Ja w takim młodym wieku jak oni nie zaczynałem, bo miałem wtedy 20 lat. Pierwsze słyszę, żeby ktoś miał problemy ze stawami od wczesnego trenowania. W każdym razie mnie nic nie boli, a chrupało tylko wtedy jak zrobiłem długą przerwę od rozciągania. Przez rok przestałem ćwiczyć i zaczęło mi strzelać w biodrze przez jakiś czas, potem samo przestało. Dzieciaki na razie na nic się nie skarżą.