Właśnie to, że na razie musiałbym przestawiać trochę meble pod kino powstrzymuje mnie przed kupnem. No i sytuacja, że jeśli wezmę soundbar to kina już nie kupię później bo "już coś jest i gra". Szwagier ma też soundbara jakiegoś za 500zeta, ale u nich to by kino ładnie pasowało, tyle, że im niepotrzebne bo filmów za wiele nie oglądają bardziej TV i rzadko kiedy muzykę. Mam też póki co głośniki 2.1 jakieś tam creative i podłączone są do TV, lepiej grają niż te wbudowane w odbiornik, więc też nie mam ciśnienia. Może soundbar by mi się spodobał na początku, ale potem pewnie bym żałował, że nie odkładałem dalej i teraz słucham muzy z małych plastikowych głośników