Sicario w swojej prawdziwości był nudny, ale dobry, Arrival był już zwyczajnie nudny. Blade Runner wygląda zaje.biście, ale może być nudny jak flaki z olejem. Nie liczę na mocne pif paf bum, ale na ciężki klimat i pewnie go dostanę.
Tez ogladam dopiero od jakiegos czasu. Przedtem to tylko skrawki na YT. Pamietam jak kilka miechow temu dave latal z Rickim w avku xD Chlopaki wymiataja. Obok Breaking Bad szykuje sie kolejny serial życia.