El Loco Chocko

Kon ma wieksza glowe wiec teoretycznie winien miec wiekszy rozum od ludzkiego.

Zasadniczo rzecz biorac.W dupie te recki mam.Demko mi sie podobalo.Ogolny zarys gry tez mi pasuje.Grafika tak samo.Ze liniowa, ktora gra taka nie jest?Ze nie za wiele opcji wyboru drogi, to samo co zdanie wczesniejsze.W piatek sam sobie pogram i czuje ze bede sie milo bawil.

Tak.

Znaczy sie qrcze nie traktujcie tego co mowilem az tak powaznie bo to bylo tylko moje zdanie.Na gitarze (zakladajac ze zacznie sie od niej) moze byc lepiej.To jednak inna para kaloszy wtedy.

Skonczylem grze na hardzie wiec teraz ostateczna refleksja. NIE KUPUJCIE TEGO GOWNA!!! Ktos tam napisal ze czekal tylko na koniec.Mysle sobie eee przesadza ziom, ale juz wiem co musial czuc.Takiej zjebanej track listy nie znajdziecie nigdzie indziej.Chyba tylko Brytyjczykom sie moze podobac w co tez troszke watpie.Jakies q.rwa country, hiszpanskie serenady i ch..j wie co jeszcze nie moga dac przyjemnosci z grania.Dobrych songow jest max 7 i nie przesadzam z tym.Narzekalem wczesniej ze sporo piosenek jest na jeden rytm.Pozniej juz sie modlisz by tylko tak bylo bo plumkanie jakie trzeba odwalac na ekranie wola o pomstwe do nieba.Ludzie narzekali na GHIII.Pierwszy set z tej czesci jest lepszy niz wszystkie songi z GH:WT razem wziete.Nawet mozliwosc grania mety nie jest w stanie mnie przekonac do tej gry.Mialem zamiar jeszcze gitarke zrobic ale odpuscilem po 3 piosenkach bo odpadalem.Nie da sie ta gra cieszyc naprawde Song editor to tez wg mnie nic specjalnego.Wystarczy przejzec co ludzie nagrywaja i nasuwa sie jedna mysl, ja pierdole weźcie to ode mnie. Brzmienie perkusji jest wogole strasznie plastikowe.Juz sam poczatek piosenki kiedy mozemy sobie walic co nam sie podoba pokazuje dobitnie jaki poziom nas czeka.Ktos kto gral w RB zatka uszy przestraszony, tego jestem pewien. Jeszcze oprawie wspomne.Fajnie wypada tworzenie swego grajka gdzie jest wiele ciekawych mozliwosci.Dobrze tez wypadaja prawdziwi artysci ktorych odblokowujemy w grze.Za to brawa, postarali sie.Reszta coz, znowu jest komiksowo no.Mozna sobie odpuscic oprawe jednak bo nie tym gra zyje ktos powie.No ale tej fioletowej krechy dla basu to im q.rwa nie wybacze.Skandal. Jesli ktos sie zastanawia RB czy GH nie nie ma watpliwosci.6 talerzow nie uratuje tej gry.Glosnosc jest taka sama wiec tutaj nie ma przewagi zadna gra.Swoja droga pozwole sobie dodac ze kazdy kto narzeka na halas czyli chyba wszyscy hehe ma alternatywe.Nie mowie juz nawet o oficjalnych silencerach bo te nie starczaja na dlugo (max miesiac a potem juz zaczynaja tracic na jakosci) ale krotka wizyta w zakladzie tapicerki czy czyms podobnym zalatwia sprawe.Potem zostaje kupic tasme dwustronna i jest tak blogo jak slychac tylko leciutkie mlaskniecie ze hej Za RB przemawia jeszcze DLC ktory juz jest ogromych rozmiarow a co wtorek mamy 100% pewnosc ze znajdziemy nowy stuff do pobrania. No dobra juz koncze.Kupi kto chce, ale ide o zaklad ze bedzie zalowal.Ja swoja wersje jutro ide wymienic poki gra ma jeszcze jakas wartosc.Teraz czekam juz tylko na RB2.

