bartiz

W końcu dojechala jedna paczka Mango Loco do Tesco i jednak fałszywy mesjasz. Momentami czułem się jakbym pił jakaś multiwitamine firmy Caprio.

Chyba jak zrobisz 3 misje główne.

To dziwne bo wczoraj z kumplem robiliśmy punkty kontrolne i zaliczało tylko mi. Jakiś patch mi właśnie pobrało 1.03 waży około 550mb

Aktywności z free roamu typu punkty kontrolne zaliczają się tylko hostowi jak gramy w coopie?

Grałem w coopie z randomami i faktycznie coś cięło, ale nie były to spadki fpsow tylko takie właśnie ścinki może jakieś lagi czy coś.

Hello Agents!

Daj znać czy dadzą Ci już dziś bo tez mam zamówione w euro

No to ładny kał, Golda pewnie odbiorę we wtorek koło południa i nawet nie zagram bo na noc do roboty.

Też odpaliłem ale waga tego to jakiś kit 74GB? W multi idzie pięknie udało się wykręcić nawet wynik 24:1 xD miło było wrócić do tej gierki ale pewnie na długo nie zostanę.

Przecież Glaz ze swoim celownikiem termowizyjnym + granat dymny to zabójcze kombo. Jest specyficzny ale na niektórych mapach zabójczy.

Ostatnio zrobiłem drugie podejście do białego i smakował dużo lepiej niż za pierwszym razem, czerwony bez cukru już się trochę przepił. No ale w sobotę na nockę kupię tego Loco i chyba fioletowy Punch bo jeszcze go nie piłem. Oczywiście dwóch nie wypiję.

A nie mają być dostępne 7 dni wcześniej? Nigdzie nie pisze o jakiś misjach dostępnych tylko dla posiadaczy 1 year passa

Przepłacenie w postaci 30zl, za tyle to chyba schabowego w Warszawie nie zjesz

2 za 8zl, dostępne od czwartku (Tesco)

Walicie do tych okładek czy jak xD? Ale by już w fulla pograł, no bety się katować nie chce już jakoś bo zaraz full. To będzie TA gra panowie.

Wokalista The Prodigy Keith Flint nie żyje. wtffffff

Szkoda tylko że DICE zmusza robić jakieś debilne wyzwania do odblokowania czołgu czy broni, przez co ludzie skupiają się nie na tym co trzeba.

Dziś wyszedł patch niby poprawiający te crashe, mi się nie przytrafiło ani razu. Za to raz miałem buga z easym jak graliśmy że zostaliśmy sami a pokazywało dwa składy, dopiero jak ostatnia strefa doszła do końca i niby zginęliśmy pokazało że wygraliśmy xD

No coś w tym jest ale jak się gra systematycznie to jest raczej ok. Od premiery grałem i te wszystkie mapy początkowe znam. Potem wyszedł statek który też znam bo grałem dalej. Ale ostatnie 3/4 mapy to rzeczywiście masakra. Do tego zmieniło bazę Hereford i dziś grałem pierwszy raz - ładny mindfuck. To jest akurat bzdura. W tej grze się po prostu nie lata tylko gra powoli, runda trwa chyba 3 minuty na causualu, w pierwszej minucie zginąć to chyba trzeba się postarać. W BFie biegasz żeby nagle dostać strzał od skampionego snajpera. Super.

Dzisiaj odpaliłem po przerwie i faktycznie głośno chodził prosiak.

Czytając tę posty przypomina mi się wszystko co było w poprzednich częściach czyli fajnie zapowiadająca się gra ale totalnie niedoyebana technicznie. Tu widzę że oprócz grafiki to nic się nie zmieniło.

Zanim się nauczysz broni to patrz na typ amunicji jakiej używa to już będziesz wiedział jaki typ.

W sensie? Bo imo w Fortnicie jest to zrobione bardzo dobrze i nie nachalnie. Raz wydasz 10$ i masz battlepassa, jeśli grasz to odblokowujesz walutę i bez wydawania real money odblokujesz sobie następny sezon. W zamian co lvl dostajesz jakies pierdoły typu skiny itp.

Tak, masa cheaterow xD No właśnie w betke gram i jest miodzio! Wlatuje day one.

To fakt gra jest wyjątkowo dobrze przystosowana do grania z randomami. Nawet sam skok i możliwość podpięcia się pod lidera.