Stawiając kolejną w górach już mam na plecach materiały do up na 2 lvl
Z innej beczki chyba największy fun jak narazie to mi sprawia samo planowanie, budowanie i kombinowanie jak to zgrać ze sobą wszystko. Jeszcze wczoraj zaczęły mi się pojawiać tyrolki innych graczy więc już zmieniło się planowanie Narazie buduje dopóki limit mi na to pozwala, kombinuje gdzie poprawić siec żeby zwolnić miejsce i tyrolkę postawić tam gdzie mi jeszcze brakuje. Jak już mam full przepustowość to wracam do "misji fabularnych" i nabijania 5* żeby zwiększyć przepustowość. Drogi pomimo tego, że już skupiam się na sieci tyrolek dalej stawiam, najdzie mnie a to teraz podciągniemy parę dróg, a paczki czekają.
Co do DS2 ciekaw jestem czy ale jeśli tak to co dojdzie z nowości w kwestii właśnie "budowania", fajnie, że nowe "biomy" bedą. Pustynia prezentuje się zacnie.