Plugawy

Podobno jak się bierze suplementy to nie można oddawać krwi.

Mi chodzilo o to co kabi napisal.

Ostatnio jak czekałem na egzamin na prawko to wziąłem z automatu Mountain Dew w puszce i jakież było moje zaskoczenie kiedy zamiast słodkiego i gazowanego napoju, poczułem w ryju rozgazowany i mdły napój Czyżby coś się zmieniło z MD?

Ten Owca z krzywym ryjem to juz sie przyznal ze sie kluje czy nadal uwaza sie, ze jest full natura?

Kiedyś byłem postawiony przed podobnym wyborem i wybrałem superslima z którym nie mam żadnych problemów do teraz. Użytkownicy swoich zwykłych Slimów pewnie mogą powiedzieć to samo, ale ja wychodzę z założenia, że biorę ostatni model z najwyższym scph w przekonaniu, że jest mniej awaryjny. Przynajmniej na to liczę Brat ma za to Slimkę i też nie miał z nią problemów, więc jeśli nie trafisz na jakiś egzemplarz z ukrytymi wadami to powinno być ok chociaż wiadomo, że im starsza konsola to tym większy przebieg ma i więcej gier przez nią przeszło jeśli ktoś grał regularnie. W superslimie na początku irytuje przesuwająca się klapka, potem się do tego można przyzwyczaić, oprócz kurzu zbierającego się w rowkach pod nią.

Nie smakuje jak miętowy Ludwik więc jest ok, w przeciwieństwie do cytrynowej.

http://allegro.pl/uns-kreatine-300-g-kreatyna-creatine-mono-omega-i5522800256.html http://allegro.pl/uns-kreatyna-mono-300gr-tauryna-creatine-i5474792898.html http://allegro.pl/kreatyna-uns-kreatine-plus-200-mesh-500g-creatine-i5091780593.html Czym się różnią od siebie te kreatyny, oprócz tego, że opakowaniem i tym, że jedna jest 500g? UNS wkur.wiać mnie już kiedyś zaczął wypluwając różne wersje tego samego przez co człowiek nie mógł się połapać czy to nowy produkt czy stary w nowej otoczce.

Przyłbica jak z Mass Effect.

Lubialem XD

Mi akurat ta miętowa pasowała, ale ja nie lubię ogólnie coli więc reszcie nei musi pasować.

Brandzlujecie się do tych postów z CW, że hasło założone?

Pewnie jedną z bajek kobika albo wyciag z ego bizona huehue

5ta Fala - 3/10 Kapitan Ameryka Wojna Dałnów 7/10 - mimo że przez pierwsze 30min nieco mnie nużyło to potem zrobiło się ciekawie, motyw ze społeczeństwem chcącym jakoś kontrolować superherosów bo przypadkowo kogoś zabijają podczas akcji jest średni. Efekty na plus.

No widziałem. W późną jesien i zimę mieli worki z węglem XD

Nie wiem o jakie dziurki Ci chodzi

Tak jak wyzej bierz RE4.

Dzięki jj za pro tipy ;p Tych beefmasterów z biedry to nie polecam. Jak jeszcze tam pracowałem to pamiętam, że szybko się robiły sine same z siebie i często mieliśmy polecenie z centrum, żeby usunąć jakąś partię z sali sprzedaży, oczywiście nikt powodu nie podawał. Oj rybę z grilla to bym wszamał z chęcią.

W każdym markecie są ładowane nikt nie mówi, że nie. Ostatnio dostałem kurę z wiochy gdzie sobie biegają i nie daje im się antybiotyków itp, to piersi ciężko rozbijało się tłuczkiem, mięso było bardziej sprężyste i żadna woda nie wyciekała na patelni. Czasem jak te biedronowe rozbijam to chlapią równo XD

No możliwe, ale też kiedyś czytałem, że kolesiowi żywiącemu się głównie mięsem w bebechach zaległy się robaki

Nie polecam past w płynie firmy Kiwi. Wysuszają skórę, która z czasem zaczyna pękać na zgięciach, mimo że ładnie nabłyszczają i buty wyglądają ok. Za to ich pasta w puszce do wcierania szczotką jest ok i wnika w skórę, potem polerka i wszystko gra. Najlepiej i tak wypada tłuszcz do skór Coccine dzięki któremu buty się nie łamią i zachowują ładny wygląd.

Ostatnio u szwagra była kontrola z jakiegoś urzędu co kontroluje jakość żarcia w marketach i firmach robiących szynki, mięcho itp., a że jest dyrektorem to pogadał sobie z kolesiem i ten powiedział, że z tych wszystkich dyskontów najlepiej właśnie wypada mięcho z biedry. Pozostaje wierzyć i kupować