-
Postów
3 164 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez marbel007
-
Wystarczy że odpalisz Xboxa. Nawet 360. Cudna gierka do zagrywania się, w klasycznej lub odnowionej wersji. Ale w takie Cannon Fodder czy Settlersów bym też pograł.
-
Hmmm... Ja Matriksa oglądałem w ubiegłym tygodniu i było ok na moim C9. Diunę mam na UHD BD i te ziarno jest nawet na tej wersji i d.py nie urywa właśnie.
-
O! Jakieś źródło? W sumie jakoś nie czekam. Przekonałem się do podstawki ale raczej kontynuacji brać nie będę. Prędzej wezmę dodruk Posiadłości Szaleństwa, już od poniedziałku w końcu ma być rozsyłana do sklepów. Teraz się zastanawiam czy brać Arnak. Podobno taki hit, gra wygląda bardzo ok, ale mam obawę czy u mnie zaskoczy. PS. Trochę pograłem przez weekend Co prawda z żoną głównie w Sagradę zainspirowany dodatkiem z Empiku, ale niedługo w coś poważniejszego typu Robinson, Detektyw lub Terraformacja EA.
-
O właśnie mnie interesuje jak Ham z Russelem będzie w jednym zespole na (oby) porównywalnych bolidach. Nieważne gdzie Merc będzie zobaczymy czy młody naprawdę ma to coś w porównaniu do Lewisa. Muszę spojrzeć na godziny transmisji i wykupić Eleven.
-
W salonach Empik można dziś dorwać dodatek do Sagrady za 9 zł Do sprawdzenia na Empik.com czy akurat w danym salonie jest za tyle Moja kopia już była na zapleczu...
-
Ja postanowiłem że nie będę kupował średniaków nawet na super promocji, bo szkoda mi miejsca i czasu na takie pozycje. A kapsle na Szarlatanów to będzie jakiś spory koszt i kupę roboty. Tych znaczników jest tam kilkadziesiąt jak nie ponad 100! Bez przesady do gry za 100 zł. Że niby ten karton od dociągu z woreczka miałby się zużyć? A dodatek to chyba Szeptuchy. Zobaczymy, ale aż tyle nie gram raczej.
-
Jak tam coś pograne było? U mnie ostatnio dość sporo : 1. Powrót do Nemesis w nowym towarzystwie. Królowa nie wyszła i było nieco mniej emocji bo w sumie każdy grał solo nie ufając sobie nawzajem. 2 osoby wygrały uciekając razem w kapsule ratunkowej z tym, że ze stresem bo jedna z kartami skażenia bez testu covidowego Inny kolega zadowolony, że wygrał, jednak się okazało, że podczas ewakuacji miał w brzuchu pasażera na gapę Mnie zabiło jeszcze na statku. Zastanawia mnie jak i kiedy reproduktorzy mogą się pojawić, bo to chyba dość rzadki przypadek. 2. Niepożądani Goście - gra detektywistyczna/dedukcyjna, kiedyś grałem solo, teraz we trójkę. Bardzo fajnie się dedukowało, ale i włączyła się jakaś rywalizacja by nie oddać za dużo tropów innym graczom. Ciekawy pomysł na grę. 3. Kaskadia - układamy sobie krainę i zwierzątka. Ostatnio głośno o tym tytule, że wskoczyło na 1 miejsce BGG w kategorii Family. W sumie ciekawe, ale z takich układanek to chyba bardziej podoba mi się Sagrada. Mimo wszystko ładne, miłe i do pogrania z każdym. We 4 osoby dość szybko się gra, mimo że nie da się wiele poplanować bo oferta stołu zmienia się ciągle. We dwójkę chyba więcej było zamulania. 4. Szarlatani z Pasikurowic - tu powiem, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony mimo, że zasady do tłumaczenia wydają się zawiłe na początku. W grze warzymy magiczne mikstury, ale jeden składnik powoduje, że gdy jest go za dużo dorzuci to eliksir nam wybucha w twarz, więc trzeba wiedzieć kiedy skończyć dociągać składniki. Grą zainteresował mnie sam wydawca na Planszówkach w Spodku w ub. Roku i tak wskoczyła na wishlistę. Gra praktycznie pozbawiona aspektu rywalizacyjnego, ale fun jest niezły jak już się do worka dołoży składników i losujemy. Trochę trzeba mieć szczęścia, ale i pamięci i strategii warto używać Kupiłem też ostatnio kilka tytułów i skończyło mi się praktycznie miejsce na półce, a wishlista (czy raczej tytuły na oku) dłuuuga, ale raczej wpadnie w tym roku Posiadłość Szaleństwa, patrzę też na Ark Nova jak wyjdzie i może Park Sawanna, bo mi się spodobało na Portalconie. Kupiłem ostatnio AEONS END, ale kurcze nie umiem skumać zasad, instrukcja dość długa, na YT też jakoś spore te zasady, a gra podobno prosta i emocjonująca. To jak gracie w coś? Zombicide? Jak ten Kanban @Kosmos
-
A już myślałem że wróciłeś do grania! Ja w tym roku miałem tylko gogle na głowie W Moss i mi się nie podobało. A by poskakać w BS, pistol Whip czy innym Gorn (kupiłem i jeszcze nie grałem). Trzeba dla tych dodatków odpalić i zagrać.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
marbel007 odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Dzięki. Chyba to czytałem nawet ale wyparowało mi z głowy. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
marbel007 odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Ktoś wie kiedy nowy Pixel? Wydaje mi się że już długi odstęp od ostatniego numeru... Cisza, na Secret Level też nic. Hm... -
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
marbel007 odpowiedział(a) na Kmiot temat w Graczpospolita
Jako że jestem #teampastgen udziału nie biorę, ale za akcję szacun jak zwykle. Wziąłbym Retutnala zamiast dziewiczego kotleta, a widzę towarzystwo woli kotlety -
Uuuu grubiutko - Lacerda! Kanbana bym chciał spróbować. Daj znać jak wrażenia.
