El Loco Chocko

Ryby, orzechy wloskie i inne, oliwa? Swego czasu kupowalem olej MCT, tania rzecz a tez dobra.

Na 360 wlasnie. Pare lat temu. Byla liga PESa, ktora notorycznie wygrywal niejaki Raulos hehe. Stare dzieje tak czy owak. Sry za off. W niedziele zrobie zdjecia z mojej redukcji i efektow wszelakich cwiczen jakie podjalem

Tez lubie poprzerzucac sztange itd. Odkrylem jednak, gdy przyszedl czas na redukcje, ze taka zamianka na jakis czas swietnie mi pomogla. Z czasem byc moze opre sie na jakimis mieszanym systemie 50/50 ale to sie zobaczy. Kobik, nie grales kiedys w lige PESa? Bo cos kojarze postac

http://www.fastcocreate.com/1682989/see-the-game-of-thrones-houses-reimagined-as-modern-corporations#1

Ja teraz właśnie jestm po 6 tygodniach ćwiczęn bez prawie że dotykania wolnych cieżarów. 90%drązek, TRX i porecze. Do tego sztangielki czasem. Wrzuce niedlugo fotki to bedzie mozna ocenic czy sukces akompliszd.

Ja wszystko mieszam razem i robię placuszki. Nie zajmuje to więcej niż 10 min, bo szybko są gotowe. Wiec jak mam na 6.30 wstaje o 5.40 i jeszcze mam czas na kawę. Z tym ze do pracy mam 5 min drogi.

Myslalem ze tylko ja mrozonych owocow uzywam ja dodaje jeszcze orzechy, cynamon dla smaku. Czasem jablka drobno pociete. No na co ochota przyjdzie.

Zaczynam w sierpniu 20 tygodniowy kurs na osobistego trenera i zarazem instruktora na siłowni. Slyszalem ze bywa ciezko, ale zobaczymy. Jestem gotow :] Mała zmiana planów, w lipcu !

Ja kupuje białko z http://www.myprotein.com/home.dept i kupuje właśnie bezsmakowe. Powiem tak. Nie piłem lepszego smaku niż to No bez kitu. Smakuje jak kiedyś polskie, stare mleko granulowane, które to swego czasu było taką moją odżywką dla ubogich. Sam sie czasem zastanawiam nad jakością, ale nigdy nie słyszałem by ktoś sie jakoś żalił że (pipi)nia czy coś.

No ja jem np kolacje przed ósmą. Później 2-3h jak już leżę przed snem, to się odzywa nieodparta chęć by coś jeszcze wciągnąć. Zazwyczaj wtedy jem coś z listy co powiedziałem. Generalnie nie sądzę by jabłko jakoś zrujnowało mój wysiłek, ale rodzynki już mnie martwią. Z tymi posiłkami wieczorową porą to imo lekki mit. Mam na myśli że to samo zło. Z czego wiem w krajach np. nad Adriatykiem czy półwyspu iberyjskiego późna kolacja co najmniej po 22 to absolutna norma. A jakoś nie maja tam wyraźnie wiele grubasów c'nie. Tak tylko rozważam. Dowodów nie mam żadnych

Co mozna podjesc na noc? Mam taka z(pipi)ana nature, ze musze cos podjadac na noc. Zazwyczaj z pol jablka, rodzynki, migdaly czy inne orzechy. W sezonie arbuzy i winogrona. Czy umre?? A powazniej, czy to zle? Czy to bardzo zle?

Ja po treningu zaraz siegam po lyzki dwie miodu oraz banana. Do tego bcaa (ale akurat redukcje probuje zmontowac jakas) a po przyjsciu na hacjende bialko z odzywki plus zarcie juz pozniej. Generalnie nie wiem czy to jakis super pomysl, ale czuje ze calkiem dobrze sie czuje zwlaszcza po miodzie zaraz po wysilku. W domy po bialku czesto ryz z jablkiem i bakaliami.

