Ograłem dzisiaj demko jeszcze raz i bardziej mi sie podoba niż za pierwszym razem. Jill rzeczywiście wygląda bardzo fajnie, znalazłem w opcjach, że kamerę mozna sobie oddalić i od razu lepiej się gra, wyłączyłem HDR i mleko mniejsze. Brakuje mi większej interakcji, bo ta aktualnie jest na poziomie psx/ps2. Czy to przypadłość dema, że nie mogę rozwalić nawet paczki chipsów w kiosku? W aptece pełno pudełek i butelek, ale nic nie można z nimi zrobić, nic nawet się nie przewróci. Tak ma być? Przez to mam wrażenie, że biegamy po renderach, ale w 3D. W dwójce było podobnie, ale tak to nie raziło.