.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
El Loco Chocko
-
Postów
5 070 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez El Loco Chocko
-
Ale nerfy wlecialy, niech ich chudy byk. Az mi sie odechcialo grac https://old.reddit.com/r/outriders/comments/mmrf7d/outriders_post_launch_dev_news_updates/ Ja nie wiem czemu ci wszyscy developerzy odwalaja taki szajs? Do tego w grze nastawionej imo na singla?
-
Skonczylem kampanie i zegar pokazuje 38h. Da sie z pewnoscia to zrobic szybciej, ale bylem uparty i nie zmienialem poziomow swiata. Wciaz kilka zadan pobocznych zostalo, ale to juz na wolna chwilke. Z minusow to: - mapa i wskaznik, ktory w pewnych miejscach zaczyna pokazywac droge bog wie gdzie - brak lockowania ekwipunku - brak czatu - brak mozliowosci inspekcji reszty druzyny - poczatkowe disconecty, ale po 2-3 dniach od premiery nie mialem juz ani jednego - gra lubi czasem zaliczyc crasha, szczegolnie w multi - dosc sporo roznych pomniejszych bugow - interakcja z otoczeniem gdzie czasem jakis kamyczek przeszkodzi ci w ruchu - gameplay nie dla kazdego - CELNOSC przeciwnkow (absolutne 100%) - snajperzy i Strixy (najgorsi przeciwnicy jakich mozna bylo wymyslec) - brak transmogu Z plusow: - moce i ich krotkie cooldowny - loot, leci go duzo i jest ciekawy - talenty na broniach, niektore sa tak glupie ze az fajne (np. po zabiciu kolesia, teleportuje innego a to samo miejsce, mozna sie zdziwic jak nagle jakis boss stanie przed toba xd) - crafting i modowanie, wiele, wiele mozliwosci na polepszenie statystyk itp - auto loot gdzie jednym przyciskiem (H na PC) podnosimy wszystko w danej lokacji) - kampania byla w sumie dosc ciekawa, a na pewno sie wyrozniala na tle innych gier tego typu - przeciwnicy, jest ich wiele rodzajow i nie ma uczucia ze ciagle bijemy tych samych - wyglad broni (niektore sa mega kozackie) - gameplay gdzie nie musze sie chowac zazwyczaj po katach, tylko ostro nacierac i robic rozwalke - poczucie mocy Wiele z moich minusow mozna wyeliminowac jakimis patchami, no i do tego, nie sa az tak znaczace by zepsuc mi odbior. Ale to juz moze byc roznie z innymi graczami, jakie oni beda mieli odczucia. Czas sie zajac ekspedycjami i zobaczyc jak end game wyglada.
-
No najlepiej zeby wszystko padalo od strzala. Co ci gracze.
-
Ja robie w miare na biezaco. 2-3 glowne misje na przemian z pobocznymi. Wszystko sie i tak skaluje do WT, wiec nie sadze by jakies farmienie mialo wiekszy sens na end game. Szczegolnie ze beda ekspedycje dostepne. Ale sam jeszcze tak daleko nie jestem.
-
Szkoda serwerow, bo gra sie w pytke. W koncu gra, gdzie nie musze zwiedzac i wachac tysiecy zakamarkow w sztucznie wyolbrzymionym swiecie. Wszystko przede mna, a jak jakims cudem jakis loot mi umknie, to sie automatycznie i tak odnajdzie w ekwipunku. Szczegolnie pomocne w grupie, wtedy nie trzeba samemu kazdej skrzynki otwierac a loot i tak dostaniemy. Skile robia robote i gra zacheca do ich spamowania, krotkimi cooldawnami. Gram tricksterem i co sie dzieje na ekranie czasem, to bajka. Odpalam Borrowed Time za oslona i ruszam na przeciwnika w jakims bunkrze. Gdy juz tam jestem Slow Trap i Cyclone Slice. Pare strzalow z shotguna, klik i juz jestem z powrotem za oslona, 20 metrow dalej. Do tego warto modowac ekwipunek, nawet niebieski, by talenty z armoru polepszaly skille. Raz ze to tanie, a dwa gra bywa trudna i trzeba szukac kazdej szansy. Story nie jest nawet najgorsze, ale kto by sie tym przejmowal w takiej grze. Sa rozne bounty do zrobienia i jakies inne popierolki. Dla mnie to solidne 8/10 i fajna odskocznia, bo loot jest zacny, mozna kombinowac z buildami a drzewko rozwoju mozna dowolnie resetowac, pod kazda sytuacje.
