-
Postów
5 070 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez El Loco Chocko
-
Francuskie to to, ale nie mam ale Mila odskocznia. http://www.youtube.com/watch?v=LxxTr7HcQ4M&feature=feedlik_more
-
Skromnie, ale mi pasuje.
-
No dokladnie, ja tez nigdzie nie napisalem ze mam zakwasy non stop.Dzien dwa max i tyle.
-
Moze ja jestem inny, serio.Odkad jednak pamietam, patrzac lata wstecz, gdy juz kiedys, kiedys, sie bralem za ciezary, zakwasy towarzyszyly mi bardzo czesto.Nie mam ich na lydkach, brzuchu, a najmniejsze miewam na bicepsie i tricepsie.Z kolei na klacie czy barkach miewam regularnie.Nie jest to straszny bol, raczej niewielki dyskomfort.Treningi mam bardzo intensywne, bez (pipi)nia sie.Najwazniejsze, dzialaja Pozdro i na tym ja juz chyba moge zakonczyc
-
Ja znam inna teorie ktora mowi cos innego i obala twoja: I bez kitu.Nie znam nikogo kto uwaza ze zakwas po treningu to cos strasznego. Do tego za forum kfd http://www.kfd.pl/niezbedne-podstawy-treningu-7.html pkt nr 20.
-
@ Sebas No co za typ, stary o co ci chodzi?Pleciesz jak bys ze 3 encyklopedie wjebal ale nic z tego nie wynika.Podziel sie swa madroscia z plebsem. @ Trundle Co zlego w zakwasach?W zyciu nie slyszalem zeby to szkodzilo, chyba ze sa dluzszy czas.Wtedy to jednak oznaka przetrenowania. Powiem krotko, (pipi)icie glupoty panowie
-
Ja mam zawsze zakwasy, jakiej parti miesni bym nie robil.Dla mnie brak zakwasow = uj nie trening. Kotlet, probowales moze inaczej troszke zaatakowac plecy?Nie mowie zeby juz zupelnie rezygnowac z jakis cwiczen, ale inaczej je wykonywac.Ewentualnie cos podmienic. Wioslowanie na siedzaco w wyciagu dolnym, zmieniajac uchwyt, jego szerokosc itd. Przyciaganie klamer (rogow) wywciagu dolnego czy gornego powinno ci pomoc bardziej srodek zaangazowac. Moje ulubione to jednak chyba wioslowanie koncem sztangi. Nie wiem czy to ci pomoze, ale sprobowac chyba warto.
-
Ja lubie glownie ostro: http://www.youtube.com/watch?v=LxxTr7HcQ4M&feature=feedlik http://www.youtube.com/watch?v=RIwSFHXWl50 Lub jakis psytrance : http://www.youtube.com/watch?v=jznfI0O2v9E
-
Odkurze bo juz jakis czas temu wyszla nowa plytka "Poseidon".Imo dobre dobre Track list 1. 43 17'n/5 22'e 2. Dead Lion Reef 3. Columnae 4. The Devil's Triangle 5. Degree Zero 6. The Horn Cape 7. Black Smokers (752 Farenheit) 8. Ha Long 9. Shen Lung 10. I Sea Red 11. There's Blood Offshore 12. Waves Of Doom http://www.mediafire.com/?ecrxlsud2l4sbiu http://www.youtube.com/watch?v=sOkxIa4Srfc
-
Zabawna jest ta Wasza frustracja
-
Na przedramie takze dobre jest Uginanie przedramion nachwytem na wyciągu z drążkiem / klamrą http://www.kfd.pl/uginanie-przedramion-nachwytem-na-wyciagu-z-drazkiem-klamra-34788.html Uginanie przedramion uchwytem młotkowym na wyciągu linkami / klamrą http://www.kfd.pl/uginanie-przedramion-uchwytem-mlotkowym-na-wyciagu-linkami-klamra-34769.html
-
Zaawansowane ćwiczenie i dość niebezpieczne, nie polecaj jak nie wiesz jakie ktoś ma doświadczenie. no comments
-
Napisal ze robi mu sie klata zapadnieta i chce ja wyrzezbic.Jak gore chce robic to wyciskanie na skosach do gory (obojetnie, sztangielki czy sztanga) albo wyciskanie na poziomej lawce ale do szyi.
