El Loco Chocko

Mogę tutaj bo to żaden wynalazek z prawami autorskimi nie jest. Cudo też nie, żeby nie było. Celem treningu w części siłowej było wspomożenie aerobów, lepsza definicja i jak największe zaangażowanie całego ciała. Będe dawał czasem angielskie nazwy bo nie znam polskich odpowiedników, ale dodam też linki do podglądu. Dzień pierwszy. Plecy, biceps, brzuch no i przy okazji przedramię. Rozgrzewka: 10 minut marszu, dość szybki, skos 10-12%. Seria zasadnicza: Lawnmower Extension Front lever Horizontal row (w różnych kombinacjach, chwytach, wysokościach) Unoszenie tułowia na piłce, ławce itp Podciąganie podchwytem wąsko Biceps curl AB crunch shredder dips Wipers V-sit Po wszystkim 20-30 minut rowerka Jedna uwaga. Ktoś zapyta dlaczego nie ma podciągania na plecy. Więc je akurat robię osobno co 3 dni w ramach treningu ze strony podciaganie.pl Dzien drugi. Nogi, barki, brzuch Tutaj więcej tradycyjnych ćwiczeń 10 minut rozgrzewki jak przy plecach. A później: Leg extension Wyciskanie nóg na maszynie szeroko Przysiady na maszynie smitha, wąsko Przysiady ze sztangą przodem, lub hantelkami, z wyciskaniem Przysiady na jednej nodze TRX Jumping lounges Deltoid Y's TRX sholulder raise Wyciskanie stojąc rękach (tak samo można kątem się bawić, bo to może być i dobre na klatę gdy zmniejszymy kąt) Hanging leg raise to lever Hanging Leg raises Brzuszki, przeróżne kombinacje No i rowerek, bieg lub marsz pod górkę 20-30 minut. Dzień trzeci. Klata, triceps Rozgrzewka jak zwykle. Pompki na poręczach z obciążeniem (tylko jeśli umiesz zrobić więcej niż 15 w jednej serii) Chest press TRX to zamiennie z chest fly Pompki z nogami na podwyższeniu w kombinacji 15 zwykłych+15 z klaśnięciem+15 zwykłych w jednej serii bez odpoczynku TRX superman Diamonds pushups Pompki na sztangielkach wąsko Pompki tyłem z obciążeniem I standardowo 20-30 minut cardio (zazwyczaj tego dnia robię pływanie) Dzień czwarty to tylko około godzinne cardio + brzuch (dowolnie) Dzień piąty odpoczynek A dnia szóstego zaczynamy od nowa. Tak to mniej więcej wygląda. W sumie dla wielu może to być trudny trening, jeśli jest duży i ciężki. No ale to dla mnie trening więc

Ja w sumie nigdy bydlakiem wielkim nie bylem, ale dorobiłem się z leksza brzuszka i boczków. Nie jakiś wielkich rozmiarów, ale wystarczająco sporych by mnie wqrzyłó to to. Więc dieta,do tego zrezygnowałem w dużej mierze z ciężarów kosztem, treningu na linkach, na drążku i poręczach. Do tego termogenik plus bcaa no i aeroby 6 razy w tygodniu. Efekt, że po 12 tygodniach straciłem tak w 80% fat, który był celem. Teraz powoli chcę wracać do większych cieżarów, ale wymyśliłem sobie że rozdziele to i tak 50/50. Bo jak sie okazało, taki trening jaki miałem na redukcji, nie odbił się na sile, choć na obwodach tak (na minus odrobinę). Zobaczę dokąd mnie to zaprowadzi

