Chodzi o to że NXE jest niedopracowany. I powinna być możliwość przejścia na starego dasha. Bo już odpuszczam homoseksualne ludziki, rakiety i muzykę z figloraju, ale działanie woła o pomstę do nieba. W moim przypadku (a raczej mojego Xboxa) nowy dash to porażka, same zwiechy, wolniejszy live, brak pełnej lokalizacji. A fuuu jednym słowem