-
Jakim mailingu? Ja co prawda nie wspieram Patronite ale miałem dostać za wsparcie projektu Amiga. Dajcie znać czy to już jest w produkcji z planowaną wysyłką?
-
O to mega wiadomość. Dzięki.
-
Z tym, że śledzenie sezonu już nie będzie takie proste bo Eleven miało stracić prawa... Na rzecz viaPlay? Gdzie to oglądać? Sezon jakoś w marcu się chyba zaczyna...
-
U nas na Śląsku na hałdach by zrobili. Z Zakopca niedaleko, to kiedy ta Olimpiada u nas? Silesia Games 2030?
-
Z klasyków Terraformacja Marsa, jakoś 119 zł najtaniej teraz; Pandemic - wkręciłem się ostatnio; Robinson Crusoe (130) - trudna gra do opanowania, ale w coopie niezłe; Wszystkie powyżej masz w Empiku za ok 130 i darmo przesyłka chyba, na pewno do salonu ale chyba też do Paczkomatów. Z moich top polecę jeszcze Detektywa, ale to specyficzna gra na 5 rozgrywek.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
marbel007 odpowiedział(a) na temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Albo na hello@pixel-magazine.pl Ja zaraz jak przedłużyłem prenumeratę to napisałem by potwierdzić od którego numeru... Nowego jeszcze nie mam -
Że co???
-
Ha to samo pomyślałem Ten szary plastik pchany w te planszowki mnie przeraża. Też nie mam czasu i zdolności i pchał się w to nie będę, jednak przydałoby się by ten plastik był innego koloru albo w jakimś innym stylu. Widziałem jakieś jednolite malowania typy Sundrop i to już jest w miarę zjadliwe.
-
No niestety nigdy zimową potęgą nie byliśmy, bo zimowy sport oprócz warunków geograficznych IMO wymaga też nakładów finansowych by zbudować infrastrukturę. Tafla lodowiska to nie problem, ale tor bobslejowy czy porządna trasa zjazdowa czy inna narciarska to już większy problem. Nawet skocznia narciarska to konkretna budowla. Przecież przez lata to tylko Zakopane działało jako tako. Gdyby nie Małysz to pewnie dalej tkwilibyśmy w zimowym limbo. Chyba żadnych innych imprez pucharu świata w pozostałych dyscyplinach nie organizujemy - biegi narciarskie, slalom gigant, biathlon, bobsleje/sanki... Nic. Nie jestem pewien, ale łyżwy też nas omijają, a nie piszę o figurowych, ale o short tracku czy panczenach. Poza tym, nie liczyłem, ale jestem przekonany, że zimą na olimpiadzie jest dużo mniej dyscyplin niż latem. Poza hokejem nie ma drużynowek, a pewnie sama lekkoatletyka ma podobną ilość dyscyplin jak cała zimówka, a w LA jesteśmy całkiem nieźli i tu trzaskamy latem krążki.
-
Czytałem. Konkurs na normalnej skoczni. Myślę, że Stoch tu wygrywa doświadczeniem. W PŚ takich małych skoczni już nie ma i mam wrażenie, że na 100 m liczy się bardziej technika niż refleks, bo najazd jest wolniejszy. Przyszła nadzieja, że medal będzie.
-
I teraz muszę szukać na necie... Napisałbyś coś więcej Konkurs w niedzielę?
-
Ja czekam. Intryguje mnie jej popularność. Syn ile lat? Ja z moimi zacząłem grać w Zombie Kidz Mają 3 i 6, więc cide to raczej za szybko
-
Ja odświeżyłem Pandemię, bo chcę porządnie rozegrać Pandemic Legacy i zorientowałem się że grałem przez lata źle (i miałem ciężko z wygraniem z 5 kartami Epidemii) - w grze jest zasada, że jeśli w danym mieście są już 3 kostki danego koloru choroba się rozprzestrzenia. A ja grałem, że rozprzestrzenianie się choroby następuje jak trzeba dołożyć 4 kostkę do miasta w którym są już 3 niezależnie od koloru... A generalnie jest tak, że mogą być i 4 i 6 i nawet 12 kostek, byle by nie było więcej niż 3 danego koloru. Trochę dziwne, ale rozumiem czemu tak często przegrywałem przez eskalację chorób.