Jestem ratownikiem juz kilka lat i pracuje na basenie gdzie trenuja potencjalni olimpijczycy. Oni plywaja okolo 3-6 godzin dziennie i u nich sylwetki sa idealne. Ultra odtluszczone i tak samo flexi. Z tym ze nie tylko basen maja oczywiscie. SIlownia, interwaly itp tez sa w planach. To wszystko plus suplementacja i sa efekty. Szerokie bary i plecy, kostka na brzuchu itd.
Dla zwyklego smiertelnika plywanie z pewnoscia bedzie mialo dobry wplyw na cialo, pluca. Nie bedzie tak spektakularne jak dla zawodowcow, to oczywiste. Niemniej jest dobre przy korektowaniu wad postawy, swietne na stawy, przyspiesza regeneracje po wysilku itd itd. Idealne przy problemach z grzbietem.
Jednym slowem, warto.