Po losowaniu pomyślałem, że najpierw z Legią będzie się trzeba żegnać, ale FKM mimo czwartego miejsca w poprzednim sezonie (jak w przypadku Szwajcarów) w połowie obecnego jest na 13. Mimo, że jakiś polski klub kiedyś odpadł z rosyjskim drugoligowcem, ta wiadomość dodała mi trochę optymizmu. Chociaż gra naszych przedstawicieli nastraja mnie dośc nijako