Ja mam katar cały rok, oczywiście nie taki jak przy chorobie ale sienny z rana to standard. Alergia na wszystko typu roztocza, kurz, pyłki traw, jakieś drzewka więc nie rozstaje się z chusteczkami xD
A przy przeziębieniu to jak mnie boli gardło to wiem że za 1-2 dni dostanę katar. Potem z 5 dni smarkania i po tygodniu wychodzimy na prostą.