Mam tak samo, PS2 miałem sprzedawać kilka razy, o pozostałych konsolach tylko rozmyślałem, w końcu stwierdziłem, że niech lepiej dla dzieci zostanie, niech pewnego pięknego dnia na swoich TV 16K odpalą retro sprzęt i przypomną sobie jak się grało z ojcem.
Poza tym jak cię narzeczona już do złego namawia, to co będzie z żoną?
Namawia do złego bo chce już dorwać Wiedźmina i go ograć, bo jest jego maniaczką XD