Killabien

W Japonii ten film puszczaja od grudnia - w prawie kazdym kinie masz 2-3 sale gdzie graja glownie Jujutsu Kaisen. Bylem w zeszlym tygodniu na batmanie to dalej puszczali i pelno ludzi na to szlo. Film jest zajebisty, mi sie bardzo podobal mimo tego, ze anime mi tez nie podeszlo.

Ja dotrwalem do ok 20 epa chyba. Strasznie sie to oglada. EDIT: Mowie o nowym Shaman King

Obejrzalem, calkiem fajny film. Nie meczylem sie ogladajac, czas mi fajnie zlecial. Holland mi nadal nie pasuje jako Nathan, ale bez patrzenia na gry to calkiem spoko film.

O ile anime jest meh i tak jak Pupcio mowi sztampowe, tak kinowka jest bardzo zajebista i pojde zoabczyc jeszcze raz.

Ja ostatnio sie wkrecilem w lajtowe anime. Komi can't communicate oraz my dressup darling. Oba sie oglada latwo i nawet nie zauwazylem kiedy obejrzalem 6 epow my dressup darling na netflixie. Fajnie od czasu do czasu obejrzec sobie cos bez wiekszych wymagan jesli chodzi i story czy animacje.

Erwin taichou najlepszy, na zawsze w sercu

Musze sie zgodzic ze audiowizualnie byl to jeden z najlepszych epow anime jakie w zyciu widzialem. Ufotable daje rade, wiekszosc anime od nich lubie.

Tempo jest calkiem spoko, tylko podstawka troche przydlugawa, szczegolnie pod koniec. Story jest dobre, pelno fajnych postaci(Y'Shtola, wspaniala muzyka. gdyby nie dungeony i inni gracze latajacy dookola to bys sie nie kapnal ze to MMORPG. A, no i system walki na poczatku strasznie mozolny jest ale teraz to sie czasami poce jak robie trudniejsze dungeony lub triale.

Jak zaczalem grac w zeszlym roku to mi zeszlo jakies 3 miechy zeby dogonic Stormblood. Gralem czesto po 4-6h dziennie i nawet nie robilem wszystkiego, chcialem tylko story nadgonic. Takze kontentu jest duzo. Musze sie wziac za to znowu i skonczyc druga czesc SB w koncu.

Najlepsze sceny z all mightem dopiero przed toba.

Na poczatku to jeszcze bylo smieszne, ale ostatnie pare stron to juz zenada. Shiva ma jakos 40 lat chyba nie? Kryzys wieku sredniego? Ja lysieje ale mam nadzieje, ze nigdy nie bede mial z glowa tak zle jak on.

Oddychanie przez usta? Nie sucho w mordzie od tego? Jak noca zimno sie robi i mi sie nos blokuje to oddycham przez usta i rano mam sucho w gardle jak po alko.

Dzisiaj przeszedlem i zrobilem platynke tez. Calkiem fajny tales, tak jak wszyscy pod koniec gry juz mi walki sie dluzyly, chociaz w trakcie byly bardzo spoko i ogolnie system walki mi sie podoba. Ogolnie jako talesy bym go dal gdzies posrodku. Same story bylo calkiem spoko chociaz czasami patos mi sie przejadal. No ogolnie dobry tales.

Ja gralem w podstawke do pewnego momentu samemu i jak zaczalem uzywac poradnika to juz bylo za pozno zeby wszystko ogarnac za jednyum podejsciem. Przerobilem jakos 120 godzin i jakos mi sie potem nie chcialo znowu grac. Nastepnym razem bede gral od razu z poradnikiem.

Part 9 bedzie sie nazywal Jojolands, Araki potwierdzil we wrzesniu jakos. Nie wiadomo kiedy wyjdzie.

Na Netflixie sezon 1 i 2 sa polaczone razem(Jonathan i Joseph) w jeden sezon. Ja tez mam pokazane tylko 4 sezony ale sa wszystkie czesci. Czy w Polsce nie ma sezonow z Josuke i Giorno?

Wlasnie fajnie to rozgrywaja bo jak juz myslisz ze wiesz o co chodzi to sie okazuje ze jednak nie jest tak. I jeszcze w zaleznosci od tego ktora postac wybierzesz moze to byc jeszcze bardziej zagmatwane. No i jpop z gierki mi wpadl w ucho.

Prawie rok minal od kiedy zalozylem ten temat i w koncu przeszedlem gre. W wielu miejscach sie zgodze z ogqozo. Na pewno jest to gra z jednym z najlepiej napisanych plotow. O ile gameplayowo jest tak sobie to sie przyzwyczailem. Pare fajnych homage do produkcji sci-fi/mecha z roznych epok tez jest. Ogolnie o ile na poczatku nie bylem przekonany do tej gry(mimo, ze ja zalozylem ten temat) to po skonczeniu gry jestem bardzo zadowolony i musze powiedziec, ze jest to jedna z lepszych historii w jakie mialem okazje grac. Przejscie zajelo mi prawie rok ale warto. I platyna wyglada na prosta wiec zaraz dozyluje i zrobie 100%. Ogolnie to bardzo polecam

Ja ostatnio zaczalem robic cwiczenia ktore fizjoterapeuta mi zalecil i staram sie raz co godzine lub dwie przestac sie gapic w monitor i popatrzec gdzies w dal lub wyjsc na balkon. Ostatnio troche lepiej mam z tymi plecami ale jak siedze za dlugo to i tak bola w uj.

Chooj, za pozno sie dowiedzialem a bym poszedl.

No ja mam 190 cm wzrostu i od zawsze mialem jakies problemy z kregoslupem. Niby cwicze regularnie ale od tego siedzenia strasznie sztywny sie zrobilem. Jeszcze sie dowiedzialem, ze mam bardzo sztywne kostki. Za mlodego duzo gralem w basket i czesto mialem te kostki posrecane i teraz wychodzi na to ze przez lata zle chodzilem. Zobaczymy co ten fizjo pomoze, poki co sie czuje lepiej po pierwszym zabiegu.

Mi po trzydziestce krzyz strasznie daje w kosc i plecy ogolnie. Od mlodego mialem skolioze, ale przez ciagla prace przed komputerem + 30+ daje w kosc ostatnio. Nawet regeneracja jakos dluzej trwa. Niby cwicze regularnie ale to juz nie dziala tak jak kiedys. Sie zapisalem do fizjoterapeuty i probuje sobie ten kregoslup troche naprostowac bo mam tak krzywy ze pepek mi troche na bok schodzi. Miesnie brzucha w jednej strony bardziej wystaja niz z drugiej i przy cwiczeniach czuje ze jedna strona sie bardziej meczy. Zobaczymy co ten fizjo zrobi z plecami. Poki co mi fajnie naprostowal ale szybko mi wraca i za tydzien ide znowu.

W piatek w koncu premiera No time to die w japanlandzie. Odrazu ide

W koncu nadrobilem mange. O ile czasami sa slabsze momenty i czyta sie to jak typowego shonena to nadal sie nie moge oderwac. Odnoszac sie do tego co Shen napisal