Im dłużej gram w tego NFSa tym bardziej mi się podoba. Może dlatego, że nie aż tak dużo w nim samego NFSa a więcej Burnouta? Szkoda, że online raczej wieje pustkami i trzeba czekać żeby znaleźć kogokolwiek do zabawy, tak lista wyników znajomków to już coś fajnego. Graficznie jak na ps3 to zabija, szczególnie mokra nawierzchnia. Siostrzeniec powiedział, że wygląda lepiej niż prawdziwe życie XD szkoda, że nie widział Drivecluba, bo by mu oczy wyskoczyły. Do minusów to zalicza się nijaki OST z wyjątkiem jednego czy dwóch kawałków. Na szczęście można swoją muzę podczepić i wtedy robi się zaje.biście.