Chrzanic gansow :]
Przez pieprzone sniezyce destroyer zaliczyl opozniennie, ale w koncu go dostalem w lapska.
Pierwsze wrazenie robi naprawde pozytywne.Jest solidnie wykonany i sprawia wrazenie naprawde ze jest nie do zdarcia odpukac.Kabelek jest raz dluzszy od tego jaki jest w podstawowym basie co na plus mu zaliczam bo w koncu mam nieograniczone pole manewru.
Co do wrazen odnosnie feelingu w czasie grania.Jest praktycznie bezglosny.Tylko delikatne cykniecie slychac (mile dla ucha ze dodam) w czasie grania.Z poczatku potrzeba kilka godzin grania by dostosowac go do swych preferencji.Zmienia sie tez calkowicie dla mnie sposob grania.Wczesniej 3malem stope w gorze dzieki oporowi jaki dawala sprezyna.Takiej mozliwosci nie ma teraz.Na maxymalnym naciagu sprezyn opor jest i tak nie wielki w porownaniu do tego do ktorego przywyklem.Jedynym chyba sposobem i slusznym jest trzymanie pedala wcisnietego, ale z tym sa na poczatku klopoty.Czesto bowiem nieswiadomie wykonywalem dodatkowy ruch co po prostu psulo rezultaty.Na szczescie bawiac sie ustawieniami w koncu doszedlem mysle do zlotego srodka.
Klopotem wynikajacym z innego nawyku moze tez byc to ze sposob wykonania pedala definiuje w duzej mierze odleglosc nasza od perkusji.Kazdy wie ze normalnej stopce byly dwa wyciete miejsca by oprzec pedal na rurce mocujacej perkusje.Destroyer czegos takiego nie ma jednakze znalazlem i na to sposob.Jego profil pozwala jednak na ulozenie czy tez oparcie go o te rurki co tez uczynilem.
Jedyna jeszcze niedogodnoscia dla mnie jest wysokosc mojego krzesla, ktore jest za niskie i daje mi sie to we znaki.Na ten temat juz jednak nie marudze.
Dolaczony jest rowniez mloteczek do naszego zestawu, ktorego instalacja ma w sumie sens tylko wtedy jezeli mozemy zamontowac cos w co on bedzie bil podczas koncowej fazy ruchu.W innym wypadku czujemy bezwladnosc w tym momencie i mocno to utrudnia granie.
Co do wlasnie wczesniej wspomnianego feelingu.Gra sie mega przyjemnie.Potrzeba sporo treningu by jednak wykorzystac jego zalety w pelni.Nikt nagle nie bedzie lepszym drumerem, ale spewnoscia latwiej o lepsze wyniki.
Szkoda tylko ze cena na jaka trzeba sie zgodzic przy zakupie jest jedna z tych tzw zaporowych, a szczegolnie przy kursie $ jaki nam rynek teraz za serwowal.Mowiec jeszcze krocej cena to jedyny minus jaki ow pedal posiada.
Jesli ktos jakims fartem bedzie mial okazje dostac te cacko niech nie waha sie nawet sekundy.