Plugawy

Piszecie, ze szybko konczycie gre ~20h i tma kabi mial platyne e 26. A na jakim poziomie trudnosci gracie? Pytam z ciekawosci bo w FC3 zaczynalem na srednim by po godzinie dac wyzszyc a po ok8h dac najwyzszy. Podobnie w fc4. W Primala nie gralem dlatego mnie to ciekawi. Wyzszy poziom wymuszal wiecej skradania i kombinowania a nie ze na srednim wystarczyl wlot na pelnej (pipi)e i wszysc rozwaleni. Cos mi sie wydaje, ze tutaj jest podobnie i cioracie na srednim zamiast podniesc poziom, bo po upgradach broni nic nam tam nie moglo zaszkodzic.

Czarne buty, szare spodnie. W jakim kolorze do tego sportowa marynarka? Ciemno szary? Czarny?

Platynka w Plants vs Zombies GW 3/10. To moja trzynasta platyna i nie należała do trudnych, jedynie trofka z Garden Ops na Crazy może sprawiać trudności, reszta przychodzi sama z czasem w miare grania. Wkur.wia to, że gra potrafi się zawiesić podczas przechodzenia do mapy Wallnuts Hills i jeszcze na jakiejś. Lagi czasem się zdarzają, ale to rzadkosć ogólnie spoko gierka taka 8/10.

Slyszeliscie o ksiazkach z mozliwoscia wyboru sciezki fabularnej? W sensie jest jakis tam opis i na przyklad druzyna jest nad jeziorem i mamy do wyboru czy plyna lodka, wplaw czy ids sciezka obok. Jest to wypunktowane pod spodem i w zaleznosci co wybierzemy przekladamy ksiazke na odoowiednia strone, np. Punkt 1 . Plyniecie wplaw (patrz strona 24).

Aliens - moge to ogladac codziennie. Odswiezylem sobie film z narzeczona bo mamy teraz go na bluryju i w tej jakosci jeszcze bardziej robi. Mega. Niektore efekty sie postarzaly tlo+makieta, ale jest tylko pare takich momentow. Nadal 10/10. Deadpool - nie spodziewalem sie, ze bedzie to takie dobre. Zarty i brutalnosc daja rade, 8/10.

Dzisiaj moze zrobie bica i barki o ile bedzie mi sie chcialo. Poki co zbieram sily po wczorajszym treningu kyokushin, bo bylo intensywnie.

Slaby. Za czyste kimono.

Jakie sa po tym przyrosty?

Ktos moglby dodac 2 w temacie.

I jego pieta po naszej lewej jest dziwna XD

Brzuch mega.

Jak zrobić dobry brzuch? Mam deskę do brzuszków (ustawienie na najwyższą dziurkę, czyli najtrudniejsze) i póki co na niej się zginam 2x50, potem biorę hantle 16kg i robię 3 serie po ok12 powtórzeń na tej desce, bo więcej nie dam rady. Bez deski mogłem się zginać do usranej śmierci. Trochę ostatnio zapuściłem bebech, ale nie na tyle żeby ludzie czytali mi napis na koszulce. Po ok miesiącu takich ćwiczeń góra ładnie wychodzi na wierzch, ale dół słabo wygląda, chodzi o okolice pępka XD kiedyś jak olewałem brzuch to wystarczył miesiac ćwiczeń i był powrót do formy, ale jako że ostatnio przybrałem to jest gorzej z tym. Robiłem kiedyś parę razy 6weidera i pamiętam, że nieźle miałem bebech po tym spięty, więc może znowu zacząć ją robić zamiast tych akrobacji na desce? Po treningu mogę jeszcze podciągać kolana do klaty na drążku, bo z wyprostowanymi nogami nie dam rady, chyba, że zacznę od tego właśnie ćwiczenia. Na drugi dzień po tej "rehabilitacji" mam zero zakwasów w brzuchu i czuję tylko lekkie napięcie a jak mam zero zakwasów to dla mnie to ujowy trening był.

Bardzo ladnie napisane WrednyPl i w dodatku sama prawda.

No pierwsze b. Ok.

Chyba ze w sklepie zimno a skoro to biedra to moze byc i 15stopni na sali XD

Pierdzielisz.

Bluber teraz na szczęście nie ma już taki kwiatków

Animacja chrupie miejscami az milo jak mozna tego nie widziec. Bugow raczej nie ma oprocz martwego smoka, ktor czasem spada z nieba po wgraniu sejwa XD

Przereklamowany. Niezła muzyka, niezłe zdjęcia, ale wszystko psuje Dicaprio xD niedźwiedź powinien go zabić, ale można przymknąć na to oko, ale już ogólnie 6-/10

Weganstwo to przerost formy nad trescia.

Ogladalem ostatnio drugi odcinek Lucyfera i ten seriao mnie nie porywa, bardzo sredni jest, za to Izombie ogladam na bierzaco, tylko trzeba sie nastawic, ze to nie kolejne Walking Dead tylko cos bardziej komediowo-obyczajowego.

Ogladalem najnowszy odcinek i jest bardzo dobrze, poziom nadal trzyma.

Wazna kwestia to czy czarnuch w VIII epizodzie nadal ucieka?

Ok, to wezmę jej tego Animala, mam nadzieję, że nie przestraszy się wyglądu tabletek bo jak ktoś tutaj pisał wyglądają jak składane przez amatorów hehe. Nie pamiętam nazwy tego co jej lekarz przepisuje, ale czasem jest ok a czasem dłoń jej spuchnie i puszcza dopiero po paru godzinach. O żelatynie też jej wspomnę, thx. edit. Widzę, że są saszetki i tabletki do wyboru, co lepiej kupić?

Wronerro zawsze mi się myli z XM i niepotrzebnie myślałem, że ten pierwszy jest tym wielkim koksem, ale i tak dam plusika. Kobik tez bardzo fajnie, ale wygląd wronerra bardziej mi podchodzi