Nie wiem skąd te pytanie.

Mam za soba 60% i coz.Im dluzej gram tym bardziej gowniana jest track lista.Dobrych utworow szukac ze swieca a tych beznadziejnych od groma.Czuje ze nawet na gitarze drugi raz sie nie zmusze do przejscia tej gry.Jesli ktos stoi przed wyborem RB czy GH:WT niech go nie zwiedzie "lepsza" perka.

Z perkusja rowniez i zakladam ze i z wokalem. Znienawidzicie set w Kentucky.Nie wierze ze takie łajno znalazlo sie w grze;/

Moglem Jednakze porownalem hard vs hard poki co.jutro bede sie bawil dalej to nie omieszkam i tego sprawdzic.U3muje jednak zdanie ze mniej jest technicznego grania a wiecej naprawde wymeczajacyh parti na jedno tempo.

Pozniej napisze cos wiecej o gierce ale mam pytanie.Jak odpalic star power na perce z RB?? Okej juz wiem.Zolty i niebieski razem.Swoja droga zle to wymyslone jest.Bo trzeba sie zmiescic z uderzeniem w te dwa miedzy innymi nutkami.Glupie to.W RB lepiej jest. Dobra zagralem juz dosc sporo kawalkow wiec pokusze sie o male podsumowanie i porownanie do RB. Star power-jednak nie jest tak zle.Po uderzeniu w wyznaczone talerze mamy spora chwilke by sie ogarnac.Wymaga to chwili przyzwyczajenia ale jest ok.Tutaj wg mnie remis.W sumie nawet na plus bo po wypelnieniu paska w RB czasem bylo badzo malo czasu by zgrac kolejne nutki. Oprawa-lepiej niz w trojce ale wciaz nedza.Tutaj na plus RB i to zdecydowanie (filtry i bardziej "zywy" przekaz) Track lista-no tutaj ciezki orzech do zgryzienia.Billy Idol ,Eagles ,Nirvana wypadaj naprawde niezle.Do tego ogromny plus za Metallice "Death Magnetic" ktora jesli ktos zassal mozna grac.Fakt ze np drugi set to porazka na maxa ale mysle ze nie jest zle jak niektorzy mowia.Za RB poki co przemawia ogromy DLC ale z kolei mamy dostep do masy kawalkow stworzonych prze graczy.Ich jest co nie miara i to mysle przyczyni sie do "nieśmiertelności"gry. Brzmienie-sam nie wiem.Perkusja (sama nie z zespolem) brzmi dosc surowo i poki co najlepiej sprawuje sie z Metallica.Bas jest wg mnie za twardy i brak mu tej miekosci z RB.Tutaj minus. Poziom trudnosci-za latwo na hardzie jest.Odnosze wrazenie ze tworcy jak by bali sie pojechac troszke ostrzej.Wiecej jest wymeczajacych partii nizli wymagajcych skilla.Jednak nie zagralem jeszcze wszystkich setow wiec zdanie moge zmienic(Meta jest jednak dosc banalna na moje oko). Nie sprawdzalem jeszcze kreatora wiec sie nie wypowiem jak i online. Poki co podsumowujac.Gra jest warta uwagi.

