dyskusji, FFX faktycznie ma dużo większe szanse na prawdziwy remake, bo Remastery z nazwy już mamy. Ale IX nadal jestem zdania, że dostaniemy to samo, co zrobili z VIII, czyli pozmieniane modele w w nieco lepszej jakości, na tle minimalnie, jak nie w ogóle poprawionych teł.
-
Nie wiem, jak to odpowiednio określić. Silnik UE4, ale od razu widać wykorzystanie wielu zasobów z innych gier, jak to u Atlusa. Tj. animacje, mechanika, modele etc. Widać to było w Phantom X, widać i tutaj. Znawcą w żadnym wypadku nie jestem, ale zmiana silnika nie jest od razu równoznaczna z tworzeniem wszystkiego na nowo. Chociażby Nocturne HD to wciąż ta sama gra (włącznie z pewnymi mankamentami, typu 30fps), ale przenieśli grę na Unity. Dlatego zakładam, że tu podobnie, przenieśli co mogli na UE4. Tak jak wspomniałem, ta animacja biegu postaci z trzeciej osoby jest już tak wryta w głowę, że od razu rzuciła się w oczy. A póki co pozostaje czekać na kolejne materiały. Do premiery i tak jeszcze ponad pół roku przynajmniej. Oprawa oprawą, ale reszty nie będę z góry oceniał po jednym krótkim zwiastunie. Ale tak jak wspomniałem, jestem raczej dobrej myśli.
-
O kurcze, gdyby nie cena, to brałbym to Wiem, że beka. Ale mam jakiegoś fioła na punkcie miniaturek. Sam koncept mnie fascynuje.
-
Kurcze, zaczynam rozumieć powoli, dlaczego Sony robi remake'i TLOU czy Horizon Zero Dawn... Nie wiem, jak ten remaster miałby wyglądać, żeby sprostać Twoim oczekiwaniom. Bo przedstawiasz to tak, jakby stylistyka P5 i cel-shadingowa oprawa były brzydkie (bo 2016), zaś sama gra tylko podbiciem rozdzielczości oryginału, kiedy doskonale wiemy, że tak nie jest. Nie wspominając o tym, że jeśli chodzi o jRPGi inne niż Final Fantasy, to to mimo wszystko serio nie jest brzydka oprawa, nawet na tle kompletnych nowości. Także chyba w Soul Hackers 2 nie grałeś, jeśli nie wiesz, czym jest szczyt lenistwa w wykonaniu Atlusa. Z reguły jestem pierwszy do narzekania, ale na ten moment podoba mi się to, co widzę w P3R. Jasne, zawsze mogło być lepiej, gdyby mieli budżet i pewność, że sprzedadzą miliony kopii. Takiej pewności nie ma, więc przy założeniu, że mechanika gry zostanie na tyle odświeżona i urozmaicona, że nie powtórzą monotonii oryginału, to ja jestem entuzjastycznie względem tego remake'u nastawiony. Mnie bardziej razi brak Female Protagonist, ale cóż... PS. No na ten remake PoP tak się gracze oburzyli, że koniec końców nie dostali niczego.
-
Właśnie dlatego, że to Atlus, nikt nie powinien sobie robić większych nadziei na nic szczególnie rewolucyjnego. Ale w tym przypadku to już trochę przesadzacie jednak. Gra wygląda dobrze. Użyli silnika P5, który wcale się nie zestarzał zbyt mocno przez swoją stylistykę. Lokacje są ładne, a zarazem wierne oryginałowi. Osobiście bym nie chciał, żeby zmieniali zbyt dużo, bo wtedy to już przestaje być remake, tylko nowy twór. Zresztą, Atlus wypuszcza P3 Portable, to ludzie narzekają, że nie remake. Atlus ogłasza Remake, to ludzie narzekają, że nie zmienili tego i tamtego... A założę się, że gdyby zmienili, to ludzie by narzekali, że za bardzo i oni jednak chcieli tak, jak w oryginale... Zawsze będzie coś źle a Atlus zły i leniwy. Ja tam dzięki Atlusowi nawet polubiłem dungeon-crawlery, dlatego mnie ten Tartarus tak nie razi. Nawet teraz, jak pogrywam trochę w P3P. Kolejne piętra były niewielkie. Problem nie polegał na ich ilości, co monotonii i małym zróżnicowaniu, zarówno wizualnym, jak i od strony mechaniki. Tu póki co wiele nie widzieliśmy, ale z tych kilku klatek można odnieść wrażenie, że lokacje są nieco bardziej otwarte/rozległe i być może stylistyka kolejnych segmentów wprowadzi nieco urozmaicenia. Albo w stylu Mementosa piątki mimo wszystko dostaniemy jakieś większe zmiany, bądź interakcje z otoczeniem. Większe oczekiwania będę miał, jak ogłoszą całkiem nową grę, czy Personę. Wtedy faktycznie nie chcę kolejnego przypadku, jak w Soul Hackers 2, gdzie 2/3 gry to tunele metra, albo SMT5, gdzie również przez 2/3 gry mamy tylko ruiny miejskie w czterech kolorach.
