Ja już gram tylko demonem, wolę przegrać niż czekać kilka minut. Zresztą dosyć często wygrywam, ale gracze trzymają się cały czas razem i mają prestiż to pewna przegrana. Czasem zdarzy się, że komuś ego wybije i myśli, że sam da radę odłączając się od reszty i wtedy giną. Gram Wiedźmą i uwielbiam blokować ludzi w pokoju swoim garem, miota nimi wtedy jak szatan hehe to wkurzające ale ludzcy gracze są też wkurwiający dla demona bo gra zostawia otwarta furtkę do cheesowania.
Teraz ma być jakiś pacz i nowe postacie, to na niego czekam.