Cambion

Nie grałeś, nie wiesz.

Roll na ścianie znany z T4 Ale tak na poważnie to myśle że to był roll z ziemi tylko animacja sie z(pipi)ała <_<

:rotfl:

1+2,1 u Kinga. Moim zdaniem konieczne w Top 10 . Dwa midy chyba za 40 dmg, -13 - karzą tylko feng i paul, po SS działa genialnie, daje wall splata i akcje za >70 dmg . A że łatwo przechwycić?? Wielkie mi halo. <_<

właśnie wrzucam fotki na sendspace, bedą za godzine, jest tego 240MB razem z najlepszym filmem EDIT: http://www.sendspace.pl/file/1b2417bb03ae319f057e850 tylko kurde sporo tego i chyba max predkość ściagania 20kb ale przesz cały dzień sie ściągnie

W sumie też nie widzę sensu, obejżałem to i powiem że tokis ma rację, rozbawi to tylko obecnych

Dziś wrzucę ten nejlepszy, gdzie widać was, "koneserów galerianek" :slinotok:

No pewnie, a na turniejach Tekkena 8 zobaczymy zawodnika o nicku CraigMarduk2010 :vincencik: No tak daleko w przyszłość to bym nie wybiegał, ale myśle że kiedyś na pewno bedzie taki zawodnik tylko może niekoniecznie craigmarduk2010 ale jakoś craigmarduk20xx

No to i ja napisze coś. Ogólnie wypad bardzo udany, miło było ruszyć dupsko z tej Warszawy i w tym momencie wielkie dzięki dla Sneja za umożliwienie nam tego. :piwo: Dziękuje również wszystkim z którymi miałem przyjemność zagrać lub spędzić miło weekend: Pitrex - chyba najbardziej dziki wavedash jakiego widziałem i to nawet w wykonaiu Hwo, a swoją droga to przychylam się do opinii Pawła żebyś grał Bryanem Liber - mishimy to gó.wno, graj Xiao, zmiotłeś mnie nią jak nooba, z resztą tak ja w SF4 :piwo: Tokis - no skill rośnie nie da się ukryć, i dzięki za towarzystwo w podróży (te dwie estonki co o(pipi)iły nas po polsku były najlepsze :wtf: ), Warszawa pozdrawia Łódź :piwo: Snake - w prawdzie nie zagraliśmy ale to się jeszcze nadrobi, jeszcze raz dzięki za gościne :piwo: dla warszawiaków dzięki za wspólny wypad, a resztę których nie wymieniłem pozdrawiam i dziękuje. PS. Nie dziwna dziewczyna tylko Agnieszka i jeszcze się z nią nie umówiłem, ale niedługo to zrobię :spox:

Tylko nooooby grają na Pelicanach Prawdziwe prosy (w tym ja :] ) grają tylko na Venomach (tych niebieskich), koniec kropka. 8)

:rotfl: O kurde tego nie znałem!!! Będę musiał spróbować... :lol3:

Mamuniu, Tatuniu, potrzebuję 200 zł na wyjazd, melanż i granie przez 3 dni w Gdańsku . Proszę wesprzyjcie mnie jako "no-life'a" ;) . Myślę, że to by dało radę :spox:

Wiesz, ja generalnie poza forum bijatyk nie wychodze, ale ktoś kiedyś mi o tym mówił . Nie chciałbym nikogo oczerniać, ale jeśli to prawda to ja już wiem kto tu jest "real no-life" :closedeyes: . A swoją drogą to jak poczytacie za co dostała-dostał warny to sami sobie odpowiecie...

Kurde za kogo Łysy był przebrany?? Bo za chiny nie moge skojarzyć... :wtf: PS. Ale fakt, nóżka pierwsza klasa :slinotok:

Kurde co to za fajna dupa przebrana za Anne??? :slinotok: Poznajcie mnie z nią... pliiiiiiiiz

CO TY GADASZ... FAJNA DUPA!!!

No właśnie ten canjack prawie go wyjanił grając na tackle i wyrywnie z rzutów . Ale w sumie kolesie pewnie sie dobrze znają więc i walka była wyrównana

Nie mam po co i tak jest najlepszym mardukiem w europie :closedeyes: . Bode to stary wyjadacz, tylko z rzutów nie ucieka (w sumie po co i tak gra Julią... )w przeciwieństwie do stevefox88, więc może kapienie na rzuciki nie byłoby takie złe .

Według mnie powinien więcej tacklować i rzucać w walce z Bode, ale w sumie skur.wiel skakał przy tacklach, więc chu.j :nerd: . Swoją drogą grał za ładnie, żeby wygrać oba bardzo ciężkie dla Marduka match'upy. :solo:. A tak poza tym, to obie walki pierwsza klasa

Dobra czyli mogę pakować swoje bikini... :] A swoją drogą, to jak będą wszyscy z listy to moge powiedzieć, że będzie samo, tak zwane doborowe towarzystwo... MIODZIO!!!

Moim zdanie powinno być: "Puchar Jednookiego Węża"

Wiecie oprawa tych walk jest lepsza niż one same ^_^ , ale cóż się dziwić, ja też gdy zaczynałem to każda walka w gronie znajomych była "walką o życie",bo... jak przegram to powiedzą że jestem słaby . Teraz to już zupełnie inna historia, po tysiącach stoczonych pojedynków każdy następny jest tylko... kolejnym z rzędu, ot co. PS. Ach te czasy moich pojedynków w T3 z Andrzejem i to jak sie w(pipi)iałem . Potem niestety zaczął nas nachodzić niejaki Paweł (obecnie znany lepiej jako MTC aka Raveman <_< ) i musieliśmy grać z tym noooobem , co nam jako "pro" graczom za bardzo się nie podobało...

Nie wiem z czego się śmiejecie :closedeyes: . Każdy od czegoś zaczyna, a ten wywiad był prawie jak te od Di :bow: , tylko że gracza nie za bardzo kojarzę... :wtf: PS. Myślicie że jak jesteście pro to wolno wam naśmiewać się z innych!!! ;)

Wiecie prawda jest taka że wielu z nas tez tak kiedyś pisało: "Elo, ja gram Jinem już 2 tygodnie i powiem, że jest najlepszy bo jest najładniejszy, Yo" Ale kolo od T6 jest de beściak... :rotfl:

Też bym tak chciał... A swoją drogą to przyjemnie się czyta takie kobyły wśród jednozdaniowych postów. Wypracowanie jakiego nawet na Język Polski nie udało mi się nigdy napisać