bartiz

Jak dla mnie wyścigi jak na razie najlepsze, wczoraj z Wampisem pojeździliśmy i z wyłączonym handicapem jest spoko Misje coop niby spoko ale jak na razie w kółko to samo, podjedź -> zabierz kokę -> dostarcz raz mi się fajna misja trafiła, 2 typa uciekało autami a 2 pozostałych w myśliwcach ich goniło, rozyebałem dwóch xD online z butów mnie nie wyrywa, ale dla relaksu można odpalić, podchodzę bez stresu do tego nawet jak ktoś mi gonga yebnie w wyścigu

ja piję bo przyda się coś innego, nowego, dla spróbowania a nie bo "czysta mi nie wchodzi"

jak dla mnie i amatorskie bieganie to 10km w godzine jest okej czyli 6min/km ale co kto lubi.

1. The Shield 2. The Wire 3. Soprano 4. Breaking Bad 5. Boardwalk Empire 6. Gra o Tron 7. The Walking Dead 8. The Simpsons Dużo jeszcze do nadrobienia mam, w pierwszej kolejności chyba poleci Mad Men bo widzę, że dużo osób wysoko daje na listach ten serial.

dla mnie to jest syf straszny w smaku, a grejpfrutowa to największe goowno jakie można zrobić smakuje jak płyn do mycia naczyń.

zależy od wszystkich zawodników jakich masz w klubie nie tylko w active squad.

jest już update na xboxie, idę testować.

tak ale nie w duzych ilosciach

HTC One czy Xperia Z1 ?

oficjalnie nie ma sensu grać w tą grę do wypuszczenia patcha, pierdolone LB+Y przechodzi przez obronę prawie za każdym razem, a wszystko przez SPIERDOLONE przełączanie zawodników. grałem przed chwilą z jakimś pedałem na UT co miał na ataku 2 szybkich kolumbijczyków i przez CAŁY mecz nakurwiał LB+Y. prze(pipi)ałem 3-1 a oto statsty z tego meczy (moja drużyna do Power Rangers xD) chu* mnie strzela bo przegrywam mecze zawsze z jakiś zyebanych bramek, przypadkowych odbiciach itp. EDIT: następny mecz i to samo, chłop nic nie gra praktycznie cały czas na jego połowie. w 75minucie kontra, Y i gol. Ta gra w ogóle nie wynagradzania grania kombinacyjnego, pozycyjnego. Przepis na sukces? Kontra, wpierdolić 2 razy LB+Y w podłogę = profit

kompletnie mi się to nie podoba:/ Andrew się stacza w dół odkąd wydaje w Armadzie. jakiś pseudotrance z tanim, bigroomowym motywem. jego perełki jak senta 550 czy stary aether to jego piękny styl a teraz to meh.... co do kawałka Lostly to niestety ale takie czasy dzisiaj, ludzie kupują kawałki i wydają pod swoim aliasem:/

mogłeś to gdzieś słyszeć bo ogólnie cały ten pseudo gatunek jest powtarzalny i co drugi kawałek brzmi tak samo.

lol legia przegrała ?

Jak dla mnie to Castlevania: LoS - zero zainteresowania tą grą przed premierą a wyszedł dla mnie najlepszy slasher tej generacji.

reaktywujemy temat? moja brameczka dzisiaj z UT, półfinał turnieju... http://www.easports.com/uk/fifa/football-club/profile/media/XBOX/bartiz%20PL/2014/video/172724333

console gaming xD press X to kill nie no musi to byc jakos sensownie zrobione bo będzie tryb niegrywalny.

czego nie zrobili tak jak w RDR czy MP3, czyli podział na free aim i auto aim... co za porażka.

ja osobiście wierzę, bo może po prostu tyle pójść konsol na polskę ile jest preorderów i wtedy na półce nic nie będzie.

Lewy też otwiera wynik

na gafie ludzie piszą o pustych ulicach, gdzieś musieli przyciąć żeby to jakoś chodziło:/

Jak to nie ma? Pitbull, Odwróceni - dla mnie kozaki. ogólnie to tutaj mogłaby się toczyć ta dyskusja dalej. http://www.psxextreme.info/topic/90072-og%C3%B3lne-rozwa%C5%BCania-serialowe/page-23

the shield soprano te bym atakował na początku, a ogólnie to jest tego o chuuuuuyaaa

właśnie a skąd tak szybko wzięła się tam policja ? wcześniej stała sobie baza z laboratorium mety i nikt się tym nie interesował. usłyszeli serię z m60 ? up@ ja to zauważyłem tylko ciekawi mnie jak dostał skoro leżał a broń strzelała w jednej linii. ok jakiś tam rykoszet odłamek można przyjąć.

grzybiarz - to typ od Saula Goodmana, który specjalizuje się w tworzeniu nowej tożsamości i nowego życia.

#GoodbyeBreakingBad emocje były, kilka akcji naciąganych ale i tak 10/10 i GOTY. oglądałem przed snem i później zasnąć nie mogłem:( zakończenia the shield nie przebiło (i pewnie długo nic nie przebije) też się zastanawiałem, jak dostał Walt skoro leżał na ziemi, i później na pełnym luzie sobie jeszcze sporo chodził i rozmawiał by nagle upaść.