Juz tlumacze. Gdy robie areoby same i nic wiecej, trwaja one od 45-60 minut. Dlatego by organizm zuzyl glikogen ktory ma zmagazynowany potrzeba kolo 20-25 minut. Drugie 20-30 minut juz ma przynies stricte samo spalanie tluszczy tak? Z kolei jesli wczesnie robilem 45 minut sesji z ciezarami itp, zapasy glikogenu albo juz mam wykorzystane, lub sa na skraju. Aeroby po takim wysilku zwyczajnie zaczna przynosic szybciej efekt spalania tluszczu, bo organizm spostrzeze sie ze glikogenu juz nie ma, wiec palmy tluszcz. Tak w skrocie. Mam nadzieje ze nie zamieszalem. A odnosnie pogrubionej czesci. Bieganie to tylko jeden ze sposobow. Nie polecalbym go komus grubemu, bo mu zwyczajnie stawy nie pozwola, ze wzgledu na wage zbytnio poszalec, prawda? Sle np rowerek, wiosla, plywanie przyniosa tez pozadany efekt. Kluczem jest utrzymanie docelowego tetna.

Ja sie nie czepiam Sam robie podobnie. Trening silowy plus 30 minut aero po. Tak 5 razy w tygodniu. Raz same aero i jeden dzien calkowitej przerwy. Btw, nie robisz splita, nie robisz fbw to co w sumie robisz?

Owa długość i intensywność: Intensywność można ogarnąć wzorem Vitazki: 1 krok Rezerwa tętna = Tętno maksymalne – Tętno spoczynkowe Tętno maksymalne - obliczamy jak w sposobie 1 czyli 220 - wiek Tętno spoczynkowe - mierzymy rano. Po przebudzeniu należy sobie zmierzyć puls - jeszcze przed wstaniem z łóżka. 2 krok Wymagane tętno = 70% Rezerwy tętna + Tętno spoczynkowe Przykład: Wiek 20 lat, tętno spoczynkowe wynosi 80. 220 – wiek = Tętno maksymalne -> 200 - 20 = 200 Tętno maksymalne – Tętno spoczynkowe = Rezerwa tętna -> 200 - 80 = 120 70% Rezerwy tętna + Tętno spoczynkowe -> 0,7 * 120 + 80 = 84 + 80 = 160 Czyli najlepszym tętnem do spalania tłuszczu będzie 160 uderzeń na minutę. Tętno spoczynkowe to najniższe tętno przy zerowym wysiłku. Dokładnie może być zmierzone najlepiej z samego rana, zaraz po przebudzeniu, nim nawet podniesiemy głowę. Ilość uderzeń na min, będzie naszym tętnem spoczynkowym. Im jesteście lepsi, tym niższe ono będzie. U mnie np. to 58 uderzeń na minute. Najlepsi maja kolo 30. Wg wzoru moje najlepsze tętno do spalania zamyka się pomiędzy 131-136. Korzystałem z http://www.ironday.pl/spalanie-t%C5%82uszczu-oblicz-odpowiednie-t%C4%99tno-przy-redukcji co by łatwiej zobrazować zagadnienie.

Dodac do platkow mozna np tarte jablka, rodzynki, owoce rozne i jest co rusz to inaczej.

Kanabis ma racje. Cwiczenia silowe przed aerobami sa na tyle dobre, ze pozwalaja wypalic zapasy glikogenu z watroby i miesni.I to bylo by na tyle ich roli w paleniu tluszczu. Pozniejsze aeroby zaczynaja spalac tluszcz wczesniej niz gdybysmy zaczeli aeroby na sucho. Wtedy minelo by kolo 20-25 minut nim zaczel sie proces spalania. No i nie wolno zapominac ze tluszcz jak mawiaja, spala sie w ogniui weglowodanow, ktore sa katalizatorem do tego procesu. W innym wypadku nie spalimy tluszczu, a miesnie i tyle z waszej sportowej sylwetki. Tak czy owak, sama silownia na spalanie tluszczu, NIE!

nie porównuj murzynów z nba, którzy mają praktycznie nieograniczony budżet na jedzenie, odżywki i towar o jakim możemy tylko śnić, do nas zwykłych śmiertelników. do tego dochodzą trenerzy, dietetycy i lekarze sportowi. I do tego historie kilku pokoleń zakurwiajacych na plantacjach bawelny. Na pewno nie spala tluszczu. Zreszta zadne cwiczenie silowe, czy ksztaltujace nie jest na spalanie. Tylko wysilek aerobowy moze sie do tego przyczynic.

o_O Nietypowo, ale i tak srogo. Dajcie sie typowi rozkręcić. http://www.liveleak.com/view?i=ea6_1372004702

Jade do polandi we wtorek i też na Śląsk. Chyba mnie pojebie z tym cieplem. Nienawidze!!Sory za offa.