Co to za bzdury ze rowerek jest do bani? Jest tak samo dobry jak nie lepszy dla niektorych ludzi. Szczegolnie np ciezszych ktorzy moga uszkodzic stawy biegajac. W cardio glownie chodzi o odpowiednie tempo a nie rodzaj aktywnosci (generalnie). Wiec jezeli wolisz rowerek, jak np ja bo tez uwazam ze bieganie jest (pipi)owe, to jezdzij. Nie na odleglosc, ale na czas. Powiedz sobie np 40 minut i pedaluj. Ustaw ciezsze przelozenie (tak na 65-75 % trudnosci) i jedziesz.

Widze nie zauważyłeś w ogóle wydźwięku mojego posta, ale zleje to bo ostatnio masz problemy z trybieniem i w ogole wiec peace.

http://edoergosumblog.blogspot.co.uk/2011/02/jak-tyjemy-jak-chudniemy.html

Wzbogaciłem się o nowe pady Dig Druma. Jestem w nich zakochany

U mnie na silowni zawsze beka obecna. Kolesie popierdalaja non stop w pasach. Nie wazne czy triceps czy plecy, pas musi byc. Caly czas na krecie, po 25 gram dziennie. Ofcoz tluszcz sie leje nawet z uszu ale chuj z tym. Masa!!!!! Pytam sie, kiedy jakas redukcja prosiaczki, to robia dziwne miny i dalej laduje kilo wiecej na barki i drze morde juz przy trzecim powtorzeniu, jak by doodbytniczo go ktos wlasnie sponiewieral. A pozniej ten czerwony ryj sie usmiecha i mowi, he kurczaczku, widziales?? What have been seen cannot be unseen. NIestety. No ale nic to. Najgorsze ze wmawiaja mlodym ze tak trzeba. Teraz w pasach juz chyba pol silowni lazi. W czasie treningu pija bialko i jedza banany. No kurwa, litosci. Pojeby. Ja tez mam pas, ale z lancuchem do podwieszania ciezaru extra jak sie podciagam itp, ale wieprze moga pomarzyc chocby zeby sie raz umialy podciagnac bez extra wagi do dupy przyczepionej. Sorry, unioslem sie.

Widac pewna zaleznosc. Kazdy kto nie lubi FCB nie lubi tez Weszlo :] more or less

I inne żródło Tak jak mowisz :]

Generalnie jak masz daleko to odpusc. Lokalizacja to priorytet imo. W innym wypadku nie bedzie ci sie chcialo itp. Jesli to garaz to na zime moze jakies z butli ogrzewanie by dalo rade?

przedewszystkim dwugłowy i prostowniki, pośladkowy prawie nie pracuje Jest jako pomocniczy. Tak czy owak to bez wiekszego juz znaczenia.

Co z tego ze faworyzuja barce. Komentatorzy w TV tez powinni choc udawac ze sa bezstronni, ale jak Borrusia grala to sie malo nie obsrali. Wiadomo o czym mowie. Kolo lubi barce i spoko, ja tez. To akurat bez znaczenia.

Ja tam lubie, a szczegolnie ich komentarz do polskiej repy. Sporo tam zartow itd, ale kolesie znaja sie na tym z czego zyja imo.

A kto napisal ze tylko hantlami? Chodzilo ze tylko na prostych nogach jest sens robic hantelkami, bo ma to jakis cel. Zwyklego martwego ciagu hantelkami juz sobie nie wyobrazam Obejdzie sie bez plusa a te drugie mozna latwo tez zrobic, np na tych duzych pilkach, albo na laweczce. Tylko bedziesz potzrebowal partnera by ci nogi przytrzymal. Czy nawet samemu na ziemi mozna to zrobic.

Piszesz o MC na prostych nogach? Bo chyba tylko ten mozna robic hantelkami, ale to bym powiedzial, ze cwiczenie jest bardziej na dwuglowy i posladkowy.Choc prostownik czywiscie tez jest zaangazowany. No ale to tylko hantelka wiec go mocno nie zlomocisz, tak mysle. Zrob moze to tez: Lub: