nie marudź cufalem złapałeś moją blachę ( co prawda jak idiota zostawiłem grę ze zrespionym żołnierzem na środku placu i herbatkię zaparzałem)
no jakoś od 3 dni nie umiem z nikim normalnym powalczyć, albo nie łączy, albo zajęte, albo rozrzuci, albo MW3
dziwnym trafem podnosi mi se ratio, nigdy sobie tym głowy nie zawracałem (jihad baby) i oscylował w granicach 0,7 a tu od tygodni pnie się w górę