-
Forumkowy Steam Sale - Epizod VI: Zasłońcie usta i nos.
El Loco Chocko odpowiedział(a) na Velius temat w PC
Ok, normalnie bym odmowil, ale nie tym razem kolego @Velius xxx
-
Od piatku do wtorkowego resetu.
-
Story jak story, nie spodziewalem sie fajewerkow, ale bylo przyzwoicie. Misje gdzie odkrywamy nowe moce, przypominaja te z Io. Do tego caly lore otaczajacy darkness i Clovisa jest imo interesujacy i wciagajacy. Te wszystkie lokacje ktore zniknely to mnie nawet nie ruszaja ale... ...Fakt ze sunseting zatoczyl takie duze kolo to troszke beka. Nagle 80% broni jest bezuzyteczna we wszystkich aktywnosciach, oprocz playlist. Pare nowych broni na krzyz dodanych nie ratuja sprawy. Do tego duza czesc broni ktorym mozna podnosci poziom, nie jest nawet dostepna dla kogos kto nie gral w danym sezonie. Na to wszystko jeszcze nachodzi motyw z np Dreaming City albo Ksiezycem, ktory ukazal sie zaledwie rok temu, gdzie wszystke dropy sa bezuzyteczne (oprocz LW i GoS). Serio, musza to ogarnac szybko, bo z leksza na jakis zart wychodzi. Z bezdennie glupich rzeczy to jeszcze nowa subklasa. O ile w PvE jest ciekawa, widowiskowa i ogolnie cieszaca oko, to w PvP jest to absolutny dramat. Taki Warlock to mele atakiem moze zatrzymac doslownie kazdy super. I to doslownie zatrzymac. Nie ma zadnej opcji by sie z tego wybronic. Granaty, ktore rzucasz w okolice, gdzie za rogiem jest przeciwnik a on juz sam go namierzy. I to nie koniec lol. Jak jak zamrozisz jednego kolesia, to przeskakuje na nastepnego itd. Jakim cudem to przeszlo testy i jak ktos w Bungie uznal ze "hej to swietny pomysl, zrobmy klase, ktorej nie mozna skontrowac" to ja nie zrozumiem. Za kazdym razem jak wczytuje np comp playlist i widze ze ludzie uzywaja starych klas, to juz wiem ze w polowie gry beda szybko zmieniac. Te dwie rzeczy klada spory cien na ten dodatek, ktory sam w sobie imo jest ok. Europa jest swietna, ma wiele zakamarkow i sporo rzeczy do robienia. Nowe egzotyki tez sa okej, choc niekoniecznie ich sposob zdobywania mi pasuje. Mam na mysi egzotyczne pancerze. Ze znajomymi szykujemy sie day one raid wiec jest co robic. Czy D2 wytrzyma probe czasu? Nie wiem, widze sporo problemow i Bungie musi zaksac rekawy, bo nie jest rozowo.
-
Dlaczego miało by być po Destiny?
-
-
Najgorsze w konsoli dla mnie było by zmienianie w locie broni/pancerza. Jeśli to poprawili, to serio fajne czasy was czekają. Nowy raid startuje 21/11. https://www.bungie.net/en/News/Article/49649
-
https://old.reddit.com/r/DestinyTheGame/comments/jbn3hn/the_next_generation_of_destiny/ No konsolowi chłopcy, FOV slider is coming ;>
-
Troszkę współczuję. New player experience jest popsuty na maxa i ciężko ogarnąć co jest co, co trzeba robić itd. Proponuje iść do Amandy Holiday w hangarze i tam można kampanie zacząć. I tak było by chyba najlepiej, bo za 4 tygodnie cały ten kontent zniknie. No nie cały, ale ogromna większość. Na pocieszenie, od nowego sezonu ma być to wszystko poprawione i nowy gracz niekoniecznie będzie rzucony na głęboką wodę z trzema tuzinami questów i bóg wie czym jeszcze.