Pozwole sobie zapodac linkiem plytki ktora ostatnim czasem mna pozamiatala.W sumie nie bylem pewien gdzie ten link dac bo o ile wykonawca jest jak najbardziej transowy (goa-psy trance) to sama plytka jest juz bardzo roznorodna.Sporo tu ostrych gitarowych riffow znajda sie i rapowe nalecialosci i wiele innych zapozyczen z innych gatunkow.Wiem ze plytka nie jest nowa bo z 2007 ale moze kogos zainteresuje.Zachecam do odsluchania wszystkich ale uprzedzam ze fani pure trance moga sobie od razu darowac. Tak do zobrazowania sprawy: W odnosnikach mozna sie lepiej zorientowac co nas czeka. Plik wazy 131 mb jakosc 320. Infected Mushrooms:Visious Delicious

Chyba juz ich pojebalo na maxa.Pazery jedne ;/

Twoj plan wiem, jednak wg mnie za ostry.Nie ma potrzeby np tricepsow az taka iloscia serii katowac.Do tego szrugsy na poczatku uwazam za niepotrzebne cwiczenie, ktore lepiej zastapic podciaganiem sztangi do brody.Zaangazuje i inne miesnie barkow i bedzie bardziej efektywne imo.Przy plecach nie wiem co robia wznosy sztangielek bokiem.To cwiczenie na ramiona jest.Wracajac do tricepsa lepiej zrobic pompki chyba na poreczach niz w podporze.Poza tym jesli jedziesz na mase zrezygnuj z ugiec mlotkowych przez pewien czas ktore wprawdzie rozwijaja miesien naramienny ktory jest pod bicepsem, ale jest to cwiczenie bardziej na ksztaltowanie niz na budowe.Reszte sam musisz zobaczyc w praniu.Mi osobiscie ten plan wogole sie nie widzi.A i lepiej sie nie dotrenowac niz przetrenowac. Powodzenia.

Ja to musze w graniu sprawdzic bo czesto i gesto lepiej sie gra niz slucha.Zreszta jak co jest RB

Mnie tam pasi.

Dla tych co chca sprowadzac z USA.Nie oplaca sie nic a nic.Raz koszty przesylki zabijaja a dwa clo ktore na 100% zaplacicie. Nie wiem jak ns PS3 ale na ixie jest adapter z USB i nic juz nie trzeba dokupywac.

I ja sobie w koncu pozwolilem lekko przemodelowac pulpit.

Ja mam podobnie.Moze nie na easy ale nigdy nie daje jakiegos zjechanego poziomu trudnosci.Nie kreci mnie fakanie co 5 minut ze trudno albo cos.Zagrac troszke sie wysilic i to wsjo czego oczekuje.Podsumowujac, nic dziwnego w tym nie widze.

No stary a tu same pudziany biegaja.Nie rob scen tylko powieksz sobie e-penisa ot co Btw fajnie bas ci chodzi.

Pytanie.

Mi umarl po dwoch tygodniach grania na Tokio Hotel hehe.Obczaj to : KLICK Ja uzywam tego dokladnie: KLICK Sprawuje sie o wiele lepiej niz oryginal i jest nie do zabicia :]

Moze sie czepiam ale po co mi na konsole wgrywac jpegi??Komputer mam do tego i z muzyka podobnie nie czuje takiej potrzeby.Raz moge playera podpiac dwa moge z kompa streamowac a i obrazy tez tak baj de ej.

Oliwka z oliwek dobra sprawa.Zrodlo NNKT ktorych organizm sam nie wytwarza.Sam z rana lyzke pije na szybciutko co by pawia nie puscic

Pierwsze to dzieks za dobre slowo. Odnosnie tego tluszczu.Sam sie nad tym zastanawiam na ile wierzyc tym pomiarom.Robie je na silowni i wyglada to tak ze mnie typ wazy i mierzy i zbiera dodatkowe dane o wieku i takie tam pierdy.Po czym w lapy dostaje jakies badziewie ktore mam sciskac przez jakis czas.Nie wiem jakim cudem to moze dzialac ale no takie wyniki mi wychodza.Swoja droga na wieksza ilosc tluszczyku (nie za wiele) bym sie nie obrazil.Czasem dobrze miec jakas rezerwe mysle.

Hehe otoz to.Ja sie wole zalac bialkiem po treningu i zjesc worek ryzu z mlekiem i bananami czy tartym jablkiem jak upic gainerem