-
Postów
2 446 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Killabien
-
Cała serię Ace Attorney chce przejść, już przeszedłem jedynkę. Tym razem nie będe musiał czekać na kolejne częśći.
-
Fajnie to wygląda ale nigdy nie grałem w Ateliery i nie wiem czy sie przekonam. Najpierw niech wyjdzie.
-
Też tak miałem jak oglądałem, ciągle chciałem wiedzeić więcej i przglądając op wikia co chwile trafiałem na jakis spoiler, co nie zmienia faktu, że oglądając anime i tak się tym jarałem.
-
W zasadzie to teraz będzie wstęp do czegos co będzie przeje,bane. Impel Down jest za(pipi)isty, dyrektor jest przekozakiem.
-
Czy % żeby zdobyc lighting są takie same jak na każdego innego potworka czy trzeba jakieś warunki spełniac żeby ją dostać? Z gilgameshem narazie walczyłem pierwsza walkę i jak zobaczyłem jego hp to wyłączyłęm bo mało czasu akurat miałem. Chyba rekord w fajnalach.
-
No tak, walka wygląda tak jak w NxC, czyli bardzo fajny system się zapowiada. Ja czekam na wersje po angielsku, a jak nie to kiedyś kupie 3ds wersje jap. i przejde tak czy siak. Mam nadzieję, że nie dodadza reiji'ego i xiaomu jako dlc.
-
W końcu pokazali głównego złego. Dużo w tym chaptarze się działo, czuję się jakbym czytał 4-5 chapterów naruto. Mi się wydaje, że Smoker i Luffy znowu będą w jakiś sposób współpracować.
-
Chyba wróce do czytania mangi, jestem z jakies 20-25 chapów w plecy a kolega mi też mówił, że fajne rzeczy tam się dzieją
-
Dzisiaj pierwszy raz odkąd mam ps3 rzuciłem padem. Walka Serah z Caiusem z właczączonym paradox scopem jest po(pipi)ana. Całą walkę wszystko pieknie, tutaj poison, deprotect itp a jak mu zostawało niecałe 20k hp to mi Serah nagle po jednym combo pada i tak z 8 razy! Ale za to muzyka w trakcie potyczki mistrzowska, Caius ma całkiem fajny theme. 37h i 159 fragmentów, został mi tylko bestiary. Farta miałem z tym kasynem(jednoręki bandyta), zdobyłem fragment po ok 25 minutach grania.
-
Ost z XIII jest jednym z lepszych w serii(dla mnie). O co chodzi z tymi walkami? Że nudne czy łatwe? Mi się podobały przez całą grę, może ja miałem jakies słabo rozwinięte postacie, ale cały czas poziom był mniej więcej taki sam(nie mówie o bossach).
-
Ja mam nadzieję, że w wydadzą to na cały świat. Co do samej gry, jeśli system będzie się wzorował na NxC to mam nadzieję, że go trochę urozmaicą, po ok 50 h gry walka zaczynała mnie nużyć, a walki się strasznie ciągneły. No i jeśli ost będzie na tak wysokim poziomie jak ten z NxC to za(pipi)iście. Czekam na tą grę i mam nadzieję, że nie będe musiał kiedyś kupowac jap. wersji 3ds.
-
Przeszedłem grę w 5 dni, dobrze że świeta akurat były. To co najbardziej mi się niepodobało to długość gry-20 godzin? Nigga please. Nawet się nie śpieszyłem, porobiłem kilka side questów, większość bossów za pierwszym razem padała(oprócz ostatniego). Strasznie prosta ta gra, przez pierwsze 8-10 gry używałem tylko 3 paradigmów. Co do ostatniego bossa, no lepiej nie mogli wymyśleć, w (pipi) mi się podobał, no i to była moja pierwsza walka na 0 gwiazdek. Następna rzecz, która mi się nie podobała to Serah, nie wiem jakaś taka bez polotu jako postać. Noel jest spoko, tak samo jak i Caius, nie wiem czemu podobała mi się ta relacja miedzy nimi(nie że jakies gejuchy, tylko wiecie o co chodzi). Właśnie, ktoś wie czy w japonskiej wersji tez tak chrupała animacja? Najczęściej jak Serah coś gadała i przy większej zadymie w walce. To co mi się też bardzo podoba to ilośc i różnorodność rzeczy do zrobienia po skończeniu gry. Zbieranie fragmentów, potworków, serandipity(chociaz to tylko 2 gry), o wiele lepiej rozwiązane niż w XIII. Na koniec muzyka, która pomimo różnorodnosći gatunkowej wypada spoko, na początku mi przeszkadzała(np podczaas jazdy czerownym chocobosem, w niektórych walkach) jednak po tyl kilkunastu godzinach wpadała w ucho. Nie muszę chyba wspominać o muzyce fajnalowej(Caius's Theme) która kopie w uszy. Hamauzu chyba dostał się na 3 miejscie wśród moich ulubionych kompozytorów(po Uematsu i Hisaishi). Ogólnie to gierka mi się strasznie podoba(dalej gram) jak każdy fajnal zresztą, jestem maniakiem tej serii i jaka by gra nie była to ją muszę skończyć. Jedynie czas gry jak na fajnalowe standardy trochę zawodzi. I mam pytanie podobne do tego od Figaro.
