Szarpię w Tekken Revolution, bo przypomniałem, że za darmo jest. Ahh ten system walki, powrót po Mortalu do niego jest jak jazda na rowerze, tego sie nie zapomina. Szkoda, że grafa jest nie w moim guście, co za kolory XD zbyt cel-shadingowa, wolę tą z T5. No i doczekałem się pierwszy raz w życiu jak ktoś mnie od noobów wyzwał, bo wygrałem 3 rundy w tym jedną perfectem xD Co za ludzie.