Mnie mutant mass to wyleczył z gainerów na długo. Pamietam czasy jak MM to bylo coś wśród gainerów, ale potem skład sie zjebał i z tej porcji co oni pisali to wychodziło coś gęstego prawie jak budyń i obrzydliwe w smaku mimo, że niby truskawka banan. Po jakims czasie wziąłem Trec Mass XXL czekoladowy i był zajebisty w smaku, miałem go dwa razy, składowo normalka 20g białka i jakies węgle plus troche cukru. Teraz bym go brał znowu jakbym miał chęć. Ze sfd tych oszukańców w dupe jebanych nic bym nie kupił, za dużo wpadek mieli, żeby im zaufać, prędzej kfd. Zbudowali zbyt dobrą markę, żeby teraz lecieć w uja. No i kfd tez ma niby jakiegoś gainera z płatkami owsianymi, gaineraolimpu polecał Litwin, bo któryś też tam był dobry, ale ja nie miałem.