Gra sie naprawde dobrze, nawet z Amerykanami czy Kanadyjczykami. Z Europejczykami to juz w ogole poezja. Przylagowac potrafi jedynie w King of The Hill, ale wtedy, gdy oglada nas wiecej osob (max 6), bo dla kazdej z tych osob w czasie rzeczywistym wgrywa sie avatar, a poza tym trzeba miec wiekszy upload bo dzielisz wtedy pakiety na wiecej osob, co moze skonczyc sie tym, ze rozlaczy Cie z gry i zaliczy losa do statow Ale 1v1 gra sie wybornie, to nie Tekken, gdzie lagi zabijaja online.