Jeśli chodzi o gry zręcznościowe to też grało mi się łatwiej, ale nie w kazdą. Po czasie odpaliłem 3 eyes i przeszedłem z palcem w tyłku a za dzieciaka mi się grało ciężko. Za to już w Battle Toads i ich skuterki pocinało mi się bez rzucania padem. DS2 chyba nie jest typowo zręcznościowy, więc trochę się dziwię zwłaszcza, że na takim gó.wnianym tv niewiele widać.