Piłem Warkę cytrynową 0% i smakowała jak rozgazowana oranżada - nie polecam.
Na plaże kupiłem Lech Free i miało nawet posmak piwa, ale potem mi się odbijało po nim jak po jakimś harnasiu i też nie polecam.
Jak nadejdzie jesień i zimna to sięgnę po bocki/portery bo w takiej zimnej aurze najlepiej mi wchodzą.
Bulletstorm jakie to dobre i te teksty zaje.biste + głowny boss, zaje.bioza. W gameplay'u czuć powiew Painkillera tyle że w wersji 10razy lepszej, czuć też power broni, co lubię. Świetna gra.
W 2004 wiadomo, że będzie skopcona podobnie pewnie z 3000. Dobrej baterii to w streetach pewnie trzeba szukać. Ogólnie to oglądałem tą konsolę i wygląda/działa znakomicie. Może się skuszę kiedyś bo leży i leży.
Zadnych serwisow zewnetrznyc skoro masz gwarancje. Po ilus tam naprawach chyba jest takie cos ze musza wymienic sprzet na nowy, nie pamietam dokladnie.
RE3 zawiesza sie jesli sie poszlo gdzies za szybko, nie pamietam o ktore jedno miejsce chodzilo. Freez byl lapany przy otwieraniu drzwi niedaleko hydrantu, ale nie jestem pewien. Musialbym poszukac w necie o co kaman.
Aquanokupa to niezle gwno juz w czasach kiedy wychodzilo, jaranie sie tym smieciem jest co najmniej dziwne. Dorzucmy jeszcze Tunguske i serie Army Man i mamy crapy generacji PSX.
Spojrzałem w google jakie to ćwiczenie i okazało się, że kiedyś je robiłem, ale nie znałem tej terminologii całkiem miło to wspominam, więc nie będę omijać jesli to pomaga
No wlasnie jesli juz poruszacie wady postawy to zauwazylem, ze zaczalem sie garbic. Nie wiem moze od grania na kanapie bedac pochylonym albo od przerzucania ciezkich skrzynek w robocie? Kiedys nie mialem tego problemu bo duzo sie rozciagalem i chyba to pomagalo. Cwicze tez sporo na drazku z wlasnym cialem i plecy mam lepsze niz klate moze to tez od tego wydaje mi sie, ze krzywo zaczynam chodzic XD no ale narzeczona mowi zebym sie prostowal wiec cos jest na rzeczy.
Co za ulungi dają 10 za okładkę XD okładka spoko i jest niezła, ale bez przesady.
Roger gratsy, szkoda tylko, że wydawca pewnie nadal będzie trzymał nad wami bat. Może nawet kupię pierwszy numer z Rogerem jako Red.naczem. hoho