Zakładam że w ten sam sposób w jaki i ty wpadłeś uznając że to pompki dla dziewczyn co nie. Ot zwykłe nieporozumienie.

tak ci się tylko wydaje Wydaje mi się, że mi się nie do końca wydaje, kwestia odpowiedniego rozłożenia ciała, nie mam na myśli zwykłego podciągania z odchyleniem tułowia, a to co na rysunku poglądowym Chyba, że o zupełnie innych ćwiczeniach mówimy. nie jestem taki maczo, żeby ćwiczenie to z prostymi nogami robić, stąd podgięcie. Czy ja dobrze rozumiem? Pozycja cwiczenia z 4:19 czyli podciagniecie, wyciagniete nogi i zamiast ruchu nogami podciagaja sie wasze dziewczyny do drażka? Hehe, oczywiscie Ja jestem calkiem okej w tym cwiczeniu wyrobiony i potrafie zrobic kolo 13-15 takich powtorzen. Mam na mysli z pozycji vertykalnej ciala do horyzontalne, utrzymujac cale cialo w lini prostej. Ale utrzymanie sie w pozycji horyzontalnej wymaga w chuuuuj sily, i to nawet nie miesni, a tzw core. A wy jeszcze mowicie o podciaganiu sie, no bez jaj. Wiec albo ja czegos nie zrozumialem, albo ktos tu klamie ;> Chyba ze to cwiczenie na rysunku robi sie zwyczajnie na podlodze z obnizonym gryfem np maszyny smitha. http://www.youtube.com/watch?v=YgEpz5biGSI

Wszystko Karola Maya. Jak bylem mlody lykalem te ksiazeczki na raz. A o piratach dziw ze nikt o Wyspie Skarbow nie wspomina, bo to najbardziej wy(pipi)ana ksiazka w tej tematyce dla mnie. No ale gusta gusciki.

Nie wiem czy bylo.Spoilery, jesli ktos nie widzial. http://kulturawplot.pl/2013/06/13/breaking-bad-ciekawostki-i-nawiazania-o-ktorych-nie-wiedzieliscie/

No to właśnie gruby wał. Znajomek pożyczył mi Ucztę dla wron i tylko przeczytałem jedno zdanie z tylnej okładki i chu.j mnie zwąchał teraz. Bo myślałem że w ostatnim odcinku będzie coś na temat, który przeczytałem. teraz nie wiem, czytać czy czekać aż serial nadgoni.

Mono 5 rano i 5 na wieczor,

http://www.liveleak.com/view?i=0f1_1370591789 Przypadek?

Mysle, ale to tylko moja opinia, ze z brzuchem to bardziej chodzi by go wzmocnic niz zeby rosnal, no ilez tez on moze urosnac co nie? Pewnie robienie codziennie nie jest okej, ale dwa dni w tygodniu pomiedzy treningami to w zupelnosci wystarczy.

Jedna seria na poczatek codziennie to zadne obciazenie dla organizmu, tym bardziej ze poczatkowe zestawy sa ogolnie dosc slabiutke imo. No ale lepiej indywidualnie dobrac i jezeli po pierwszym dniu czujesz maly zakwas, to odpusc. Jesli czujesz sie na silach i robisz owe serie bez wiekszego wysilku to albo zwieksz ilosc serii lub wyzszy level i moze wtedy bedzie trzeba co drugi dzien moze. Ja przynajmniej tak robilem swego czasu i nie minelo 5 miesiecy i ostatni poziom nie byl zadnym wyzwaniem.

Nurek Żeby offa nie było. Polska liga, taka piękna... http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oXdhRSpIGjU

We wspaniałej bundeslidze, też sie kładą. Niebywałe.

Masz poręcze + wyciskanie na klatę. To wystarczy.

To barwy Kataloni, ale skojarzenie sluszne

Nowe stroje: