Patrzę na fakturę a tu co ? "Towar używany" ! Najlepsze, że koleś ciągle wciskał mi kit, że konsola jest nowa. Dodatkowo wyglądała na taką (nigdzie mikroryski) a gra była zafoliowana. Napisałem w tej sprawie do federacji konsumentów, chociaż będę mógł gościowi rzucić jakimiś paragrafami. A jak nie to zostają Ukraińcy :wkurzony:
Acha, nie mam 7 a 10 dni.
No chyba, że ja jestem przewrażliwiony, a on wpisał "towar używany" coby coś z podatkami pokręcić...