Trine 2 - jedna z łatwiejszych platyn, takie 2/10, bo jednak trzeba coś tam zrobić to nie Walking Dead. Grało się zaje.biście, bajeczna oprawa A/V i całkiem niezły czas gry. W zasadzie wszystko poprawili względem pierwszej części. Zagadki są trudniejsze, czas gry jest dłuższy, bajkowa oprawa rzuca na kolana no i muzyka idealnie pasuje do tego co się dzieje. Nareszcie każda postać jest potrzebna w równym stopniu już nie leci się non stop thiefem przed siebie, bo przeciwnicy dają w kość a i rzut młotem często się przydaje. Słowem masa zabawy i jestem mega pozytywnie zaskoczony.