Oglądałem wczoraj na "ejdżbioł" trzecią częśc Dyniogłowego w Proch się obrócisz. Film przestraszył mnie i to konkretnie, ale nie dlatego, że był tak straszny . Scenariusz, gra aktorska i efekty specjalne wołają o pomstę do nieba. Trochę wiecej się spodziewałem po tym filmie, głownie z sentymentu do pierwszej częsci Dyniogłowego z lat 80.