-
Do mnie również trafiło, razem z innym dodatkiem. Tak jak pisałem kiedyś, wziąłem okładkę z Nights, bo najbardziej mi się ta gra kojarzy z Saturnem, głównie przez reklamy dawnych lat. Bardzo dobre pierwsze wrażenie, choć faktycznie ta pusta pierwsza strona trochę dziwna. Oprawa prosta, ale na plus. Recenzji sporo i fajnie, że są dość obszerne. Czekam już teraz na kolejne edycje specjalne pisma, bo nawet jeśli jakiegoś sprzętu nie posiadałem, to i tak fajnie się czyta na jego temat. W pewnym sensie podwójny powrót do przeszłości, bo to samo miałem czytając wszelkie Secret Service i inne gazety dawnych czasów, jak się nie miało nic oprócz Atarii i Pegasusa. Fajna "rozkładówka", ale tak się skupiono na kluczowych aspektach grafiki, że chyba nikt nie zwrócił uwagi, że trochę logo pisma ucięło w rogu. No chyba, że to błąd w druku, bo tak teraz patrzę, to numery stron są takie trochę poucinane miejscami, do tego stopnia, że kilku numerów stron nie odczytam.
-
Drobne podsumowanie zakupów z ostatnich tygodni. Nie ma tego dużo, bo też czas nie bardzo pozwala na zbyt dużo szaleństw. Zdecydowałem się na przeróbkę 3DSa, to i pojawił się pretekst, żeby uzupełnić kolekcję dwóch Super Robot Wars, których wcześniej nie brałem pod uwagę przez region-locka. UX ma robota z Virtual On w stylu Hatsune Miku, więc automatyczne 11/10. Ale teraz patrzę, że jakaś wyblakła okładka... W ogóle trochę rozczarowanie z tym importem, bo w 90% przypadków z Japonii dostawałem wszystko w świetnym i zadbanym stanie, a tu musiałem nawet wycierać bliżej niezidentyfikowany syf z okładki... BX już dużo ładniejszy, a i nawet opłat celnych jakichkolwiek uniknąłem jakimś cudem - koperta trafiła prosto do skrzynki. Death Stranding kupiłem niedawno na PC, ale uznałem, że skoro wszystkie inne gry Kojimy mam w pudełkach, to i tą wypada mieć w komplecie. Muszę to w końcu nadrobić... Retro sprzęcik za dwie stówki do grania w pierdoły i starocie, bez potrzeby dźwigania cegieł. Jak mamba - wszyscy już mają, mam i ja. Trochę lektury. Ani Saturna, ani C64 nie miałem za młodu, ale mimo wszystko, a może i nawet tym bardziej chętnie się zapoznam i trochę wiedzy/ciekawostek łyknę. I jakieś tam DLC, czy coś...
-
Wiem. 9 była pod tym kątem świetna, a zarazem dostatecznie świeża i zaskakująca chwilami. Nawet jako film by się te wszystkie cut-scenki sprawdziły. Aż mam ochotę sobie ją odświeżyć dla samego story. Ale biorąc pod uwagę, że w tym przypadku mamy około 30-lecie serii, teaser sugerował przeskok z MK12 na MK1, a sama historyjka jest swego rodzaju kolejnym restartem, to liczyłem na zdecydowanie większe nawiązanie do części pierwszej (raz jeszcze, postacie, areny, smaczki etc.).
-
*cough* Nie no, przynajmniej wygląda to lepiej, niż monotonne korytarze, ale raczej bym się spodziewał czegoś w stylu Mementosa. Mnie za to ciekawi, ile oryginalnej muzyki pozostawią, ile zremiksują, a ile będzie całkiem nowej. Co jak co, ale OST P3 zapadał w pamięci. Wiem też, że jestem jedyną osobą, która lubi potańcówki, ale akurat remiksy z P3 Dancing również były bardzo dobre. PS. Te animacje menu mogą być świetne w stylistyce trójki
-
Może faktycznie niepotrzebnie zawracałem sobie głowę nadrabianiem EXów siódmej generacji, skoro teraz wszystko remasterują. Najpierw Lollipop Chainsaw, teraz SotD. Może następne Asura's Wrath?
