I co wtedy grzybiarz. Czy Twoje życie jest puste? Czy nic po Tobie nie zostanie? Czy jesteś tylko zwierzęciem, którego świadomosc zniknie razem z ciałem? Odpłyniesz w nicość nie wiedząc nawet, że istniałeś? Warto wierzyć, że wraz ze swoim odejściem połączysz się jako niematerialny byt z resztą sobie podobnych. Czy odchodząc chcesz czuć strach przed nieznanym? Czy jednak pragniesz aby Twoja śmierć była początkiem czegoś nowego? Zadbaj o swoje życie duchowe jak i o swoje ciało. Nie zaniedbuj ani jednego ani drugiego, a z mniejsza obawą doczekasz tej chwili. Bo to czeka każdego. Pragnij bycia czystym i lepszym, pracuj nad swoją wiarą inaczej czeka Cię pustka. Nie rób jednak tego ze strachu przed nieznanym, a z czystego pragnienia i miłości połączenia się z istniejącymi bytami.