rok się kończy a jawłaśnie zoerientowałem się że 20 lat temu Korn wydał swój nalepszy album, ktory oznaczał nie mnie ni więcej jak narodziny nu metalu.
nie dzięki, tak samo jak Merlina Mansona też nie szanuje i Ozziego. Mimo że parę kawałków znajdzie się ok. Wolę Disturbedowe granie na jedno kopyto, Metallice, Roba Zombie i Panterę :P