-
Paradox Interactive tworzy Grand Strategy w świecie Star Trek: The Next Generation. https://www.paradoxinteractive.com/our-games/star-trek-infinite Paradox Interactive and developer Nimble Giant Entertainment, under license from Paramount Consumer Products, today revealed Star Trek: Infinite, a grand strategy game based on the iconic sci-fi franchise. Set a few decades before Star Trek: The Next Generation, players will run an entire fleet within the Star Trek universe, commanding one of four major powers in the galaxy: the United Federation of Planets, Romulan Star Empire, Cardassian Union, or Klingon Empire. Star Trek: Infinite is coming to PC and macOS this Fall. Star Trek: Infinite puts players in command of one of four major powers in the galaxy, each with individualized traits, stories, quests, and more to make their play feel distinct. With stunning visuals, difficult choices, and unique gameplay, this game allows players to experience a beloved franchise in a new way as they navigate contact with other empires and worlds. Więcej info 16 czerwca. Gdyby grę robił ktokolwiek inny, to bym był bardzo sceptyczny, ale Paradox raczej można zaufać. Pamiętam, jak za młodego zagrywałem się w Star Trek: Birth of the Federation. Mało znana, ale zaskakująco dobra strategia turowa. Chętnie pogram coś w tym stylu po latach, w przerwie od kolejnych gier akcji itp. Co prawda tylko cztery frakcje, ale pewnie w DLC dodadzą Ferengi, czy może nawet Dominium. Cieszy mnie też, że licencja Star Trek jest po długiej przerwie znów nieźle gospodarowana. Najpierw Resurgance, teraz Infinite. Oby tak dalej, jak za dawnych czasów, kiedy na tej licencji wychodziły naprawdę zacne gry.
-
Pewnie tak będzie, jak z Red XIII w formie NPC. Natomiast w Part 3 powinien się zwolnić jeden slot na kolejną grywalną postać... Ale nie zdziwię się z drugiej strony, jeśli tak namieszają w fabule, że wywrócą wszystko do góry nogami i będzie coś zupełnie nowego, lub nieprzewidzianego. A patrząc na zakończenie Remake i wczorajszy trailer Rebirth, to jest to nawet możliwe.
- 1 965 odpowiedzi
-
Raczej wynika to z tego, że dany trailer był robiony pod konkretnego wydawcę. W tym przypadku gry mają być ogłoszone na pokazie Xboxa, więc nic dziwnego, że tylko platformy MS pokazali. Z Personami 3-5 było to samo - chwilę później wydali już trailery dla innych platform. Chyba tylko na Switcha trzeba było trochę poczekać, ale i on dostał trailer w 30fps...
-
Tego już nie kwestionuję. Ale powyższym tylko podkreślam, czego bym się po Square spodziewał w tym przypadku. Tj. dalej to samo z lepszymi gdzieniegdzie modelami. Wyjdzie, co wyjdzie, ale patrząc na Chrono Crossa i VIII nie nastawiałbym się na nic więcej w przypadku IX. Pytanie jeszcze, czy przy premierze "Remastera" usuną obecną wersję z dystrybucji, czy nie. Widzę VIII nadal na PC jest dostępna w obu wersjach, ale ze Square to różnie bywa.
-
No chyba właśnie nie do końca. Tudzież zależy, co rozumiecie przez Remaster. Trylogia wyszła na "współczesne" platformy już dawno temu. VII, VIII i IX. Jeśli to wg Was Remastery, to ok, ale chyba nie wg Square. VII dostał Remake. VIII dostał Remastera w "dosłownym" znaczeniu: Zostaje IX, które nadal jest niczym innym, jak usprawnionym portem sprzed iluś lat. Dlatego tak, jak napisałem wyżej, raczej spodziewam się, że zrobią w potencjalnym Remasterze IX to samo, co z ósemką, czyli zmienią trochę tekstury, modele, ilość polygonów tu i ówdzie, ale to nadal będzie ta sama gra. A to co macie dostępne obecnie w sprzedaży, to po prostu nieco usprawniony port.
-
XIII nie był grywalny ani w w Remake'u, ani tym bardziej w Intergrade, tylko NPC. Zresztą, epizod Yuffie to też takie poboczne niewiadomo-co, ledwo związane z główną fabułą, równie dobrze mogło go nie być. Dlatego dla właściwej historyjki XIII i Yuffie to jak najbardziej "nowe" postacie w drużynie. Na Vincenta i Cida myślę mimo wszystko może być za wcześnie. Zostaje więc Cait Sith jeszcze, którego faktycznie nie pokazali.
- 1 965 odpowiedzi
-
Ale że co? Widać na zwiastunie zarówno RED XIII, jak i Yuffie podczas gameplay'u. Vincent i Cid pewnie za wcześnie. Zostaną na Part 3, choć nie zdziwię się, gdyby zrobili z którymś z nich jakieś DLC (pewnie Vincent, bo popularny). Junon i kilka innych lokacji widać tylko z zewnątrz, ale myślę będzie co zwiedzać. Domysłów co do fabuły nie ma co snuć, biorąc pod uwagę, co i ile zmieniono już w Remake'u. Niemniej jednak nie mam nic przeciwko zmianom, nawet drastycznym, o ile nie pójdą w totalne głupoty.