-
Polecam ze swojej strony cos takiego: http://www.youtube.com/watch?v=cQxDrsJMZSU&feature=player_embedded#at=72 Imo bardzo dobrze sie spisuje.
-
Fajnie jednak bylo wpasc pogadac z ziomami i skrecic kija ze 3 razy
-
U nas w piwniczanej silowni byl inny pomysl na przedramie. Krazek 2,3 kg i przez srodek przewiazany sznurek okolo metra, moze wiecej.Na koncu z drugiej strony kawalek kija od miotly czy mopa.Cwiczenie polegalo na nawijaniu, czy tez rozwijaniu oburącz sznurka na kijek.Spisywalo sie to to, znakomicie
-
Nie jestem jakims expertem, ale wydaje mi sie ze to taka troszke inna forma zjazdu niz po bialku powiedzmy, choc moze cos ma wspolnego.Byc moze to wina tego ze organizm jest mocniej i intensywniej forsowany (tak jak na spidzie) i ten wysilek moze miec cos z tym wrazeniem wspolnego.To tylko moja teoria.
-
Na treningu leje sie ze mnie jak ze swini, ale z tym mialem zawsze problemy, odkad pamietam. Inna sprawa, ze za pierwszym razem dzaka wypada wziasc mniej, by ocenic tolerancje organizmu.Taka informacja jest nawet na opakowaniu.Kolejne razy juz nie beda az tak spektakularne.Z czasem organizm sie z tym oswoi i bedzie juz tylko pompa i swietna koncentracja i wola walki Na noc jednak nie mozna tego brac, aktywnosc mozgu jest tak duza ze nie ma szans na sen. Co do zjazdu, podobne odczucia mialem hehe
-
Nauczysz sie raz dwa ze dżaka nie bierze sie na noc, bo nie ma mowy o spaniu. Nie wiem ile wazysz, ale jedna miarka to nic, poltora powinno byc ok
-
Ja robilem dwa tygodnie takich treningow swego czasu i niedlugo czeka mnie to samo.Wszystkie cwiczenia jakie robilem szly na 50-60% mocy.Przydatna sprawa, po takim okresie bylem jak nowy i znowu moglem sie odbic do gory z waga.
-
"Hans Zimmer - Time"
-
Ja z checia obczaje tego napalma i oby byl warte ceny, bo stoi raz drozej niz dżak
-
Tak wtrace sobie jeszcze.Zagladam na te filmiki, jeden, drugi i kolejny.Nie czuje nic.Zadnej motywacji.Przez glowe tylko mysl, no napracowali sie, nie moge im odmowic, ale to wszystko.Ani mi sie nie podobaja tak przesadnie rozrosniete ciala, ani mnie na takie cos pewnie nie stac, wiec do czego by mnie mialo motywowac? Co jednak mnie motywuje? Ja sam robie to najlepiej.Zadupiajac na silowni z intensywnym treningiem.Pocac sie jak dziwka w kosciele i widzac te znudzone ryje innych uzytkownikow, wiem ze nic, jak ja sam sie bardziej nie napedze.Robie serie na biceps sztanga, pare krokow do lustra, mala napinka i wiecej mi nie trzeba.Nie ma cudow tam, ale na to co jest sam sobie zapracowalem i chocby dlatego nie dam sobie teraz tego ot tak zabrac.I jak mowi wiadomo kto, nie ma opierdalania sie na silowni. I mozecie sobie wklejac i setke filmikow z mega-karkami itd, ja jak bede mial slabsza chwile i najdzie mnie zwatpienie, pojde do D:\Fotki\Silownia\Grudzien
-
Nom, ja mam 67 kg a uzywam 120kg sztangi, bo ciezarkow zwyczajnie nie ma juz na silowni tak duzych zeby sie nimi dalo to wykonac.