-
Yo, mam takie pytanie. Jestem dopiero po gate z walką z atlasem. Czy poziom trudności później wzrasta? Narazie to w zasadzie klikam tylko auto-battle i wszystko samo walczą. Muzyka momentami przypomina mi Sigma Harmonics, czuć że Hamauzu robił.
-
Wiem, od ponad roku chce kupić wersje na ps3, ale cena nigdzie nie schodzi poniżej 90$ nawet w Japonii, gdy wychodziła Xillia(góra 8000 jenów) Vesperia kosztowała ponad 6000. A jak ze starszymi talesami? Jakieś polecacie(oprócz abbysa)?
-
Drugi raz przechodzę Sigma Hamonics, naprawdę świetna gra, square-enix zwaliło sprawę nie tłumacząc tego. No i ta muzyka, ahhhh...
-
Chłopaki, właśnie mnie zachęciliście do zakupu. Chociaż na razie się wstrzymam i zaczekam aż stanieje, w międzyczasie przejde zaległości. Dzięki
-
Jako, że nie jestem obeznany z serią Tales, chciałbym sie spytać jak się w to gra? Czy czuć klimat gier jrpg? Jak muzyka? Fabuła? Widze, że gierka wciaga takze pewnie i tak kupie kiedyś
-
Mam nadzieję, że nie przeszkadza to, ze jest to filmik o sztukach walki.
-
Ktoś gra? Z chęcią bym pograł z kimś relaksacyjnie, jak próbuje przez neta kogoś znaleźć na moim poziomie to albo musze długo czekać albo nikogo nie znajduje. Mój psn: killabien.
-
Za(pipi)iste, lubie jak ktoś ma taka sylwetke i jest tak sprawny na dodatek.
-
Jako, że w tekkenie tez gram asuką, do tego co już napisał Di chciałbym dodać, ze na początku mogą się komendy mylić(np w tekkenie podcięcie jest db+4, tutaj w przód). Pro nie jewstem ale też uważam, że asuka jest dobrą postacią, coś nią przez neta ugrywam. Oczywiście, jako że system walki jest strit fajterowy combosy się inaczej trzaska, kwestia wprawy. Mam nadzieję, że ktoś zrobi jakiś fajny poradnik jak nią grać, narazie wiem, że 'kankany' fajnie się sprawdzaja jako anti-air.
-
Pograłem trochę więcej i podoba mi się ta gra(nie jestem żadnym pro, patrze na to jako fan bijatyk). Jeśli chodzi o postacie z tekkena, to ci co mają mist step(jin, kazuya, hwoarang też ma coś podobnego) spokojnie mogą tym unikać fireballi, reszta nie wiem, ja gram asuką i przeskakuje nad tym. Oprócz tego staram się też grać kazuyą(dla mnie ciężko, nie umiem jeszcze na sticku niektórych ciosów cancelowac w inne) jin'em i oczywiście ryu. Online oprócz braku odgłosów ciosów jest dobry, nawet jakies tam kombosy czesałem(ale nie mashowałem!), na początku jest się ciezko przyzwyczaić, ale potem już jest lepiej.
-
Ktoś już gra? Ja mam od wczoraj i nabiłem 10 h. Podoba mi się, jest łatwiejsza od SSF4(wg mnie), ale nie jest tez super łatwy. Online mi póki co laguje, muzyki prawie wcale nie słychać przez internet(net 15 mb). Jeszcze się trochę poduczę i spróbuje coś więcej przez net.
-
Wkręciłem się w Guilty Crown, narazie jestem po 15 epie. Początek mi się podobał . Fajna kreska, porządna animacja. Ciekawy jestem jak to się w końcu skończy, mam nadzieję że nie spieprzą tej drugiej częśći.
-
ZA(pipi)ISTE! Nie no, kiedy przyjdzie moja kopia, już bym ponawalał.