- 1 965 odpowiedzi
-
To tylko proof of concept. Nie jest i nie będzie to grywalne, niestety. Patrząc na Chrono Crossa, to nie sądzę, żeby Square zrobił coś szczególnego z IX. Pewnie znów tylko "remaster" w stylu FFVIII.
-
Ale na PS4 to już nie wychodzi. Zdaje się była mowa o PS5 ex. I dobrze. W poprzednika jak grałem na PS5, to bardzo dało się i tak odczuć ograniczenia ewidentnie wprowadzone przez fakt, że gra wyszła jeszcze na PS4. Liczę, że w Rebirth będzie już konkretny pokaz mocy konsolki. Zwiastun wygląda ślicznie i mam nadzieję, że nie zrezygnują z performance mode. Choć mam nadzieję, że trochę ograniczą elementy "walking sim"...
- 1 965 odpowiedzi
-
- 1
-
SMT5 był na UE4.
-
Skoro P5R wyszedł na NS, to i P3R ma spore szanse. Tym bardziej, że fani nintendo już w przypadku piątki zrobili Atlusowi burzę na przestrzeni lat, jak to żądają portu piątki. To nie Soul Hackers, który nikogo nie obchodzi, więc Atlus trochę igrałby z ogniem ignorując Switcha. A wszyscy wiemy, że fani N to nieobliczalny gatunek...
-
Kompletnie mi się to nie podoba. No bo co to w końcu ma być? Reboot? Sequel? Kolejne multiverse? Myślałem, że skoro robią MK1 na rocznicę, to faktycznie spróbują odwzorować klimat jedynki, włącznie z zestawem oryginalnych postaci i aren. Tymczasem robią jakieś Kameo z dupy, a ja oglądam trailer i zastanawiam się, jakie ma być uzasadnienie pojawienia się Strykera z MK3 w cudzej walce. Już pomijam fakt, że znowu nie jestem w stanie rozpoznać postaci, które nie mają na sobie charakterystycznych wdzianek. No nie wiem, wygląda, jakby skończyły im się pomysły i chcieli na siłę wrzucić coś nowego. Ale chyba już lepszy by był klasyczny tryb Tag i gra dwoma postaciami. Tym bardziej, że jestem niemal pewien wszystkie te Kameo z czasem zostaną przerobione na grywalne postacie w dziesiątkach DLC. Nie żebym przeżywał - i tak jestem do tyłu z serią, więc i w tym przypadku pewnie kupi się za kilka lat wersję kompletną za grosze.
-
P5 Tactica P3 Reload Na razie Xbox + PC, ale myślę można bezpiecznie założyć, że będą to multiplatformy wszystko, włącznie ze Steamem i Switchem. P3R wygląda fajnie, ale ten silnik P5 rozpoznam wszędzie (po tylu godzinach...). Ale dobrze, jak na Atlusa przystało wykorzystują istniejące już zasoby. Szkoda, że nie wygląda na to, aby miała powrócić żeńska protagonistka. P5T już się śmieją, że wreszcie dostaniemy obiecywane wieki temu SMT x FE. Tak serio, spinoff, ale wygląda ok. Persona Q2 bardzo mi się podobała, jeśli chodzi o stylistykę, więc i w to kiedyś pewnie zagram, ale bez ciśnienia jakiegoś. Na premierę raczej na pewno nie kupię.
-
Anbernic wypuszcza nowe modele/konsole można odnieść wrażenie średnio co dwa tygodnie, więc trochę dziwi mnie ta podjarka jednym upgradem. Cały czas uważam, że za RG35XX przemawia przede wszystkim cena, bo lepszych alternatyw jest mnóstwo. Tym bardziej nie widzę sensu zawracać sobie póki co głowy przesiadką, nawet jeśli nowy model również będzie kosztował mniej niż 300zł (w co wątpię, przynajmniej na start). Obecny jest ok, działa, jest względnie wygodny, wystarczy póki co. No chyba, że znowu bateria padnie po roku... Na to, że obecny GarlicOS będzie działał od razu po włożeniu do nowego modelu nie ma co liczyć. Albo będzie całkiem nowy OS, albo w najlepszym wypadku zrobią po prostu aktualizację obsługującą oba modele, ale tak czy inaczej trzeba będzie się chwilę pobawić. Przy okazji, podlinkuje ktoś któryś z tych tanich pokrowców do RG35XX? Wolę, żeby konsola miała mimo wszystko trochę miejsca w środku, niż żeby trzeba było ją wciskać na wymiar.
-