-
Tez uwazam ze dobrze robia. Choc nie przecze, bedzie ich brakowac. Dzieki nim, solo flawless prophecy zajal mi jakies 30 minut. Ale jak wpadalem na gambit a tam kazdy z heavy biegal po 10 sekundach gry, to nie dziwie sie tej decyzji. Tak samo latwo mozna bylo generowac heavy w GM NF i generalnie psulo to ekonomie.
-
Jutro chyba można się spodziewać jakiegoś większego trailera.
-
Scourge polecam tez robić dla samych modów (fallen mods), które lecą ze sparrow race. Tu niestety, tylko raz na tydzień wpadają dla danej postaci. Ale biorąc pod uwagę, że przyszły sezon będzie mocno zalany fallen enemies (nie mam pojęcia jak to przetłumaczyli w PL wersji) to warto mieć choćby barier I arnaments. Te mody pasują do pancerza z LW i ze SoP.
-
Ja to kurcze nie wiem. Kiedys tez sie sra.lem z antwirusem, przegladalem recenzje itd az jakos trzy lata, nie odnowilem subskrypcji. Do dzis, odpukac, nie mialem zadnych problemow. Jade na tym wbudowanym w system i jest ok.
-
Juz widze te custom buildy nawet jaranko lekkie, przyznaje.
-
Momentum generalnie jest do wbijania katalistow i innych questow ktore wymagaja x zabojstw. Niestety pojawia sie srednio raz na miesiac, wiec trzeba pilnowac
-
@Ryo-San Ale z czego widze to generalnie pomysl masz dobry. Wez Riskrunera i po tym jak skonczy ci sie super, rzuc sobie granat pod nogi, zeby odpalic konduktora i kontynuuj. Do tego zaloz zbroje zeby miec jak najwiecej intelektu i miec czesciej super. Ze swojej strony jeszcze dodam, ze z czego sie orientuje reckoner zmusza zeby grac bardzo samolubnie. Wiec tak polecam grac. Gdy widzisz ze juz jedna grupa wrogow jest prawie wykonczona, ruszaj na druga strone by byc pierwszym przy nastepnej i odpalaj ulta. A najlepiej zrob ze znajomymi. Sorry za dwa posty.
-
Zmartwie cie, ale nie mam. @easye wbijasz na momentum control (masz czas do jutra) bierzesz fighting lion albo truethelera + colony i lecisz.
-
Nie jest az tak zle. Tytan + bubble, warlock + oppressive darkness i do tego albo goldie albo warlock + well. Heavy to dla kazdego Wardcliff Coil, dwa strzaly sciagaja rycerza. Do tego boss idzie na 2-3 fazy jesli wszystko sie dobrze zsynchronizuje. No i nie zapominac o hive mods, szczegolnie barier i arnaments.
-
Znajomy ma podobnie, pierwszy charakter i ma boosta. To sie zapewne musialo stac gdy wgrali fixa dla Tytana, bo wczesniej zrobienie tej postaci jako pierwszej, nie dawalo boosta.
-
Skonczylem solstice na trzech postaciach + glow i zdobylem MMXX duzo wczesniej niz sie spodziewalem. Co do solstice, to mialem zamiar tylko jedna postac zrobic, ale jak sie okazalo ze dostajemy boosta x2 i x3 po ukonczeniu, to pomyslalem, czemu by nie. I w sumie nie zajelo to wiecej niz poltora dnia. Oczywiscie jak zwykle bungo musialo cos namieszac. Zeby dostac glow, kazdy element zbroi ma tam jakies jedno zadanie, ktore trzeba wykonac. No i spoko w sumie, ale oprocz takich trywialnych rzeczy jak NF Ordeal czy event na ksiezycu, nogi wymagaja 7 zwyciestw w trialsach xD No nie wiem, ale dla wielu ludzi to bedzie przeszkoda nie do przeskoczenia. Raz ze trialsy to wylegarnia raka a dwa, oprocz cziterow i innych tego typu podmiotow, jest tam wielu utalentowanych graczy. Do tego trialsy nie maja matchmakingu, wiec albo znajomi z klanu albo LFG. Mogli chociaz to zmienic na cos w stylu rozegraj x meczy, zwyciestwa daja najwyzszy progres. Choc to pewnie by sie skonczylo banda AFK, ale z drugiej strony, komu by to przeszkadzalo?
