IMO mozna, ja naprzyklad przez dlugi czas pilem wode z kranu na stancji, potem gdy sie przenioslem na inna to mi na nowej zupelnie nie smakowala. Najczesciej kupuje sobie galony z woda ze stonki 5l za 1,70 jak jestem na cyklu trzeba sie nawadniac . Ostatnio posmakowala mi multiwitamina z Caprio, jest tania i 2l.
po biedronkowej wodize będziesz miał nery zakamienione, tak słyszałem
już od dłuższego czasu pije tylko Krople Beskidu gazowaną, po prostu tańsza alternatywa Żywca Niebieskiego i jakos mniej gazowana, co mi odpowiada. Nie polecam Cisowianki czy Muszynianki, którą zachlewają sie geriatrycy chyba przez to chcąc odzyskac młodość. Powiem jedno te wody powinny nosic nazwe "Plastikowianki"